W miniony weekend (10-11).09, na jednym ze stalowowolskich osiedli ktoś urwał mi lusterko, przypuszczam że to nie był zwykły wandalizm, a ból. Auto bmw x6 na lubelskich blachach. W Stalowej jestem regularnie, jeżeli coś wiesz podejdź do mnie i zapłacę 1000, o nic nie pytam i nie podaję dalej.

Szacun!

Szacun za konfiture?

Jak ktos zapłaci 1000 zł za wskazanie ciula kt niszczy cudzą własność to też będzie wiedział jak się tym ciulem zająć.
Niewielu to umie.

Jeśli ktoś ma sprawę do "zapłacę za info" niech to załatwia z nim a nie z jego samochodem.
Wskazanie takiego ciula nie jest konfidentura.

czyli jak zapłaci 50 zł to konfitura jak ktoś powie ale jak 1000 to szacun?

Ty czasem nie jesteś synem dzielnicowego?

Stać cię na bmw x6 to stać cię na nowe lusterko. Nie przeżywaj tak tek straty.

Idioto, tu chodzi o zasadę, nikt obcy nie będzie niszczył jego własności, i nie ważne czy jest to lusterko, szyba czy inny duperel.
Taki kretyn jak Ty nie rozumie tego, po prostu wali w klawiaturę to co mu przychodzi do tego głupiego łba.

[moderowano] z zasadami, jak go stać to niech sobie kupi drugie lusterko i nie przeżywa tego jak mrówka okres.

Jutro spale mu to BE EM WIU i dopiero będzie lament. Bo takie ładne było niemieckie. ;)

Rozumiem, że w patologicznych domach nie uczy się szacunku do cudzej własności?
Tak na marginesie to chyba właśnie wysunąłeś groźby karalne.

Ludzie, tego pana od bmw stać na nowe lusterko, on nie zbiera na forum kasy na nowe. Tak ciężko zrozumieć, że cudzego mienia się nie niszczy? Gdyby chodziło o dziadziusia w starej skodzie to byłby lament, że jak tak można. A tu auto w cenie waszych mieszkań i już jad wypływa.

Bo nie ma nic przyjemniejszego jak zrobić na złość bogatemu, tak poprostu ze zwykłej ludzkiej zawiści. Uwielbiam to uczucie poprostu kocham, trzeba by skrzyknąc na fb ogólnopolską akcję niszczenia mienia bogatych. Ps. z patologicznej rodziny nie pochodze wprost przeciwnie...

Dajmy na to ze ktos przyjdzie poda ci nazwisko jakiegos bogu ducha winnego dziada na jakiej podstawie udowodnisz tej osobie wine no i co pójdziesz mu naklepac zastraszyc..?Współczuje ci szkody bo i sam nie popieram niszczenia czyjegos mienia czy to w pracy czy na ulicy ale cała akcja jest bez sensu zeby nie napisac idiotyczna..

ciebie pajacu trzeba wyrwaac jak chwasta
i nie twoj interes na co kogo stac, nie twoje to nie niszcz, nie ruszaj cymbale. Proste

Też o tym pomyślałem.
Zgłosić Ci się może wiele osób mówiąc: "ooo, to tamten to zrobił, widziałem..."

Jeśli koleś ma już te 1000 zł na taki cel, to strzelam, że głupi (bo zakładam że zarobił i stać go) nie jest i ot tak pierwszemu lepszemu typkowi da kasę za byle niesprawdzone info, bez jaj. Chodzi pewnie o namierzenie tego idioty, który zrobił to co zrobił. Niektórzy wiedzą kto, ale im się "nie chce" poinformować, a nagroda może ich nakłoni.
Teraz urwał lusterko komuś, jak nie poniesie konsekwencji, to kiedyś może to zrobić i tobie, pomyśl o tym jeden z drugim.

Myślę, że autor zapłaci dopiero za jakiś konkretny dowód. Ludzi takich jak ugabuga karać powinni za samo wyrażanie takich opinii. Osobiście uważam że komuś kto uszkadza czyjąś własność powinno się publicznie łapy na krawężniku łamać. Ugabuga pochwal się co ty masz. Zniszczymy a ty kupisz sobie nowe bo cie przecież stać było na jedno to i na drugie będzie.

Dokładnie chodzi o sam fakt zniszczeni, a że ktoś ma kase to nie znaczy że może sobie drugie kupić i po sprawie. Takich co niszczą kogoś własność powinno sie karać i to dotkliwie. Co mu to lusterko przeszkadzało...

Gonić dziadostwo.

W kazdym z 9 postow nastepujacych po mojej wypowiedzi nikt sie do tego nie przyczepil bo kazdy rozumny czlowiek wie ze to bylo uogolnienie odnoszace sie do pewnej waskiej grupy ludzi dla ktorych jak ktos ma kase to mozna go dymac w dupe, okradac i niszczcyc mu mienie bo to pewnie zlodziej, w koncu zawsze "se moze" kupic nowe. Kazdy kto doszedl w zyciu do czegos wiecej niz rower (jako jedyny srodek lokomocji) czy "matiz na gaz" zrozumie to czego doswiadczyl autor watku. Tobie slownikowy kolego proponuje na przyszlosc myslec nieco glebiej i nie interpretowac doslownego znaczenia niektorych wyrazow. Wiem ze to sporo trudniejsze ale warto sprobowac, zaoszczedzi ci na przyszlosc niepotrzebnych nerwow. Mowie ci to ja czlowiek ze wsi (bo obrzeza niska to dla mnie taka troche wies)

miałeś po prostu pech a i te pastewne kałmuckie lubelskie blachy raczej są tu niemile widziane ale oczywiście nic nie usprawiedliwia wandalizmu...

Profesjonalny rower kosztuje więcej niż tani samochód. Żyjesz w PRL-u. Rower dawno przestał być synonimem biedy. Tak samo posiadanie auta nie jest symbolem luksusu. Dziś prawie każdy ma auto. Nawet da się zauważyć społeczny przymus zakupu samochodu po kilku pierwszych wypłatach. Ten trend trzeba odwrócić.

Niestety ludzie są zawistni. Sami nie umieją dojść do bogactwa, więc niszczą cudzą własność, donoszą do urzędów na tych, którym lepiej się powodzi i niszczą ich wizerunek.

PS. Statusu społecznego wcale nie trzeba ujawniać drogim samochodem - jest 1000 innych sposobów.

yyyyyyyyyyyy a gdzie nagrania z rejestratorów samochodowych?

Posty wulgarne, przepychanki słowne, złośliwości odbiegające od tematu- kosz...
Proszę powrócić do dyskusji na temat.

Magpie - brawo Ty

I mówi to ktoś kto naszą publiczną własność czyli rower miejski wziął na rajd do lasu.