@ sunset0402

Zapewne tkwicie w maraźmie beznadziejności i bezsensowności życia... to uczucie dotyka obecnie wiele osób. Spróbujcie zrobić coś, czego nie robicie na codzień. Może wyjście do kina, na jakiś amerykański film akcji ?
Ja swojego czasu, tak właśnie robiłem. "Mr Brooks" z Kevin'em Costner'em, "Bóg Zemsty" z Nicolas'em Cage'm, "Riddick" z Vin'em Diesel'em... żyło się takimi klimatami.

Teraz, jak już jestem stary - 29 lat - to człowiek żyje głównie polityką.

Swoim postem potwierdziłeś,że to co napisałem jest w 100% prawdę o Tobie

Nacht, fachowcu od niczego.

"Tzw. depresja" - ręce mi opadają...

Chłopie, idź na oddział psychiatryczny stalowowolskiego szpitala, pogadaj z lekarzami. Może któryś się ulituje nad twoją ignorancją i pokarze ci pacjenta z depresją. Zobaczysz sobie jak wygląda "tzw. depresja".

Depresja to realna, poważna choroba której nie można lekceważyć.