wzięło mnie na coś chińskiego/tajskiego. gdzie mogę zamówić takie jedzenie? (gotowanie odpada! - odpoczywam)

W azji...

W Vivo jest taki bar.

uuuuśmiałam się. myślałeś może o spróbowaniu swoich możliwości na scenie kabaretowej?

dziękuję. jakieś opinie?

W vivo jest kicha, polecam http://www.loco-wokbar.pl/ do Stalowej dowożą, często korzystam.

Również polecam Loco Wok z Niska. Co do Silver Dragona w vivo to zwykła sieciówka, jak dla mnie bez szału.

dziękuję bardzo !

W vivo jest bar azjatycki, ale to raczej taki fastfood, od biedy na szybko może być - cudów nie ma, ale jakoś fatalnie też nie (próbowałem 3-4 razy, 1-2 potrawy mi spasowały, ale nie powiem, że to smak azji).
Także jednak polecam loco w Nisku, tam smak prawdziwego świeżego dania azjatyckiego.

Też w Loco Wok Bar w Nisku naliczają Wam po 2zł od każdego papierowego talerzyka na którym podają jedzenie?
Dziś miała miejsce taka sytuacja.
W menu informacji o tym brak.
Zapłaciłem 5zł za 'opakowanie' tj 2talerzyki papierowe na którym zostało podane jedzenie oraz opakowanie na wynos.
Czy tylko mnie tam oszukali na całe 4zł?

jestem o tym info.

nawet w menu na stronie - opakowanie 2 zł

Czytajmy ze zrozumieniem i nie wprowadzajmy w błąd.

Jest info o dodatkowym opakowaniu czyli tym na wynos:
"Dodatkowe opakowanie 2 zł"

Gdzie info o płatnym talerzu (papierowym!) na którym podawane jest jedzenie?

Wszystkim pasuje tyko jemu coś nie odpowiada, tentypmls jesteś szkolnym przykładem roszczeniowca. Lepiej wyluzuj bo ci żyłka pęknie.

Heh przepraszam że śmiem napisać jak zostałem zrobiony w ciula na kilka złotych w barze tajskim w Nisku.
Ciekawa logika, skoro większości pasuje, to reszta nie ma prawa głosu.

do tentypmls

Ja często korzystam z Loco Wok Bar i bardzo sobie chwalę tą kuchnię i te dania. Wiesz miałem podobną sytuację do Twojej. Będąc jednego razu po pracy u Nich też zamówiłem sobie Pad Thaja z kurczakiem. Kiedy było ono robione dojechała do mnie żona. Poprosiłem obsługę, żeby podali to danie na dwóch talerzach, pomimo iż było ono już przygotowane na jednym. Obsługa spełniła moją prośbę. Kiedy zobaczyłem wielkość tych porcji zapytałem czy to na pewno jest porcja XL bo wydawała mi się bardzo duża. W odpowiedzi usłyszałem, że kucharz dołożył jeszcze troszkę warzyw i makaronu żebyśmy oboje mogli się najeść. Z tej jednej XL-ki zrobił dwie L-ki i to była tylko jego dobra wola. To co zostało na talerzu zostało na moją prośbę zapakowane do opakowania. Przy płaceniu za jedzenie obsługa poinformowała mnie, że zapłacę za opakowania. I mi to odpowiadało bo zamiast zapłacić za dwie L-ki bo takie to porcje były czyli 38 złotych zapłaciłem 29 złotych. Czysty zysk bo 10 zł w kieszeni. A z tego, że zapłaciłem za opakowania jakoś nie robiłem problemu i nie wylewałem publicznie żali!!!! Wiesz, w żadnej innej restauracji nie spotkałem się z tak miłą obsługą i ludźmi którzy moje zachcianki realizują bez komentarza a w kilkunastu jak nie w kilkudziesięciu restauracjach już byłem w tym tajskich i gdzie ceny za takie same dania były dużo wyższe. A ich pytanie "czy smakuje" jest miłe i odbieram jako troskę o to aby klient, który u nich spożywa posiłek był do końca zadowolony z tego co ma na talerzu bo może nagle zażyczyć sobie jakiejś przyprawy której mu brakuje. A jeżeli tak Ci źle to czemu nie zamówiłeś dostawy do domu?? Nie płaciłbyś za opakowanie tylko za danie i za dowóz. Wiesz mnie swoim płaczem roszczeniowym nie zniechęciłeś. Ja nadal będę u Nich jadł i będę od nich zamawiał tak jak i moja żona i moi znajomi!!!! A Tobie jak nie pasuje to idź do chińczyka w Vivo tam na pewno zjesz "tanio" i "zdrowo".

''Piszmy ze zrozumieniem i nie wprowadzajmy w błąd.''

Jedzenie w Loco Wok Bar
Dziękuję wszystkim, którzy polecili mi to miejsce.
Jadłam dopiero raz, ale już czaje się na kolejne pozycje z menu.

Rozumiem, że dostałeś paragon, na którym wyszczególnione jest, że opakowanie 5zł.. lub 4zł.

Zastanawia mnie tylko czemu nie poszedłeś z tym do obsługi lokalu tylko piszesz o tym na forum ?

Ja na przykład potrafię zweryfikować, że jeśli kupuję coś za 20zł a płacę 25zł to coś nie gra i zgłaszam to sprzedawcy, a nie piszę o tym na forum

MOŻE trzeba zrozumieć to tak:
W cenie dania jest kubełek - to takie wiadereczko a wszystko co dostajemy poza tym kubełkiem (jak zwał tak zwał) jest dodatkowe. Jeśli chcesz by danie z kubełka było podzielone na dwa talerze płacisz 4 zł.. jeśli chcesz by danie z kubełka było podzielone na 10 talerzy płacisz 20zł.
(zakładam, że w cenę ''opakowania'' również wchodzą pałeczki, które są droższe od plastikowych sztućców).

Nie wiem, nie jestem sprzedawcą - zamawiałam jedzenie z dowozem więc nie było naliczone żadne opakowanie, ale na www i na fb jest numer telefonu - mogę podać - zadzwonisz, popytasz możesz również napisać reklamację, zgłosić ich do ochrony praw konsumenta, na policję, ale matkobosko - na forum nikt Ci kasy nie zwróci.

Jeśli chcesz ''USTRZEC'' innych przed takimi sytuacjami, to myślę, że ludzie są bardziej inteligentni niż Ci się wydaje i poradzą sobie z tą sytuacją lepiej od Ciebie - bez urazy

Nie pasuje mu,że nie został poinformowany o dodatkowych kosztach.2 zł za papierowy talerzyk - nie spotkałem się z takim absurdem.

Panie zapewne pracowniku, bo kto inny zakłada konto specjalnie żeby napisać taki post.
Różnica pomiędzy moją a wymyśloną przez Ciebie sytuacją jest taka że ja nie dostałem większej porcji.
W bardzo głupi sposób straciliście, może nie stałego klienta, bo specjalnie do Niska ze Stalowej bym nie jeździł, ale z pewnością czasami bym tam wpadł.
Nie musisz mnie nigdzie wysyłać, mam gdzie jeść, sporo wydaję msc na jedzenie w knajpach, ale nie lubię jak ktoś mnie próbuje oszukać.
No chyba że wprowadziliście od wczoraj opłatę za talerzyk papierowy i jeszcze inni o tym nie wiedzą.
Mimo wszystko trzeba powiadomić o takich nieczystych praktykach.

magdakaka -

Wiesz, po pierwsze nie jestem ich pracownikiem tylko pracuję w jednej ze stalowowolskich szkół. Jak chcesz się przekonać w jakiej to napisz prywatnie to się przekonasz. A po drugie to założyłem konto po to żeby odpowiedzieć na taki prymitywny post. Mówisz, ze wydajesz mnóstwo kasy a rzucasz się o kilka złotych. A kolejna rzecz to to, że z Ciebie widzę byłby taki klient jak z koziej d... trąbka. Dla mnie jesteś rozkapryszonym mamin synkiem, który nie mogąc czepić się dania bo jak sam napisałeś resztę kazałeś zapakować to czepiasz się pierdoły. A to, że kucharz rozłożył Ci XL-kę na dwa talerze to tylko jego dobra wola była bo jak tak się mocno chwalisz, że umiesz czytać to w karcie nie ma o tym nic napisane. Więc dziękuj kucharzowi rozkapryszony dzidziusiu. A jak będę w najbliższym czasie bo na pewno będę w LOCO to zapytam się kucharza o Ciebie i Twoje roszczenia.

Co ty chłopie na swoje teksty odpowiadasz ? Wyluzuj
Człowiek zapytał, czy to normalne i czy każdy tak miał, że od niego zawołali po 2 zł za papierowy talerzyk (rozumiem, że przy konsumowaniu na miejscu)? No dla mnie też nie jest to normalne, a jak już, to info o tym być powinno. Nie chodzi tu o 2 zł tylko o zasady, nie dorabiajcie tu drugiego dna i nie rzucajcie mięsem...

Ja tam jadłem 2 razy, jakiś czas temu już, ale nie płaciłem za talerzyki, więc może to nowa akcja:/? Tak czy siak, jedzenie naprawdę było super, więc nawet taka akcja mnie nie odstraszy, i jak będę miał okazję to skorzystam.

Vielitz - przywracasz wiarę w rozumienie tekstu pisanego wśród forumowiczów. A opłata została doliczona oczywiście także za dwa talerzyki w dodatku papierowe podczas wizyty w lokalu.

Cóż z mojej strony koniec.
Jak ktoś lubi być robiony w bambuko - Loco w Nisku czeka otworem.
W sumie jak takie nieczyste praktyki są stosowane przy płaceniu, to nawet nie chcę myśleć o jakości (czystości, swieżości, etc etc) tego jedzenia. Smacznego

Bardziej przyczepił bym się o podejście do klienta,zamiast dziadować to mogli już wbić te koszta( 2 zł za "talerz") w cenę jedzenia.
W Sandomierzu jest sklep,gdzie właściciel ma cennik: coca cola z półki 3 zł,coca cola z lodówki 3,50 zł - bo on płaci za prąd.

do ramzesXVI - Ja również dostałem ekstra porcje. Jedzenie jest pierwsza klasa. Właściciele bardzo mili.

Czy ktoś zna restaurację gdzie można zjeść kurczaka Tikka Masala??

Masz człowieku problem sam ze sobą!!! Jakbyś zapytał to na pewno dostałbyś wyczerpującą informację. A co do świeżości jedzenia to liczba klientów LOCO mówi za siebie. Tylko jednemu Tobie nie pasuje. Cóż idź do mamusi na obiadek. Smacznego!!!