Witam. Którą myjnię samoobsługową polecacie w Stalowej? Wczoraj próbowałem umyć samochód koloru białego w myjni naprzeciwko Mrówki. Straciłem tylko 18 zł, czas i kupę nerwów. Bez użycia szczotki się nie obeszło, gdyż środek myjący nic nie dawał. W końcu pojechałem na myjnię automatyczną aby go domyć. Jawne oszustwo.

A gdziekolwiek i kiedykolwiek dałeś radę umyć BRUDNE auto samą myjką? To raczej nie jest możliwe (wg. mojego doświadczenia, może ktoś dał radę). Bez szczotki się nie obejdzie. Automatyczne myją szczotkami/gąbkami i dlatego dają radę.
Na ręcznej, to możesz opłukać auto z brudu, ale nie dokładnie umyć (no chyba, że użyjesz właśnie szczotki).

ziand7 jesteś aż taki głupi, czy tylko udajesz żeby rente dostać?

Ugabuga to chyba właściciel tej myjni. Wyjaśniam. Z zasady nie dopuszczam do znacznego zabrudzenia auta. Do tej pory korzystałem z myjni bezdotykowej w celu ochrony lakieru na samochodzie. Szczotki używałem głównie do mycia zderzaków i okolic progów i było ok. Wczoraj nie było ok. Nie wiem czy to wina złych środków czy osczędności na tych środkach ze strony właściciela? Powtórzę pytanie: jaką myjnię polecacie?

kolo rupieciarni. 1 zl 70 sekund. 3 zl mycie szczotka, 4 zl plukanie. 7 zl i samochod czysciutki. tylko po umyciu trzeba go odrazu wytrzec do sucha bo beda smugi.

ja myje tylko kolo dawnego salonu fiata ale zawsze używam szczotki

Nie wiem czy zauważyliście, ale niektóre myjki przycinają na ciśnieniu wody. Strasznie tego nie lubię. Bo usługa ne jest pełnowartościowa.

myjka przy dawnym salonie fiata

mycie myjka to nie mycie. Mozesz co najwyzej sobie wstepne oplukanie auta zrobic. Uzywanie szczotek w tego typu obiektach ... cóż nie bede komentowal. starego żuka moze i by nie bylo szkoda drapac czyms takim.. Szkoda nawet felg.

Dokładnie @feltd.
Ja zawsze myje auto późnym wieczorem, najpierw spłukanie brudu piasku pod ciśnieniem, potem własne wiaderko szampon i myjemy dokładnie gąbką następnie splukujemy pod ciśnieniem i autko jest pięknie umyte.

Heh, metoda jest ale faktycznie pozostaje późny wieczór, bo gdzieniegdzie ganiają za to..

Szkoda że w Stalowej nie ma myjni ręcznej gdzie podjeżdzasz ze swoimi gratami i masz dostęp tylko do wody płacisz za powiedzmy pół godziny i sobie myjesz swoimi środkami, pewnie wielu chętnych by się znalazło, co to tych szczot na bezdotykowych faktycznie nadają się tylko do żuka nowego auta z miękkim lakierem napewno bym tym nie potraktował mikroryski gwarantowane.

pozostaje tylko mycie na pzypał wieczorem, auto spa gdzie ci elegancko umyja, lub własne podwórko

Dokładnie, musimy myć wieczorami żeby nikt nie widział.

dokladnie szczotka to mozna sedes umyc, a nie lakier.

Odświeżam temat, gdzie obecnie są dobre ceny na myjniach? Czy ktoś wie czy za odkurzacz trzeba dodatkowo płacić? Ktoś mi mówił, że obok Rupieciarni jest darmowy odkurzacz.

Nie polecam Kropelki naprzeciw Halmaru, ta myjnia to jakieś wielkie nieporozumienie , tam co najwyżej można zmoczyć samochód, program mycie zasadnicze polega na "pluciu" spienioną wodą z lancy która wogóle nie ma żadnego ciśnienia. Spłukiwanie tej piany małą ilością wody praktycznie bez ciśnienia.
Omijać szerokim łukiem , szkoda kasy.

A Co myślicie o tej myjni która powstała przy Solidarności