Posty: 124
Dołączył: 16 Marz 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No i kurde lipa. Wychodzi na to, że mam felgi stalowe, których nie mogę stosować w moim aucie. U mnie na belce jest wyraźnie napisane 205/55/R16. Może ktoś chętny na felgi 205/R17?
Ja teraz będę chyba myślał nad całorocznymi skoro nie mam felg. Jakie macie zdanie na ten temat? Ponoć już są całkiem znośne. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 27
Dołączył: 20 Wrz 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie chwaliłem się, bo to temat drażliwy. Ale sam używam całorocznych i nie narzekam. Robię ok. 20 tys.km/rok więc dobrych opon sezonowych nie zajeżdżę, a nie chcę jeździć na nastoletnich gumach. Bo to gorsze niż wielosezonowe. Więc używam wielosezonowych, nie starszych niż 5 lat, bo kupuję nowe i jakoś tak się kręcą.
Moje wrażenia: Plusy: - nie ma potrzeby wymian sezonowych, - kupuję jeden komplet, więc mogę wydać więcej na lepsze opony, - dobrze się spisują w zimie, ale jeżdżę spokojnie, - dobrze też w lecie i na deszczu, choć zdaję sobie z tego sprawę, że dobre sezonowe będą mogły być lepsze, - zima mnie nie zaskoczy! - dzięki temu, że to jeden komplet, kupuję nowe co 5 lat i mam w miarę świeżą gumę. Minusy: - trochę głośniejsze niż letnie, - możliwe większe spalanie, zależnie od modelu Używałem Vredestein Quatrac 3 i nie miałem problemu nawet w zimie, w górach. Teraz przymierzam się do zmiany i mocno zastanawiam się nad jakimiś budżetówkami Dębicy lub Viking. Jak się sprawdzą to zostaną, jak nie, to kupię lepsze. |
|
Posty: 124
Dołączył: 16 Marz 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wychodzi na to, że pewnie źle zmierzyłem ta felge. Bardzo podobne do mnie. Odnalazłem oznaczenie na feldze - 7JX16H2. Czyli 16". Teraz pozostaje kwestia - bieżnikowane czy nowe ekonomiczne. Bieżnikowane Targum 120/szt. Jakieś ekonomiczne min 200/szt. 4x80 = 320 zl oszczędności w przypadku bieznikowanych.
|
|
Posty: 996
Dołączył: 6 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zobacz na oponeo. Imperial w tym rozmiarze kosztuje około 176zł/szt. Jest to raczej opona ekonomiczna, choć ma pozytywne opinie w necie. Wydaje mi się, że jest to lepsze rozwiązanie. Zawsze to oryginalny bieżnik. Może tylko trochę droższe rozwiązanie.
|
|
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT 320 zl oszczędności w przypadku bieznikowanych. Oszczędności ... A ile gorsza przyczepność? Ile dłuższa droga hamowania? O oporach toczenia nie mówiąc - bo to też istotne, jeśli tylko widzisz 320 zł ... Opona to bezpieczeństwo! Jeśli na swoim Ci nie zależy, to pomyśl o innych, w których wjedziesz bo zabraknie Ci 0,5m drogi hamowania. |
|
Posty: 124
Dołączył: 16 Marz 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
@czortunio Ale to mówisz z własnego doświadczenia? Czytałem trochę o tych oponach bieżnikowanych. Jak już to ludzie narzekali na hałas przy letnich i bicia. Nic o drodze hamowania nie było. Bieżnik jest głębszy niż w nowych nawet.
|
|