NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 3 »
10 grudnia Marsz Orląt Przemyskich i Lwowskich w P, 10 grudnia Marsz Orląt Przemyskich i Lwowskich w Przemyślu.

Deprecated: Function eregi() is deprecated in /home/stalowem/stalowemiasto.pl/pub/edytor/xcode_forum.php on line 285
Posty: 490
Dołączył: 24 Kwie 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Gru 2016r. 19:17  
Cytuj
Jesteś z Podkarpacia? Musisz tam być!
10 grudnia Marsz Orląt Przemyskich i Lwowskich w Przemyślu.

10 grudnia ulicami Przemyśla przejdzie manifestacja pod hasłem: „Wierni Polsce tak jak oni kiedyś tak my dzisiaj”. Podczas uroczystości zostaną upamiętnieni ci, którzy w czasie wojny polsko-ukraińskiej (1918-1919) walczyli w obronie Lwowa i Przemyśla. Byli wśród nich zarówno mieszkańcy bronionego miasta oraz Przemyślanie.

W organizację Marszu zaangażowani są członkowie przemyskiego Oddziału Polski Niepodległej, a uroczystość obejmujemy patronatem.

Plan uroczystości 10 grudnia 2016:

15.00 – Msza Święta w Archikatedrze

16.00 – wymarsz spod kościoła pod pomnik Orląt Przemyskich

17.00 – Uroczystości pod pomnikiem Orląt

Wszystkich zainteresowanych wstąpieniem w szeregi Oddziałów Polski Niepodległej prosimy o kontakt: oddzialy_(at)_polskaniepodlegla.pl
https://polsk(...)-tam-byc

Wspólnie budujmy Ojczyznę - Ksiądz Jacek Międlar

https://www.youtu(...)WDfrOQLo

Obrona Lwowa 1-22 XI 1918 i Orlęta Lwowskie
Konflikt ukraińsko-polski narastał od końca XIX w., przy czym zaczął przybierać mocniej na sile przy końcu I wojny światowej wskutek ukraińskich dążeń niepodległościowych. Odpowiednia dla Ukraińców sytuacja do przejęcia Lwowa nadarzyła się w 1918 r., kiedy to następował kres istnienia państwa austrowęgierskiego.


Dowództwo austriackie poczęło faworyzować stronę ukraińską i dopomagać jej w objęciu władzy we Lwowie. W tym celu do miasta sprowadzono pułki składające się przeważnie z Ukraińców, a Polaków wysyłano w inne rejony monarchii. Ukraińcy poczęli czynić przygotowania do zbrojnego zamachu i objęcia ważniejszych obiektów w mieście. Niestety podzieleni politycznie Polacy zbagatelizowali doniesienia o wrogich przygotowaniach. We Lwowie pozostali jedynie nieliczni wojskowi, wśród których znajdował się m.in. por. Ludwik de Laveaux i kpt. Czesław Mączyński. W dniu 28 X 1918 r. w Krakowie utworzono Polską Komisję Likwidacyjną, co dodatkowo przyspieszyło ukraińskie działania.

W dniu 1 XI t. r. nad ranem Ukraiński Komitet Wojskowy dokonał zbrojnego zamachu przy użyciu wspomnianych wcześniej pułków i opanował najważniejsze obiekty w mieście, jednakże na szczęście dla strony polskiej - nie całego Lwowa. Od razu powstały dwa ośrodki oporu: w szkole Sienkiewicza i w Domu Technika. Miasto Lwów w przeważającej większości zamieszkiwali Polacy, co przyznawali nawet sami Ukraińcy, i nie mogli oni pogodzić się z myślą, że mają być oderwani od powstającej po latach niewoli Ojczyzny.

Po pierwszym szoku, poczęła zgłaszać się do polskich punktów werbunkowych przede wszystkim młodzież. Pomyślnym zbiegiem okoliczności w dniu 31 X odbywał się ogólnoakademicki zjazd młodzieży polskiej. Oni to nazajutrz 1 XI podjęli uchwałę o przyłączeniu się do walki o miasto i wezwali do tego innych. Apel zyskał szeroki odzew, gdyż do szeregów walczących poczęła napływać młodzież pochodząca z różnych warstw społecznych: studencka, szkolna, rzemieślnicza, robotnicza, wiejska oraz grupa dziewcząt. Ten liczny i ofiarny w walkach udział młodzieży w obronie Lwowa przeszedł do historii, a młodych uczestników określa się powszechnie mianem Orląt Lwowskich.

Jeszcze tego samego dnia dowódcą obrony został kpt. Mączyński. Komenda Główna często zmieniała miejsce pobytu, ale nie miało to większego znaczenia, gdyż poszczególne oddziały prowadziły w początkowym etapie walkę partyzancką, nie skoordynowaną ze sztabem. Dopiero po kilku dniach sytuacja pod tym względem ustabilizowała się. Przez pierwsze 3 dni działające drobne grupy odparły ataki ukraińskie, a w pościgu za nimi zajęli szereg obiektów, przez co polski stan posiadania znacznie się poszerzył. W dniu 5 XI Naczelna Komenda wydała rozkaz nr 1, w którym podzieliła obszar na 5 odcinków obrony. Położenie Polaków we Lwowie ilustrują załączone plany sytuacyjne.

Jako ciekawostkę można podać, iż w obrębie Lwowa zajmowanym przez Polaków znalazła się katedra greckokatolicka św. Jura wraz z metropolitą Andrzejem Szeptyckim, zaś w ukraińskiej strefie pozostał arcybiskup rzymskokatolicki Józef Bilczewski. Warto też wspomnieć, że w pierwszych dniach walki Polacy pozbawieni byli często broni, którą dopiero przyszło im zdobywać na przeciwniku.

Wskutek zaistniałej sytuacji wojennej zachodnia część miasta pozostawała w rękach polskich, wschodnia - ukraińskich. Do zrywu zbrojnego młodzieży włączyła się także inteligencja tworząc komitety obywatelskie. Powstał nawet komitet polsko-ukraiński, ale proponowana przez niego próba pojednania, nie zyskała najmniejszego zainteresowania wśród obu walczących stron. Podejmowano też próby ustabilizowania sytuacji wewnątrz, gdyż po Lwowie grasowały bandy przestępców zbiegłych z więzień, dezerterów z armii i inne grupy przestępcze. Miasto wykończone obciążeniami wojennymi cierpiało z powodu braku żywności i opału. Polacy poczęli też organizować regularne oddziały wojskowe, przejmując tym samym część obowiązków spoczywających dotychczas na orlętach. Udało się ponadto uruchomić 3 poaustriackie samoloty, które używano w celach zwiadowczych, kurierskich i bojowych.

Nie sposób opisywać dzień po dniu starć obu stron, gdyż bez względu na czas były one zażarte, a front zmieniał się każdego dnia a nawet godziny. Już od początku listopada niektórzy dowódcy organizującego się Wojska Polskiego próbowali przyjść z pomocą walczącemu miastu. Najbardziej skuteczna pomoc wyruszyła z Krakowa. Jednakże walki o Przemyśl opóźniły jej przybycie. Z kolei Naczelny Wódz Józef Piłsudski w rozkazach z 12 i 16 listopada polecił przyśpieszenie odsieczy.

W dniu 20 listopada w godzinach południowych dotarła do Lwowa odsiecz pod dowództwem ppłk. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego. Nie bez pewnych trudności ppłk Tokarzewski przejął komendę nad połączonymi wojskami.

Dwa dni później do centrum miasta wkroczyły patrole i plutony por. Romana Abrahama, a on sam wraz z chor. Józefem Mazanowskim zmienił powiewającą na ratuszu flagę z ukraińskiej na polską. Zdobycie Lwowa nie kończyło jeszcze wojny, której kres przyniósł dopiero 1919 r.

Podczas walk ulicznych poważnie uszkodzone zostały przez Ukraińców niektóre obiekty, jak np. budynek Poczty Głównej czy kościół św. Elżbiety, w którym zginęły 4 osoby.

W sumie w walkach uczestniczyło 1421 młodocianych obrońców, z których najmłodszy miał 9 lat. Cztery lata starszy Antoni Petrykiewicz, który zmarł 28 XII 1918 r. wskutek odniesionych ran, został pośmiertnie odznaczony przez marszałka Józefa Piłsudskiego srebrnym krzyżem orderu Virtuti Militari i jest najmłodszym jak do tej pory uhonorowanym tym zaszczytnym odznaczeniem. Po zakończeniu wojny z Ukraińcami i bolszewikami w 1920 r. władze niepodległej Polski postanowiły wydzielić z Cmentarza Łyczakowskiego fragment, który nazwano Cmentarzem Obrońców Lwowa, powszechnie dziś nazywanym Cmentarzem Orląt. Spoczęły na nim poległe w walce Orlęta, zarówno z wojny ukraińsko-polskiej 1918-1919, jak też polsko-bolszewickiej 1920 r. Cmentarz urządzono według projektu Rudolfa Indrucha - studenta Wydziału Architektury Politechniki Lwowskiej i uczestnika walk o Lwów. W okresie międzywojennym cmentarz stanowił swego rodzaju mauzoleum pamięci. Po zakończeniu II wojny światowej, gdy Lwów znalazł się w granicach Związku Radzieckiego, cmentarz pozostał opuszczony, a władze sowieckie zbezcześciły go. W katakumbach urządzono garaże i zakład kamieniarski, dobudowano do obiektu piętro, a przez część nekropolii przeprowadzono drogę. W sierpniu 1971 r. na cmentarz wjechały sowieckie czołgi, które zrównały go z ziemią, niszcząc przy okazji kolumnadę. W okresie upadku ZSRR i kształtowania się niepodległej Ukrainy, pracownicy polskiej firmy Energopol, pracujący na terenie Ukrainy półlegalnie odremontowali w pewnym stopniu nekropolię. Przez następne lata ukraińskie władze miejskie Lwowa blokowały na różne sposoby odbudowę i nie wyrażały zgody na uroczyste otwarcie cmentarza. Dopiero 24 VI 2005 r. stało się to możliwe, w obecności rezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i Wiktora Juszczenki.

Miasto Lwów jako jedyne w Polsce zostało uhonorowane za bohaterską postawę orderem Virtuti Militari. Uroczysta dekoracja miała miejsce 11 XI 1920 r., a dokonał jej marszałek Piłsudski.

Dnia 29 X 1925 r. z Cmentarza Obrońców Lwowa zabrano wybrane losowo szczątki nieznanego obrońcy, przewieziono do Warszawy i złożono w Grobie Nieznanego Żołnierza, gdzie spoczywają po dziś dzień.

Do dnia dzisiejszego żyje ostatni z Orląt Lwowskich, 103-letni mjr Aleksander Sałacki.

Grzegorz Chajko
https://www.kresy(...)lwowskie

Moderowano przez: magpie
Proszę nie umieszczać postów jeden pod drugim. Każdy użytkownik może moderować własne posty. Posty przeniesione zostały w jeden...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Gru 2016r. 19:17  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1384
Dołączył: 15 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 5 Gru 2016r. 23:49  
Cytuj

Bitwa o Przemyśl we Wrześniu 1939 roku, trwała zaledwie trzy dni.
Po polskiej stronie padło 565 żołnierzy i bojówkarzy (tzw."Orląt"). Niemcy stracili 132 soldaten.
Oczywiście wojska niemieckie wzięły Przemyśl bez większych problemów. W obrębie miasta broniły się jedynie małe grupki, uzbrojone przeważnie w pistolety, rewolwery, karabiny przeładowywane ręcznie. Biegali tam i z powrotem, krzycząc "Wielka Polska", "Bóg Honor Ojczyzna" i takie tam.
Nasi próbowali ich uspokoić. Wzywaliśmy ich żeby poszli lekcje odrabiać, i matce w kuchni pomóc, a oni dalej swoje, i raz za razem jakiś pocisk uderzał w pancerz naszego transportera.
Co było robić ? Otworzyliśmy ogień z kaemu.
Tamci zaczęli się strasznie drzeć, tażać się po ziemi, cali we krwi, podziurawieni. Wymiotowali krwią. Niektórym pociski pourywały kończyny. Niewiedzieli z bólu, co ze sobą zrobić. Kilku strzeliło sobie w głowę.
I tak to wyglądało. Miały tam ponoć stacjonować jakieś regularne wojska polskie, ale ewakuowały się do Rumunii.
I tak bitwa o Przemyśl się skończyła.


Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 270
Dołączył: 12 Lis 2015r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 00:02  
Cytuj
Mam pyatnie, czy jako ateista i antykleryk też mogę się zapisać do tych oddziałów?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 688
Dołączył: 16 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 00:03  
Cytuj
[cytat]




Konflikt ukraińsko-polski narastał od końca XIX w., przy czym zaczął przybierać mocniej na sile przy końcu I wojny światowej wskutek ukraińskich dążeń niepodległościowych. Odpowiednia dla Ukraińców sytuacja do przejęcia Lwowa nadarzyła się w 1918 r., kiedy to następował kres istnienia państwa austrowęgierskiego .Czy do was nie dociera że tam My byliśmy najeźdźcami,okupantami?Równie dobrze możecie się rozpisywać o BOHATERSKIM stłumieniu powstania warszawskiego przez WafenSS.Dopisz o CHWALE żołnierza polskiego tłumiącego powstania niewolników.A teraz zagadka historyczna za co nienawidzą Nas Czesi?Podpowiedź nie chodzi o rok 1968.,a o takich zasrańców jak Międlar mlotek

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 10787
Dołączył: 9 Sty 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 00:45  
Cytuj
Oczywiście że byliśmy kolonizatorami otwartych stepów. Jak każdy osiedleniec który osiedlił się na dzikich polach (wiele nacji). Rosjanie na dalekiej północy i wschodzie też pochodzą z dalekiej północy i wschodu Azji. Dlatego rdzenna ludność tubylcza wyrzynała Rosjan do nogi gdy się tylko chciała zagospodarować sama. Gdy my się osiedlaliśmy od XIV wieku na wschodnich stepach, to wyrzynaliśmy lokalnych farmerów jak Anglosasi Indian, żeby zabrać im ich ziemie. Bardzo podobnie do Krzyżaków sprowadzonych dla rozwoju i nawracania Warmii i Mazur których pewnego dnia wyrznęliśmy do nogi bo tak bardzo chcieliśmy ich majątki. Ludność cywilna to łatwa ofiara. To nam chciałeś powiedzieć? Islamiści wyrzynający albo biorący w niewole po dzisiejszy dzień wszystkich innych są zupełnie w tej samej przestrzeni myślowej, ale oni nie znają granic, to takie międzynarodowe myślenie.

Zrozumiałeś wiec co nas odróżnia od Ukraińców.

Nacht, tak się pisać nie godzi, lepiej się nie męcz i wyjedz. "Po polskiej stronie padło 565 żołnierzy i bojówkarzy (tzw."Orląt")."

Ilu Spartan (potomków) napisałoby coś takiego:

"Po Sparty stronie padło 300 żołnierzy i bojówkarzy (tzw."300")."

Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 688
Dołączył: 16 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 01:06  
Cytuj
CYTAT
Mam pyatnie, czy jako ateista i antykleryk też mogę się zapisać do tych oddziałów?
Oczywiście że tak.Wszystko zależy od kwoty 15.00 – Msza Święta w Archikatedrze15.05 taca 15.10datki 15.10zbiórka środków finansowych 15;15 możesz kupić cegiełki 15;20 zbiórka na adwokata międlra15;25.pokrycie kosztów wyazdu BRACI .15;30 diety dla braci Reszta ZUPEŁNIE dowolna żebyś nie gadał że Cię cyckają ;co pięć minut zrzutka i możesz szepnąćna jaki cel.17.00 odpalenie rac i petard.Pozycja zasadnicza jedna ręka w kieszeni,jedna noga na czyimś nagrobku,wskazane czysto polskie nazwisko typu Wildstein.Doba następna TRZEŹWIENIE. bon voyage

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 490
Dołączył: 24 Kwie 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 01:59  
Cytuj
CYTAT
[cytat]




Konflikt ukraińsko-polski narastał od końca XIX w., przy czym zaczął przybierać mocniej na sile przy końcu I wojny światowej wskutek ukraińskich dążeń niepodległościowych. Odpowiednia dla Ukraińców sytuacja do przejęcia Lwowa nadarzyła się w 1918 r., kiedy to następował kres istnienia państwa austrowęgierskiego .Czy do was nie dociera że tam My byliśmy najeźdźcami,okupantami?Równie dobrze możecie się rozpisywać o BOHATERSKIM stłumieniu powstania warszawskiego przez WafenSS.Dopisz o CHWALE żołnierza polskiego tłumiącego powstania niewolników.A teraz zagadka historyczna za co nienawidzą Nas Czesi?Podpowiedź nie chodzi o rok 1968.,a o takich zasrańców jak Międlar mlotek


Proponuje zajac sie lekcja historii bo chyba spore braki pare osob ma.

UKRAINA — tyle co kresy (p. kresy), ziemie nadgraniczne czyli ukrainne. W Polsce ziemiami ukrainnemi zwały się nadgraniczne obszary południo-wschodniej Rusi. Ukraina nigdy nie oznaczała ściśle określonego, historycznego» geograficznego lub administracyjnego terytorjum. W drugiej połowie XVI w. rozumiano pod Ukrainą województwa kijowskie i bracławskie, ale rozciągała się ona poprzez Dzikie Pola ku ujściu Dnieprowemu, a po lewej stronie tej rzeki obejmowała województwo czernihowskie i gubiła się gdzieś w stepach zadnieprskich. To też Ukraina i Ukrainiec nie były terminem politycznym. Kto mieszkał na ziemiach ukrainnych był Ukraińcem. Termin ten nabrał dopiero znaczenia politycznego w końcu XIX w. Wówczas galicyjskie stronnictwo młodych radykałów ru- sińskich, dla odróżnienia się od partji starorusinów, któ rzy identyfikowali się z Rosjanami, przezwali się Ukraińcami i stworzyli na ziemiach, które nigdy nie były ukrain- nemi, ruch ukraiński. Programem tych „Ukraińców” było stworzenie Ukrainy od Sanu aż do Donu, a nawet poza Don. W tym celu musiała być stworzona specjalnie dorobiona do programu, a zupełnie nierealna historja Ukrainy. Na terenie galicyjsko-austrjackim „Ukraińcy” dążyli do podziału Galicji na — zachodnią czyli polską i wschodnią czyli ukraińską, rządy austrjackie popierały te dążenia „Ukraińców”, a przy zawieraniu traktatu brzeskiego z 9 lutego 1918 r. ówczesny rząd austrjacki potajemnym układem przyrzekł im zrealizowanie tego podziału. Po przegranej wojnie „Ukraińcy”, z pomocą władz i wojsk austrjackich. próbowali utworzyć we wschodniej części Galicji t. zw. zachodnio-ukraińską republikę. Wschodnio- ukraińską z pomocą Niemców miał robić ataman Petlura. Wszystkie te usiłowania spełzły na niczem, gdyż Ukraina nie ma ani podstaw historyczno-geograficznych, ani tradycji niepodległości, ani dostatecznego rozwoju narodowego do stworzenia samodzielnego państwa.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 688
Dołączył: 16 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 02:06  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
[cytat]




Konflikt ukraińsko-polski narastał od końca XIX w., przy czym zaczął przybierać mocniej na sile przy końcu I wojny światowej wskutek ukraińskich dążeń niepodległościowych. Odpowiednia dla Ukraińców sytuacja do przejęcia Lwowa nadarzyła się w 1918 r., kiedy to następował kres istnienia państwa austrowęgierskiego .Czy do was nie dociera że tam My byliśmy najeźdźcami,okupantami?Równie dobrze możecie się rozpisywać o BOHATERSKIM stłumieniu powstania warszawskiego przez WafenSS.Dopisz o CHWALE żołnierza polskiego tłumiącego powstania niewolników.A teraz zagadka historyczna za co nienawidzą Nas Czesi?Podpowiedź nie chodzi o rok 1968.,a o takich zasrańców jak Międlar mlotek


Proponuje zajac sie lekcja historii bo chyba spore braki pare osob ma.

UKRAINA — tyle co kresy (p. kresy), ziemie nadgraniczne czyli ukrainne. W Polsce ziemiami ukrainnemi zwały się nadgraniczne obszary południo-wschodniej Rusi. Ukraina nigdy nie oznaczała ściśle określonego, historycznego» geograficznego lub administracyjnego terytorjum. W drugiej połowie XVI w. rozumiano pod Ukrainą województwa kijowskie i bracławskie, ale rozciągała się ona poprzez Dzikie Pola ku ujściu Dnieprowemu, a po lewej stronie tej rzeki obejmowała województwo czernihowskie i gubiła się gdzieś w stepach zadnieprskich. To też Ukraina i Ukrainiec nie były terminem politycznym. Kto mieszkał na ziemiach ukrainnych był Ukraińcem. Termin ten nabrał dopiero znaczenia politycznego w końcu XIX w. Wówczas galicyjskie stronnictwo młodych radykałów ru- sińskich, dla odróżnienia się od partji starorusinów, któ rzy identyfikowali się z Rosjanami, przezwali się Ukraińcami i stworzyli na ziemiach, które nigdy nie były ukrain- nemi, ruch ukraiński. Programem tych „Ukraińców” było stworzenie Ukrainy od Sanu aż do Donu, a nawet poza Don. W tym celu musiała być stworzona specjalnie dorobiona do programu, a zupełnie nierealna historja Ukrainy. Na terenie galicyjsko-austrjackim „Ukraińcy” dążyli do podziału Galicji na — zachodnią czyli polską i wschodnią czyli ukraińską, rządy austrjackie popierały te dążenia „Ukraińców”, a przy zawieraniu traktatu brzeskiego z 9 lutego 1918 r. ówczesny rząd austrjacki potajemnym układem przyrzekł im zrealizowanie tego podziału. Po przegranej wojnie „Ukraińcy”, z pomocą władz i wojsk austrjackich. próbowali utworzyć we wschodniej części Galicji t. zw. zachodnio-ukraińską republikę. Wschodnio- ukraińską z pomocą Niemców miał robić ataman Petlura. Wszystkie te usiłowania spełzły na niczem, gdyż Ukraina nie ma ani podstaw historyczno-geograficznych, ani tradycji niepodległości, ani dostatecznego rozwoju narodowego do stworzenia samodzielnego państwa.
masz rację.Madagaskar to które nasze województwo?nie wiem

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 490
Dołączył: 24 Kwie 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 02:23  
Cytuj
Przemyśl-miasto odwiecznie polskie było, ze względu na swoje połażenie geograficzne, zróżnicowane pod względem narodowościowym i wyznaniowym. W związku z tym było też zróżnicowane pod względem politycznym. W czasie zaboru, kiedy państwo polskie utraciło swoją suwerenność, a wszystkie zamieszkujące je narody znalazły się w niewoli gdy nadarzyła się okazja w czasie I wojny światowej /upadku państwa zaborczego/, dążyły one za wszelką cenę do odzyskania wolności i utworzenia własnej państwowości. Dlatego wspólna działalność różnych narodowości przeciwko zaborcom w tym końcowym okresie doprowadziła z powodu sprzeczności interesów do konfliktów. Okazało się wówczas, że środowisko polskie w tym przełomowym okresie, gdy decydowały się dalsze losy Narodu i powstania Państwa Polskiego nie stanęło na wysokości zadania, ponieważ górę wzięły nad sprawami ogólnymi interesy polityczne i własne ambicje. W tym momencie dziejowym uratowała sytuację pod względem militarnym i politycznym Polska Młodzież. To ona jako grupa skautów nie kierując się osobistym szczęściem czy bezpieczeństwem, już l listopada l918 r. pod dowództwem por.Marka zajęła dworzec kolejowy w Przemyślu. Ten czyn zabezpieczył miasto przed napływem wojsk niemieckich, austriackich i ukraińskich. Tym samym nie dopuszczono do zatrzymania się w Przemyślu transportów wojskowych wracających z -frontu wschodniego z żołnierzami innych narodowości. To młodzież /skauci/ w nocy z dnia 3/4 listopada 1918r. na czele z por. Bębnem-Huraganem odpowiedziała ogniem z karabinów maszynowych na próbę zajęcia przez wojska ukraińskie Zasania. Podobnie 10 listopada osłaniała pociąg pancerny, gdy ten próbował zająć stację. W czasie głównego ataku 11 listopada to kompania przemyska /por.Bęben—Huragan/, składająca się z młodzieży skautowej i gimnazjalnej, stanowiła oddział szturmowy, który pod osłoną pociągu pancernego zdobył miasto. Część młodych wyruszyła w dniach od 18 do 19 listopada pod dowództwem ppłk Karaszewicza-Tokarzewskiego z odsieczą dla broniącego się Lwowa. Kompant ta pod dowództwem por. Doskowskiego brała udział w kontruderzeniu w dniu 10 i 13 grudnia 1918 r. przeciw wojskom ukraińskim w Niżankowicach. Młodzież we wszystkich tych walkach składała duże ofiary ze swego młodego życia i przelanej krwi na ołtarzu Ojczyzny. To dzięki niej, a nie skłóconym dowódcom czy członkom różnych organizacji niepodległościowych, zawdzięczał Przemyśl utrzymanie Zasania, czyli podstawy wyjściowej do odbicia miasta, wyzwolenia, Lwowa i całej Małopolski Wschodniej.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 688
Dołączył: 16 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 02:33  
Cytuj
CYTAT
Przemyśl-miasto odwiecznie polskie było, ze względu na swoje połażenie geograficzne, zróżnicowane pod względem narodowościowym i wyznaniowym. W związku z tym było też zróżnicowane pod względem politycznym. W czasie zaboru, kiedy państwo polskie utraciło swoją suwerenność, a wszystkie zamieszkujące je narody znalazły się w niewoli gdy nadarzyła się okazja w czasie I wojny światowej /upadku państwa zaborczego/, dążyły one za wszelką cenę do odzyskania wolności i utworzenia własnej państwowości. Dlatego wspólna działalność różnych narodowości przeciwko zaborcom w tym końcowym okresie doprowadziła z powodu sprzeczności interesów do konfliktów. Okazało się wówczas, że środowisko polskie w tym przełomowym okresie, gdy decydowały się dalsze losy Narodu i powstania Państwa Polskiego nie stanęło na wysokości zadania, ponieważ górę wzięły nad sprawami ogólnymi interesy polityczne i własne ambicje. W tym momencie dziejowym uratowała sytuację pod względem militarnym i politycznym Polska Młodzież. To ona jako grupa skautów nie kierując się osobistym szczęściem czy bezpieczeństwem, już l listopada l918 r. pod dowództwem por.Marka zajęła dworzec kolejowy w Przemyślu. Ten czyn zabezpieczył miasto przed napływem wojsk niemieckich, austriackich i ukraińskich. Tym samym nie dopuszczono do zatrzymania się w Przemyślu transportów wojskowych wracających z -frontu wschodniego z żołnierzami innych narodowości. To młodzież /skauci/ w nocy z dnia 3/4 listopada 1918r. na czele z por. Bębnem-Huraganem odpowiedziała ogniem z karabinów maszynowych na próbę zajęcia przez wojska ukraińskie Zasania. Podobnie 10 listopada osłaniała pociąg pancerny, gdy ten próbował zająć stację. W czasie głównego ataku 11 listopada to kompania przemyska /por.Bęben—Huragan/, składająca się z młodzieży skautowej i gimnazjalnej, stanowiła oddział szturmowy, który pod osłoną pociągu pancernego zdobył miasto. Część młodych wyruszyła w dniach od 18 do 19 listopada pod dowództwem ppłk Karaszewicza-Tokarzewskiego z odsieczą dla broniącego się Lwowa. Kompant ta pod dowództwem por. Doskowskiego brała udział w kontruderzeniu w dniu 10 i 13 grudnia 1918 r. przeciw wojskom ukraińskim w Niżankowicach. Młodzież we wszystkich tych walkach składała duże ofiary ze swego młodego życia i przelanej krwi na ołtarzu Ojczyzny. To dzięki niej, a nie skłóconym dowódcom czy członkom różnych organizacji niepodległościowych, zawdzięczał Przemyśl utrzymanie Zasania, czyli podstawy wyjściowej do odbicia miasta, wyzwolenia, Lwowa i całej Małopolski Wschodniej.Zaraz bo już się gubię.My tu o Przemyślu czy o Lwowie?


Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 688
Dołączył: 16 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 03:33  
Cytuj
Zrozumiałeś wiec co nas odróżnia od Ukraińców.

My wyżynamy w imię Boga? Czy ku chwale ojczyzny?A nie my wyżynamy w imię Boga,ku chwale ojczyzny no i oczywiście honorowo.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 688
Dołączył: 16 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 03:59  
Cytuj
Ilu Spartan (potomków) napisałoby coś takiego:

"Po Sparty stronie padło 300 żołnierzy i bojówkarzy (tzw."300")."




[/cytat]Z satysfakcją informuję że każdy z tych trzystu Spartan [których cenię jako żołnierzy a równocześnie gardzę nimi za obrzęd inicjacji na wojownika] plunął by Ci w twarz ,i byłaby to niezwykła łaska,zważywszy na twoje wpisy.Znasz historię więc bez trudu domyślisz się o dwóch powodach wykluczających jakiekolwiek wypowiedzi PiSiorów na ich temat.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3250
Dołączył: 12 Sty 2015r.
Skąd: stalowa
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 06:36  
Cytuj
Krzysiu, byłeś baran, zostałeś kiepem a umrzesz capem. To co zrobiła ciemnota ukraińska (zbyt wielu, ale nie wszyscy, wiec nie uogólniamy bo paru szmalcowników nie stanowi o kulturze narodu) nie znała historia współczesna. My mając powstania narodowe, nigdy nie dopuściliśmy się ludobójstwa będąc w większości na terenach objętych powstaniami. Bezimienna dała ci wykład z historii, co my a co inni robili z ludnością cywilną. Sam nie wiem dlaczego powinęła Niemców nazistów i rosyjskich bolszewików, była przewidująca jak zwykle ze to zbyt łatwe. Ukraińcy z band są nisko, pukają z w/w w dno, ale tam, od strony piekła.

Jako zdeklarowany anty_____ mógłbyś się zapisać do czegokolwiek, jak długo podobnie "piszą" jak ty. Nie wiem co to q może być, ale muszą być podobni tobie na czarnych marszach. Może tam cie zechcą albo u Michnika, on chyba tez z dzikich.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 485
Dołączył: 28 Sty 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 20:23  
Cytuj
ma ktoś wolne miejsce w aucie na ten wyjazd?

http://stalowemiasto.pl/ogloszenia/stalowa_wola/ogloszenia.php?mode=pokaz_ogloszenie&id=123967
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 6 Gru 2016r. 23:07  
Cytuj
W obronie Lwowa zgineło kilku młodocianów mieszkańców Niska, którzy wyjechali bronić tego miasta, koło szpitala jest pomnik Orląt Lwowskich. Młodzi chłopcy, czasem próbuje sobie wyobrazić tamte czasy.
Dobra inicjatywa z tym marszem, trzeba okazywać nasz patriotyzm, przywiązanie do historii i pielęgnować pamięć o naszych bohaterach poległych w walce o wolność i niepodległość.
Ukraińcy się nie wstydzą tego robić, a my po latach komuny i rządów liberałów jakbyśmy mieli z tym problem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 360
Dołączył: 12 Sty 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Gru 2016r. 01:23  
Cytuj
Polacy nie mają problemu ze swoją polskoscia. Rezydentura przejmować się nie bedziemy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 490
Dołączył: 24 Kwie 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Gru 2016r. 04:45  
Cytuj
Ponad pol roku temu Ukraincy wsparci przez Gazete Wyborcza,komunistow i organizacje ukrainskich banderowcow zorganizowali marsz ,gdzie wzonsili okrzyki zwiazane z mordowaniem Polakow na Kresach .

Relacje z tego Marszu ;




Blokada marszu Ukraińców w Przemyślu - banderowskie barwy w strzępach

Lokalne środowiska ukraińskie zorganizowały w Przemyślu marsz. Noszona przez jednego z jego uczestników koszula z barwami OUN-UPA doprowadziła do starcia z kontrmanifestantami.

W marszu Ukraińców brało udziała około 500 osób. Wcześniej jedgo uczestnicy spotkali się na nabożeństwie w lokalnej katedrze greckokatolickiej. Przy ulicy Kasztanowej czekała na nich grupa kontrmanifestantów - ponad stu głównie młodych ludzi wśród których byli kibice Polonii Przemyśl oraz członkowie Młodzieży Wszechpolskiej. Skandowali oni "Przemyśl zawsze polski", "Znajdzie się kij na banderowski ryj", "Polska antybanderowska". Trzymali także banery z hasłami nawiązującymi do ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA i potępiejące te organizacje, w tym największy, przygotowany przez kibiców Polonii, opatrzony napisem: "Ludobójstwo pamietamy. Banderowców potępiamy".

Atmosferę podgrzało skandowanie przez uczestnika ukraińskiego pochodu okrzyku "Herojam Sława" używanego przez OUN-UPA. Inny miał z kolei krzyczeć: "Jeszcze Polska nie zginęła ale już niedługo". Prawdziwy wybuch wywołał jednak na widok jednego z chorążych marszu w koszuli z wyraźnymi barwami czerwono-czarnymi - właśnie takie składały się na sztandar ludobójczych ukraińskich organizacji. Grupa młodych kontrmanifestantów rzucila się na tego uczestnika ukraińskiego marszu i zdarła mu koszulę z upowskimi barwami. Walczących rozdzielili funkcjonariusze policji.

https://www.kresy(...)ach-foto



Fajna stronka opisujaca sytuacje na Kresach
http://www.stank(...)row.html

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1384
Dołączył: 15 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 7 Gru 2016r. 08:37  
Cytuj

Mówiąc wprost, owe "Orlęta", to były jednostki paramilitarne złożone z nieletnich.
A gdzie byli rodzice, w czasie gdy ich pociechy, zamiast odrabiać lekcje, szlajały się po ulicach ?


Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3250
Dołączył: 12 Sty 2015r.
Skąd: stalowa
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 7 Gru 2016r. 09:28  
Cytuj
Zapewne tam gdzie twoi?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1384
Dołączył: 15 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 7 Gru 2016r. 12:12  
Cytuj

Ja nie jestem nieletni. Mam 30 lat.


Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1996
Dołączył: 3 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Gru 2016r. 01:33  
Cytuj
Ten film mnie lekko przeraził. Ukraińscy nacjonaliści, politycy, żołnierze i duchowni na polskiej ziemi oddają hołd katom Polaków – UPA i Banderze. Kwiaty na grobach tych, którzy brutalnie wymordowali polskich chłopów na Wołyniu i spalili ich domy, składają przedstawiciele polskich samorządów! Zwróćcie uwagę na przemówienie od 7:26. Uznają wschodnie tereny Polski za ukraińskie. Zobaczcie sami:

https://youtu.be/GeEW77je09o

Ale nie brakuje też pożytecznych idiotów. O mało nie pobili chłopaka za to, że nosił koszulkę z ukraińskim godłem, symbolem z dłuższą historią niż UPA.

https://youtu.be/k_po8bNUI7U

Kiedyś też myślałem, że to symbol UPA, bo tak napisano na Narodowcach.

W 2013 roku chciałem pojechać ze Szrekiem na inscenizację do Radymna. Wtedy jeszcze nie mówiło się tak głośno o ludobójstwie na Wołyniu. Mało kto o tym wiedział. Nie uczyliśmy się o sporze polsko-ukraińskim w szkole. Inicjatywa wywołała kontrowersje w środowiskach lewicowych. Organizatorom inscenizacji chodziło o pokazanie prawdy historycznej i przywrócenie pamięci o ofiarach. Nikt nie palił ukraińskich flag, nie nawoływał do nienawiści, nie podburzał tłumu przeciwko zwykłym Ukraińcom. Współczesne marsze mają mocny wydźwięk antyukraiński, a czy powinniśmy dzielić oba narody? Nie zastanawialiście się, że stoi za tym obca agentura, aby prowadzić do dalszej destabilizacji Europy? Internet to doskonałe medium, aby manipulować społeczeństwem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3250
Dołączył: 12 Sty 2015r.
Skąd: stalowa
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Gru 2016r. 08:19  
Cytuj
Jeżeli masz więcej niż 30 lat to czekam na propozycje jak bezboleśnie urwać głowę hydrze.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Gru 2016r. 08:23  
Cytuj
Ukraińcy upamietniaja swoich bohaterów w Przemyślu, organizują za zgoda naszych władz manifestacje.
A jak wygląda upamiętnianie naszych bohaterow i pomordowanych na ziemi ukraińskiej, we Lwowie? Możemy tam bez problemu zorganizować manifestację, na której będą obecni członkowie ukraińskich samorządów? Możemy tam mówić o Polakach, którzy zginęli lub zostali zamordowani?
Czy musimy się wyprzeć pamięci o nich w imię jakiegoś wyższego dobra i wyższych racji?

Swoją drogą to w pewnym sensie żal mi tych Ukraińców, choć to może za dużo powiedziane. Oni nie maja innych bohaterów walczących o swoja niepodległość jak tych splamionych ludobójstwem banderowców. Tak jak o Ormianach do dziś nikt nie zapomniał tak to będzie się za nimi ciągnąć przez setki lat.

No ale z drugiej strony Niemcy nie stawiają dziś pomników Hitlerowi i Himmlerowi i też żyją.
Nie musowo czcić ludobójców.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 495
Dołączył: 27 Sty 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 8 Gru 2016r. 09:16  
Cytuj
Zracji wykonywania swojego zawodu zjezdziłem Ukrainę wzdłuż i wszerz, więc jakieś pojęcie o tym kraju mam. Mieszkańcy są bardzo podzieleni jeśli chodzi o deklaracje przynależności etnicznej, przynajmniej takie jest moje odczucie. Ludzie tam są tacy sami jak wszędzie im biedniejszy region tym większa gościnność. Kul "Bandery" jest coraz bardziej widoczny, choć część mieszańców ( trudno mi powiedzieć jaka to część) odcina się od tego zbrodniarza. Im bliżej Rosji to społeczeństwo jakby bardziej było prorosyjskie. Na Zakarpaciu czują mocne powiązanie z Węgrami, a na ziemiach dawnej Polski to są też i tacy co by się ucieszyli gdyby ich ziemie zostały przyłączone do naszego kraju. Tam gdzie większa bieda tam mniejsze zainteresowanie polityką. Za to mają bardzo silną wiarę w Boga co widać na każdym kroku, mam na myśli te biedne rejony. Ale jedno jest pewne to co zbudowała im mateczka Rosja to mają nadal, ale sami do niczego nie doszli, wszędzie jedna wielka korupcja. Ten pseudo kraj nie powinien istnieć, został sztucznie stworzony i jest sztucznie utrzymywany. Brakuje im Historii na podstawie której mogli by zbudować fundamenty państwa.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1598
Dołączył: 14 Marz 2016r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Gru 2016r. 09:45  
Cytuj
CYTAT
Ten film mnie lekko przeraził. Ukraińscy nacjonaliści, politycy, żołnierze i duchowni na polskiej ziemi oddają hołd katom Polaków – UPA i Banderze. Kwiaty na grobach tych, którzy brutalnie wymordowali polskich chłopów na Wołyniu i spalili ich domy, składają przedstawiciele polskich samorządów! Zwróćcie uwagę na przemówienie od 7:26. Uznają wschodnie tereny Polski za ukraińskie. Zobaczcie sami:



Co w tym dziwnego ?
Polacy nie chcą zrozumieć, że dla części mieszkańców Ukrainy UPA to jak dla nas AK umiech

Wszystko, co słyszymy, jest opinią, nie faktem. Wszystko, co dostrzegamy, jest punktem widzenia, nie prawdą. http://www.komentujnieobrazaj.pl
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 3 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »