Może by wystarczyło gdyby nie kazali im płacić rachunków za ogrzewanie, za ciepłą wodę, za prąd... Ty chyba sobie nie wyobrażasz nawet JAKIE TO są koszty.


No wiec moje pytanie jest takie po co nastepny kosciol w Stalowej Woli skoro trzeba oplacic ciepla wode, prad itp pytam sie po co ??? Jak mnie na cos niestac to tego nie kupuje i tylo.

Ale ks Warchoł nie kupił i nie kupuje sobie kolejnego kościoła ... Z pewnością nowy kościół niewielkich rozmiarów będzie miał mniejszy problem z opłatami ... Ale akurat to nie jest sprawa moja Twoja ani kogokolwiek na tym forum.

Ziemi pod kosciol tez nikt nie kupil. Najlepiej wszystko zadarmo dostac, ziemie, prad, wode, gaz, ogrzewanie itp itd wkoncu nalezy im sie. Szkoda tylko ze jak szary czlowieczek chce zbudowac dom, to za ziemie i inne media musi zaplacic, a i podatki tez go nie omijaja.

[cytat]
a kto lubi tego obłudnego alkoholika?????????
no chyba ze mochery!!!to sie zgodze!!!
niedalej jak 2 mc temu załatwił mojemu koledze chrzest i bierzmowanie....w 3 dni!!!! za jedyne 2500 zł!!!!
/cytat]

Za ekspres wszędzie płaci się więcej.



Napisałem na początku wątku - do korupcji trzeba dwojga.
To Warchoł zapukał do drzwi twojego wyimaginowanego kumpla i zaproponował mu coś za kasę, czy on do Warchoła? No chyba, że to był zakup kontrolowany - to sorry.

hehe nie zartuj gdzie oni to placa ? chyba do diecezji :] a kolejny budynek po to by uslyszec od ksiedza ze msza poza wlasna parafia jest niewazna bo zostawia sie flote nie tam gdzie trzeba - to z ostatniej wizytacji u mnie w domu :] badz ze matki malych dzieciakow, takich ktore nie potrafia jeszcze usiedziec w ciszy i dupie przez godzine powinny zostawac swoje pociechy w domciu :] to ze stalowowolskiego domu bozego przyniosla jeszcze uczeszczajaca na te zgromadzenia moja mama :]
ksiedza warchola kojarze tylko ze zdjecia na ostatniej radzie miasta to dobrze ? :]
a do dobrowolnych datkow to mam to szczescie byc w parafii gdzie trafil sie ksiadz ktory zapowiedzial na starcie, ze bedzie wolal jak bedzie trzeba, a tak zbiera co laska :] dach, ogrodzenie, malowanie, parking, wystroj wnetrza, sprzet grajacy, czy lazienka ktorej nie bylo, wolal kiedy bylo trzeba, ladnie wszystko rozplanowal by owieczki po kieszeniach nie odczuly, zrobil to w kilka lat naprawde w gownianej niewielkiej parafii :] z budynku ktory sie walil i byl pusty, zrobil tetniacy zyciem gdzie na niedzielne msze przyjezdzaja ludzie z okolicznego miasta :] do tego msza tematyczna w plenerze raz czy 2 do roku :] mozna ? mozna

"..Ale ks Warchoł nie kupił i nie kupuje sobie kolejnego kościoła.."

nie kupił tylko sobie wziął ziemię miasta za darmo!!!!!
a pędlowski przyklasnął!!!!
banda złodzeji!!!!!

Ks Warchoł nic nikomu nie zabrał. On został TYLKO oddelegowany do opieki nad placem, który od 20 lat przez władze naszego miasta jest obiecany Kurii, a z tego co mi wiadomo istnieje cos takiego jak ciągłość w takich sprawach i pan prezydent nie mógł tego zbagatelizować tylko dlatego, że mu się pomysł nie podoba, bo on woli budować bloki na boisku szkolnym...

Poza tym w polskim prawie jasno jest napisane, że obowiązkiem Państwa jest oddać wolny teren, który nie jest przeznaczony pod budowę czegoś innego na wskazanie Kurii pod budowę kościoła.

Koniec. Tak jest i tego nie zmienisz. I nie masz się co pluć pisząc z kipiącą złością i ... Może zazdrością bo tym nic nie zmienisz :]


ifeelgood - to co piszesz o swoim proboszczu pasuje idealnie do proboszcza jakim jest ks Warchoł... Dokładnie ten sam typ proboszcza. Nie woła na zapas, nie ustala cennika i nie zmusza do rzucania na tace, nie bierze pieniędzy za kolęde, mówiąc, że kto może daje kolędę na tacę, a kto nie może poprostu nie daje, a w domu przy bezpośrednim kontakcie to "głupio nie dać" - nie zabrania dzieciom płakać i krzyczeć w kościele, nie broni chodzić na Msze czy iść do I Komunii Świętej lub bierzmowania w innej parafii. W tej kwestii większe problemy robią otwarci na wszystko Kapucyni, nie wspominając już o innych parafiach ....


Co do ilości kościołów w Stalowej ... Tych, którzy krzyczą, że jest ich za dużo i, że świecą pustkami zapraszam do Opatrzności Bożej za rok w pasterke, Boże Narodzenie, Nowy rok, Wielki Tydzień, Wielkanoc itd itp, a nawet teraz na Msze choćby o 10:00... Przychodząc do kościoła na styk problem jest z wejściem, a jak już wejdziesz ze znalezieniem w miarę luźnego miejsca do stania bo o siedzeniu nie ma co marzyć...

"Poza tym w polskim prawie jasno jest napisane, że obowiązkiem Państwa jest oddać wolny teren, który nie jest przeznaczony pod budowę czegoś innego na wskazanie Kurii pod budowę kościoła."

hahahahahhaha
ciekawe w jakim prawie jest tak napisane!!! chyba kościelnym!!!
a po drugie:
teren jest przeznaczony pod budowę bloków!!! ale nie bardzo sie orientujesz chyba w temacie!!!!!

Tylko Dominikanie rozwiążą ten problem

wszystko fajnie ale skoro jest taki ok to co on robil tej sesji ? jak dla mnie oczywiste ^^ ale mniejsza o to
nawet przyjmuje to ze ktos to kurii kiedys zapisal :]nie poglebiam dla mnie bomba, niech bedzie ze to ich :] ale napisz prosze szczerze, uwazasz ze ten kosciol w tamtym miejscu jest potrzebny ? :] do domu pana chodzisz by wygodnie klapnac :] gleboka jest twoja wiara :] dawniej ludziom nie przeszkadzalo jak sloma w dupe kula i siedzieli na kamieniach ;] czy to ze 52 razy w roku w niedziele o godzinie 10 i w kilka innych dni (dajace nam powiedzmy 240 godzin, czyli 10 dni w roku) nie ma gdzie posadzic 4 liter, to wystarczajacy powod by ladowac kilkanascie milionow zlotych za ktore moznaby naprawde cos zrobic ? w budynek bez ktorego ludzie tyle lat sie obchodzili i bez problemu dalej dadza sobie rade ? :] prosze kwiatula powiedz ze masz cos innego ;] 95% tego kosciola nie chce, tak sie sklada ze mieszkam na okulickiego za sasiadow mam sporo moherowych babc i dziadkow sluchajacych zaczarowanego radia ale i oni mowia ze to glupota :]

Spartan co ty tak o ten plac placzesz? Pijesz tam wino po nocach z kumplami czy co? Przeciez to nie z twojej floty beda budowac ten kosciol. Stary czy to ksiadz czy nie troche nie halo ze go tak obrazasz za plecami. Idz do niego i powiedz ze nie bedziesz mial gdzie wina pic jak ci plac zabiora moze ci cos doradzi. A tak na serio moi ziomale chajtali sie u tego kolesia i z tego co mi mówili nigdy nie zazadal od nich konkretnej kasy. Jak pytali ile maja dac to gadał "co łaska".
Nawet gdyby mu nic nie dali i tak by im slub odprawil a ze twoj kumpel chcial sie popisac przed zoncia i tesciami to sypnal 2500zl ale teraz niech nie placze. Widocznie kobita tego warta

A od alkoholikow to go nie wyzywaj bo z tego co wiem biedny chlopina jest chorowity i mu pic nie wolno. Zeby mial czerwony nos i chodzil osikany to tez niewidzialem wiec wyhamuj stary. Tak sie nie godzi.

Muszę przyznać, że jestem szczerze oburzony lżeniem tego nadkapłana, prawdziwego do głębi głębin patrioty, który tak ukochał ten skrawek niezabudowanej ziemi stalowowolskiej

Sprawa pierwsza - prawo: zanim się wypowiesz przeczytaj ze zrozumieniem sobie Dz.U. Nr 29 (1989), poz. 154, art. 42 ust.1.

A druga sprawa to Tobie się WYDAJE, że orientujesz się w temacie a mówisz, że to inni się nie orientują. Najpierw zastanów się jak na powierzchni tego niewielkiego lasku mógłby stanąć blok, a po drugie ... Widać nie przychodzi Ci z łatwością czytanie ze zrozumieniem bądź wyciąganie z tego co czytasz wniosków, bo bloki budowane mają być na boisku szkolnym szkoły podst nr 11 obecnie ZSO... Teren lasku nie jest i nigdy nie był przeznaczony pod budowę bloku.

A co złego jest w obecności Dziekana na Sesji Rady Miasta, która dotyczy sprawy Kościoła ???
Głupio by było właśnie gdyby tam nikogo z przedstawicieli nie było ... Na obrady każdy ma prawo przyjść - ja też tam byłam i nie uważam aby było to wydarzenia nadzwyczajne.
Poza tym ks Warchoł nie odezwał się ani słowem - słuchał co inni mają do powiedzenia. Po prostu chciał wiedzieć co ludzie mają do powiedzenia. Ja osobiście byłam rozczarowana, że spośród tych rzekomych 95% przeciwników pojawił się tylko jeden człowiek, który powiedział, że mieszkańcy nie chcą by cokolwiek stanęło na miejscu lasku bo oni chcą mieć lasek by ratować jedyny kawałek zieleni w Stalowej Woli...



Początkowo mówiłam, że to głupi pomysł, ale teraz jak widzę co się dzieje to jestem zupełnie za tym by ten kościół tam stanął.
Do kościoła nie chodzę posiedzieć - swoją drogą nigdy nie siadam nawet gdy są miejsca - wolę stać, bo wtedy przynajmniej wszystko widzę... Ale zapewniam Cię, że ludzie starsi, kobiety w ciąży, młodzi z kontuzjami, chorzy, słabi też przychodzą do kościoła a nikt siedzący miejsca nie ustępuje bo obowiązku nie ma... Poza tym akurat zatłoczone kościoły to nie mój autorski argument...




Nie wiem o co Ci chodzi... Czy TY myślisz, że ten kościół budowany będzie za pieniądze z budżetu miasta lub państwa???? Jesli tak to się grubo mylisz... Nie ma chyba kościoła, który zostałby zbudowany z pieniędzy publicznych....




Ciekawe ... a Podpisało się pod listą przeciw budowie raptem 300 osób co stanowi jeden wieżowiec na os Młodynie ...


Bueehehe


Myślę, że ludzie między sobą mówią, że nie chcą kościoła dla samego gadania, żeby przypadkiem nie mieć innego zdania, ale jakby ktoś z zewnątrz ich zapytał to inna byłaby odpowiedź.

"Myślę, że ludzie między sobą mówią, że nie chcą kościoła dla samego gadania, żeby przypadkiem nie mieć innego zdania, ale jakby ktoś z zewnątrz ich zapytał to inna byłaby odpowiedź. "


a ja myśle ze ludzie maja jednak inne zdanie !!!!
potwierdziła to między innymi sąda na tym portalu!!!

czasem nie trzeba nic mowic obecnosc wystarczy ^^ :]i po to tam polazl :]tu sie pewnie nie zgodzimy

podparlas sie argumentem ze ciasno wiec sie przyczepilem :] to oczywiste ze chodza ludzie ktorzy maja problemy z poruszaniem sie ale prosze nie mow mi ze zajmuja oni wszystkie miejsca siedzace ;D jezeli nikt z siedzacych zdrowych nie ustepuje miejsca bo nie ma obowiazku to czego was w tych budynkach ucza ? :] z domu tez elementarza przecietny praktykujacy nie wynosi ? zal ale taka przykra prawda ^^
daj mi inny argument za budowa kosciola skoro ten jest lichy i nie twoj ;]

heh :] pieniadze daja ludzie to jest jasne :] i starcza na oplaty za swiatlo gaz jak rowniez na budowe kosciolow :] pisalas ze ksieza sie rozliczaja napisz mi prosze gdzie i z czego :] gdzie moge zobaczyc jaki dochod osiaga nie poszczegolny ksiadz ale chocby diecezja :] i jaki od tego placi podatek ale ja nawet do tego nie pilem wczesniej ;]
zalozmy ze masz kilkanascie milionow zlotych chcesz je zainwestowac na mlodyniu, nie chcesz na tym zarobic tylko przysluzyc sie mieszkancom to budujesz kosciol ? :] przeciez za to wrzucajac na glupia lokate moznaby kupowac podreczniki dla setek dzieciakow rocznie przez dziesieciolecia zanim by te pieniadze zjadla inflacja :] i jeszcze by na zmiany furki proboszczowi spokojnie zostawalo

ja chodzilem z lista za budowa kosciola i nie podpisal sie nikt, wiec ja wyrzucilem :] buehehe tyle samo warta tamta wasza co ta moja :]

Jeśli szkoła, rodzina, zawiodły to poczuwam sie do obowiązku podstawy wiedzy przekazać.

Szczególną opieką edukacyjną poświęcam Tobie Bokserze, bo spustoszenia wielki religia poczyniła w umyśle Twoim . Za pomoc nie musisz mi dziękować.

Zapewne będziesz mógł teraz uchwycić różnicę między takimi zdaniami, ich statut jest diametralnie różny.

1 woda gotuje się w 100st C
2 Bóg jest wieczny i może robić co chce.
3 nienawiść układa kamienie.

Chyba nie myślałeś, że odpowiedzią na Twój post wchodziłem z Tobą w jakiś dyskurs czy dialog, że mogłem skorzystać coś na tym, to niemożliwe, tak jak nauczyciel nic się nie może dowiedzieć od uczniów z zakresu wykładanego przez siebie przedmiotu. Pod tym kątem marnuje swój czas.

Fikcyjny wymysł, czy uważasz, że ja i inni wspomniani nie istnieją, jesteśmy złudzeniem, fata morganą. Wnioskujesz o naszym nie istnieniu z jednomyślności w krytycznej ocenie działań Warchoła.Jeśli nasze posty dla Ciebie są nierealne to dlaczego się do nich odnosisz. I dlaczego wierzysz w realność osób i swoją własną skoro łączy was też jednomyślność w obronie Warchoła skora ten wniosek skłania Ciebie do zakwestionowania mnie i innych. Zasada sprzeczności według Ciebie też nie istnieje realnie.

To jest Twoja odpowiedz na kretynizm związany z twierdzeniem , że nie można krytykować osoby jeśli się jej nie zna osobiście.

Może jesteś schizofreniczką, która układa wyrazy w zdania w sposób przypadkowy, jedyną zasada organizująca Twoje wypowiedzi są reguły gramatyki. Logika , semantyka dla Ciebie nie istnieje. Ale może bardziej prawdopodobne jest to , że nieudolnie stosujesz erystyka, jak nowicjusz. Poproś o lekcję jakiegoś Jezuitę.
Choć to ,że jesteś głupia jak dziecko, które jest zdane na to co rodzic mu przekaże jest też prawdopodobne. Jesteś takim dorosłym dzieckiem pod opieką Warchoła.



Oddelegowanie do opieki nad place. Piękne sformułowanie. Eufemizm dla słów pazerność i bezprawie. Ty jako katoliczka wiesz, że istnieje ciągłość obietnic, które są obowiązującym prawem w państwie. To jakie prawo do okupacji Palestyny mają Żydzi, sam Bóg nadał im tą ziemię, tak napisano w Biblii. Co komuniści obiecali Frankowskiemu to Ślęzak musi wykonać ( sic! ) No nie może budować bloków bo komuniści nikomu ich nie obiecali, a jeśli Ślęzak wpadł na taki idiotyczny pomysł , który radni zaakceptowali w ramach aktywności gospodarczej na czas kryzysu to tylko jego wielka niekompetencja. Powinien porozumieć się ze wszystkim komunistycznym włodarzami SW i dowidzieć się co oni podczas całej swojej historii rządzenia obiecali, aby jego decyzje nie łamały praw mówionego-obiecanego. Katolicy są nie do przebicia w kłamstwie i głupocie, którą wykorzystują dla zwiększania wpływów i majątku.



Twoje głupota na tym etapie wypowiedzi może już tylko konkurować z katolickim dogmatami. Panie Prezydencie prawo własności jest iluzja, liczy się to czy grunt jest wolny ( cokolwiek to znaczy ), do miasta należy to co zajęte a cała reszta do kościoła katolickiego.



A 360 dni w roku nie ma znaczenia.



Tam gdzie kościół można wybudować bloki mieszkalne powstać nie mogą to jest bardzo logiczne. Takie prawa fizyki i możliwości budowlane.



A co się takiego stało. Księdza Warchoła według Ciebie obrażono i to diametralnie przyczyniło się do zmiany zdania o potrzebie budowy kościoła.




A wartość gruntu , który ma być przekazany bo "teren wolny" to się nie liczy. Jeśli się go sprzeda to wpływy zasilą miejską kasę i to jest wkład wszystkich podatników na kościół. Ale Ty tego nie rozumiesz dla katoliczki to za trudne.



To bardzo ciekawe, trzysta osób to nic. Czyli wniosek taki , że reszta Młodynina zgadza się na budowę na zagrabionym terenie przez Warchoła i spółkę kościoła. Katolicka logika.




A ja myślę, że jesteś mocno stuknięta .

Posta dedykuję Bokserowi
motto
Gdy rozum śpi budzą się Bokserzy [/cytat]

Jka to nie nawet przeniesienie kaplicy z Warcholów w Nisku to trzeba podlaczyc prad wode jak ktos nie buduje niech sobie zada trudu ile kosztuje podlaczenie mediow kto poniesie koszty? ks mowi kryzys nie bedziemy budowac tylko przeniesiemy kaplice aletrzeba podlaczyc media to ie za darmo kto zaplaci napewno nie ja nie dam ani grosza ale najlepiej przeniesc na wiernych koszty bo bedzie tam kilka osob uczeszczac......

Kwiatula jak przeczytaøem Twoje odpowiedzi to aæ zaøoæyøem sobie konto bo søucha© tych bredni nie mogé. Ale przynajmniej piszeszo argumentach, w przeciwieñstwie do 90% wypowiedzi za kosciolem.

Akurat to jest nasza sprawa. Caly czas kosciol powoluje sie na wiernych, ze to dla nich itp . On nie chce budowac sobie swojego domku bo wtedy to nie bylaby naszqa spprawa, ale i za przekazanie mu ziemi za darmo grozilby prokurator.A sprawa jest prosta. Wraz z budowa nowego kosciola zaczna sie dobrowolne skladki. Ja pamietam jak w opatrznosci jeden z ksiezy krzyczal, ze Ci ktorzy nie zaplacili za marmurowa podloge, nie powinni stac w tym kosciele. Sprawa jest prosta, skladki niby bnie obowiazkowe, ale odnotowane w kartotece. Chcesz slub, bierzmowanie, chcrzest dziecka? Wtedy sie tlumacz czemu na kosciol nie dawales. Takze nie mow ze to nie nasza sprawa, bo to dotknie mieszkancow calego miasta. A w szczegolnosci mieszkancow mlodynia.

Problem w tym drogakwiatulo ze zmienil sie ustroj, zmienily sie wladze, zmienila sie polska i zeczywistosc. Po prerwsze jak mozna mowic o ciaglosci z komunistycznym rzadem? pod rugie promlem w tym ze ktos ponoc komus cos na gebe obiecal ale zadnych papierow na to nie ma wiec formalnie tez nic to nie jest warte. ALe stanowczo sprzeciwiam sie traktowaniu decyzji komunistycznych wladz jako wiazacych dzisiaj. W wolnej Polsce. Wolna polsa oznacza tyle ze to polacy wybieraja wladze ktore decyduja o tym co sie dzieje w panstwie. Wolna Polska oznacza ze wszyscy jestesmy rowni wobec prawa. Kosciol probuje zlamac te zasady, stanac ponad prawo i z cuynicznym usmiechem powiedziec my tu rzadzimy, amamy prezydenta miasta (wybranego ogromna wiekszoscia glosow) w d***,
A co do blokow to dowiedz sie ile kosztuja mieszkania. placi sie nawet po 4 tys za metr uzywanego mieszkania!!! w miastach o porownywalnej wielkosci tyle placi sie za metr nowego mieszkania, a nie w 30-letniej wielkiej plycie, Jezeli zastuj w budownictwie bedzie trwal nadal to bedzie tragedia mieszkaniowa. Ludzie mlodzi nawet jak beda chcieli tou zostac to nie zostana, bo nie beda mieli co/za co kupic. Jedyna szansa na poprawienie tej sytuacji to pojscie na reke inwestorowi. Zwlaszcza ze to lokalna firma. Zatrudniajaca miejscowych ludzi. Budowa nowych blokow to jedyna szansa na zbiajnie cen mieszkan. Ponadto szkola dostalaby dwa wielofunkcyjne boiska o wymiarach odpowiadajacym uczniom. o bezsensie gry licealistow/gimnazjalistow na takim duzym boisku napisano juz wiele. Nawet dyrektor to popieral.

I to jest chore. Kosciol wywalczyl ten zapis argumentujac to dobrem ludzi, skromna posluga mieszkancow. A jak juz dostaje to zarzadza nia na zasazdie biznesmena, Przyklady w calej polsce, jak kosciol dostaje kamienice i bierze czynsz najwiekszy w okolicy. Jesli robimyy biznes to bez spolecznych przywilejow. To nie jest zazdrosc. To zdrowy rozsadek i przyzwoitosc, ktorej w takich sytuacjach kosciolowi brak. Ale to tylko gwozdz do trumy :/

no dokladnie. wypunktowalas dokladnie wszystkie dni w ktorych jest problem w okolicznych kosciolach ze znalezieniem miejscasiedzacego. Ale zeby w pasterke, albo jedna msze w wielki piatek wszyscy sie miescili i siedzieli trzebaby z 10 nowych kosciolow ktore swiecilyby pustkami. przez 350 dni w roku. jest problem ze znalezieniem miejsca w niedziele na 10? to idz na 7, albo na 11.30 albo popoludniu. A ludzi caly czas ubywa w kosciolach...

Wiesz jak jest w Polsce, wiesz ze ksiadz moze Cie wyczytrac z ambony i tak naprawde nikt mu nic nie zrobi. To tylko presja i patrzenie zeby przypadkiem radni nie zaglosowali inaczej. Tyle. A radni sie boja, sa w tej sprawie zastraszeni. Oni tez chca brac sluby, chca miec pogrzeb na katolickim cmentarzu z kazaniem, chca chrzcic dzieci. Trudno w tym kraju powiedziec ksiedzu nie, zwlaszcaa jak rzyjdzie i siedzi za plecami.

A pogrzeb zrobi za 50 zl? Jak sama pisalas potrafi wziac ogromne pieniadze, bo za ekspres sie placi"tylko ze to nie fryzjer....

Jesli dobrze pamietam to na kopercie na tacy ma byc nazwisko? To co to za roznica jak za rok pojdzie po koledzie i trzba mu bedzie spojzec w oczy wiedzac ze ma w papierach ze sie nie dalo?

No to super. Mojemu dziecku moglby czasem zabronic plac

No prosze, to poprostu szczyt milosci i ascetyzmu za taka dobroc powinni dawac nobla pokojowego - za to ze mieszkajac w jednym miejscu moge chodzic do innej parafi.

I tak cala mlodosc chodzilem do kapucynow Osobiscie nie mam nic do warchola, ale robisz tu z niegoszczyt dobroci, a w innym miejscu piszesz ze tak i tak jest w ustawie i ze mozemy go cmoknac (w przenosni)

prawomiasta masz zdrowie :]

Z pewnością tego nie wiecie, ale ks Warchoł zawsze pomaga jak może.
W tamtym roku na pielgrzymkę do Częstochowy dał w sumie 7000 na dofinansowanie i dowożone na trasie owoce czy wodę.

Tak samo zawsze było i jest kiedy młodzież wyjeżdża na spotkanie młodzieżowe np na Lednice. Gdyby nie dofinansowanie ze strony proboszcza wielu nie mogłoby pojechać.

..Z pewnością tego nie wiecie, ale ks Warchoł zawsze pomaga jak może.
W tamtym roku na pielgrzymkę do Częstochowy dał w sumie 7000 na dofinansowanie i dowożone na trasie owoce czy wodę. ..

to znaczy dał ze swoich pieniędzy rozumiem-nie z tacy!!!!
dobry chłopak!!!!ma to daje!!!
a zapłacił podatek od darowizny??????????
ciekawe......

szkoda ze nie dawal pare lat wczesniej jak poszukujacy bylem ;] moze chociaz jeden akcent od strony organizatorow wypadu do czewy bym jako mily zapamietal :]

Coś w temacie(fragment wywiadu z Rzeczpospolitej):

Kościół ma władzę w Polsce?

Ogromną.
Symboliczną, polityczną i „szarą”.
Opiniuje ustawy polskiego parlamentu, wpływa pośrednio lub bezpośrednio na decyzje polityczne.
Oburzenie biskupów potrafi z dnia na dzień je zmienić (jak to było w przypadku ministra Legutki, który po jednym proteście biskupów wycofał się z rozsądnej decyzji niewliczania ocen z religii do średniej; obecnie pani minister Hall wycofała się z decyzji wprowadzenia do szkół edukacji seksualnej).
Najbardziej przemożna jest jednak „szara” władza Kościoła. W szkołach są katecheci, w szpitalach – księża; sama ich obecność powoduje, że dyrektor szkoły nie odważy się na wprowadzenie etyki, bo katecheta będzie niezadowolony, lekarz nie dokona legalnej aborcji, bo ksiądz podniesie wrzawę, i lekarz zostanie zaszczuty.
Polscy politycy padają na kolana, deklarują publicznie swoją religijność niepomni neutralności światopoglądowej państwa.
Religijność motywowana politycznym koniunkturalizmem jest wszechwładna. Wszystkie święta państwowe w Polsce są świętami religijnymi, a w mediach wydarzenia należące do porządku wiary (dziewictwo Maryi, cuda czynione przez papieża, błogosławieństwa udzielane przez księży) traktowane są z powagą należytą faktom. Oglądając wiadomości, mam niekiedy wrażenie, że redaguje je Herodot lub św. Augustyn. Żaden z nich nie odróżniał porządku mitów od porządku wydarzeń historycznych. Wydawcy też tego nie robią.
Nic więc dziwnego, że polscy maturzyści gremialnie ruszają teraz do Częstochowy, by wymodlić sobie maturę. Zresztą, co mają robić, gdy w Polsce podczas rekolekcji szkoły „nie pracują”.

Więcej w Rzeczpospolitej: http://www.rp.pl/artykul/292839.html