Od 2014 roku na obszarze Unii Europejskiej funkcjonuje "prawo do bycia zapomnianym w internecie".
Sprowadza się do tego, że masz prawo zażądać od operatora przeglądarki internetowej, usunięcia twojego imienia i nazwiska z wyników wyszukiwania. I owsze - żądać można.
Ale nic z tego nie wynika, bo Google odmawia.

Co o tym myślicie ?

Operator przeglądarki

Często wyświetla się że część wyników pominięta na mocy praw ue

Operatorem popularnej przeglądarki Google, jest Google Inc. z siedzibą w USA.

Poniżej link do formularza:
https://suppo(...)ebsearch

Wyszukiwarki

Niech będzie że wyszukiwarki. Pytam, co z tym zrobić ?

chcesz coś z tym robić

Gdybym nie chciał, to bym nie zakładał tego tematu.

Masz już jakiś plan, co z tym zrobić?

Nie mam. Dlatego pytam, co robić.

Korzystaj z tora i startpage, więcej bez znajomości informatyki nie zrobisz.

Cóż, miałem nadzieję na pomysł odnośnie nacisku prawnego.
Jaki pożytek z prawa, którego nikt nie respektuje ?

O czym ty człowieku mówisz. Jesteś tylko człowieczkiem, pozostaje ci jedynie żyć z internetem i całymi jego dobrodziejstwami i wadami (w tym inwigilacją) albo żyć bez niego.
Siejesz ferment i pytasz się o przeglądarkę i jak kryć swoją prywatność, to może zacznij od usunięcia konta na forum, będziesz bardziej incognito. Teraz i tak już wszyscy wszystko o Tobie wiedzą na tym forum, łącznie z Twoim typem obuwia i numerem stopy.

Taki obyty w polityce, a nie wie, że prawo jest dla zwykłego obywatela, a nie dla takich światowych koncernów, jakim jest google. Uprzedam - to takie niepisane prawo. I tak wszystko o Tobie wiedzą.

Podaj dokładne fakty czyli najlepiej screeny - pisma do Google, odpowiedź od nich - a wtedy dyskutujmy.

Odpowiedź brzmiała:

"Zdecydowaliśmy, że w tym przypadku nie podejmiemy żadnych działań".

Po co ci screen ? Nie mam zamiaru ujawniać swoich danych osobowych. A co do inwigiliacji, to po 1 Lutego zobaczycie co to znaczy Inwigilacja przez duże "I".

Trzeba było nie podawać swoich danych osobowych, zakupy robić w sklepie stacjonarnym, a nie internetowym. Nie korzystać z mediów społecznościowych, nie brać udziału w wydarzeniach o charakterze publicznym w przestrzeni publicznej, nie korzystać z bankowości elektronicznej, a najlepiej wypowiedz umowę na internet.

Nic ci to i tak nie da, bo co raz podałeś w internecie to ślad pozostawia na zawsze, co z tego że google Cie usunie z wyszukiwania jak we wszystkich kopiach baz danych i stronach będziesz dalej figurował Podchodzisz do tego z d. strony.
Nie masz pojęcia jak to działa, a jednak krzyczysz. Napisz jeszcze do operatorów wszystkich wyszukiwarek internetowych na świecie, tam też figurujesz Nikodemie Dyzmo.