Właśnie, Ile pieniędzy poszło na bezużyteczną edukacje.

Droga jest tędy, aby pozbawić ludzi środków do zycia, strącić w biede i wtedy przyjdą pracować za pare groszy, żeby mieć co do garnka włożyć i dzieci nakarmić.

Dobrze niechcą to niech nie pracują, 500+ się kiedyś skończy i zacznie się płacz zwłaszcza jak im wyliczą emeryturę. Teraz pracodawcy zaczynają mieć problem, zachęcić do pracy mogą tylko pieniedzmi dla pracujących na plus.

Niewidzialna ręka rynku zawsze działa . Dziadygowskie firmy padną a konkurencja sie rozwinie, źródło niewolników wysycha.

Jeśli komuś nie "opłaca" sie pracować to ma takie prawo. Szczęśliwie mimo wysiłku wielu, nie ma w Polsce niewolnictwa. Pracodawcy jak nie mają pracowników to muszą główkować jak zachęcić ludzi do pracy. Sprawa niby prosta a jednak dla wielu, skomplikowana. Dlaczego Polacy jadą za granicę w poszukiwaniu pracy? Czeski rynek pracy zaczyna być atrakcyjniejszy od naszego. Co słyszymy od różnych takich? Że się ludziom pracować nie chce. Będą płakali w przyszłości. Żadnej winy pracodawców. Wina Tuska ;-)

Słyszałem,że przez 500+ firmy typu provident cieniutko przędą......

A to wina PISu czyli wszystko jasne.

A ja słyszałem, że Lidl i Biedronka podniosły płace, żeby ludzie nie rezygnowali z pracy przez te 500+
Wg mnie to dobry kierunek, bo nie będzie w Polsce niewolnictwa, zarobki będą się stawać podobne jak w Unii i Polacy nie będą musieli wyjeżdżać za granicę i zostawiać swoich rodzin.
Żeby tylko tak dalej w tym kierunku poszło.
I tak z każdego 500 zł prawie 1/4 wraca do państwa w postaci VAT-u.
Będą większe wypłaty dla pracowników, to i podatki będą większe wpływać do budżetu.
Jeszcze jakby tych co kradną i oszukują przycisnęli to by pieniądze się w budżecie znalazły.

Czyli tak najpierw państwo zabiera, żeby potem oddać, a żeby potem zabrać. Żeby zabrać, potem oddać, potem znowu zabrać trzeba opłacić urzędnika także koszty wzrastają i to nie jest 500 plus, tylko 700 plus, a biorąc pod uwagę fakt, iż to jest wszystko na kredyt to do tego trzeba doliczyć jeszcze koszty obsługi długu. Nie lepiej byłoby mniej zabierać za pierwszym razem, czyli zmniejszyć opodatkowanie pracy, co podniosłoby pensje, bez bezsensownego rozdawania pieniędzy i robienia z ludzi nierobów??? Jak czytam te wasze wypociny to aż nóż się w kieszeni otwiera, ludzie nie macie żadnego pojęcia o ekonomii, a takie głupoty tu wypisujecie. To 500 + to jest stan przejściowy, nie żeby wam się żyło lepiej, nie. Tylko żeby wam zamknąć ryje na 4 lata.

i tak większość tego nigdy nie zrozumie , a jak się skończy 500 to ja przwiduje zamieszki w kraju

I na taka okolicznosc juz maciar szykuje swoje bojowki.

Czyli co? Twierdzisz, że Obrona Terytorialna, to prywatna armia Macierewicza?

Po pierwsze ekonomisto- rzad nierozdaje tylko oddaje . Chore dzieci tez dostaja . Zawsze porownywalismy sie do zachodubwiec mamy jak na zachodzie. Moze ty ekonomisto wymyslisz jakis sposob by wspomoc biedne dzieci ,ktore niemaja za co zjesc . To co romskie lub inne nacje w Polsce dostaja po 2,5 tys zl zapomogi itp. ,a ty chcesz szwabie zabierac Polakom ? I bardzo dobrze bo to wymusza na pracodawcach podniesienie pensji bo dzieki temu programowi jest coraz mniej ludzi ,ktorzy w wyniku trudnosci musza pracowac czesto za najnizsza krajowa

mario podziwiam, że udało Ci się to przeczytać.

Żeby społeczeństwo mogło " efektywnie" funkcjonować daje się wędkę nie rybę ,a pomaga się nauczyć jak łowić a nie jak zjadać.

Państwo kradnie, robi afery... źle.... Państwo zaczyna wspierać dzietność rodzin... źle.....

Mirek, wsparcie nie jest złe. Sposób jest zły. Poszukaj sobie listu do Dudy od Prezydenta Nowej Soli.

Państwo nie powinno zabierać by dawać tylko zwyczajnie nie zabierać. Ludzie najlepiej wiedzą co zrobić ze swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi.
Jeśli pracownik otrzymuje od pracodawcy na rękę minimalne wynagrodzenie w wysokości 1400 zł a pracodawca musi jeszcze 1000 zł zapłacić państwu za zatrudnienie to nie jest dobrze. Nie może być dobrze gdy państwo pobiera 75% haraczu od wynagrodzeń a potem jeszcze podatki od zakupionych towarów i usług (VAT, Akcyza). To naprawdę duże obciążenia. A ten pracownik dostanie emeryturę w wysokości 600 zł lub mniej.
Pracownicy powinni dostać te minimum 2400 zł co miesiąc od pracodawców i sami płacić swoje podatki. Ludzie nabraliby świadomości i sytuacja zmieniłaby się w kilka miesięcy.
Nie trzeba ludziom zabierać podatków by wypłacać im 500 zł. Zdajesz sobie sprawę ile kosztuje obsługa tego programu? Busy, biura i koszty materiałów biurowych, ludzie, reklama. Tylko, że głównymi beneficjentami tych 500 zł są tacy co nie płacą podatków. Dawanie im pieniędzy nie zmieni ich sytuacji. Nigdy tych podatków nie będą płacili. Budujemy społeczeństwo socjalne. Dzieci wychowują się w domach, w których się nie pracuje. Pieniądze się należą. Czy o to chodzi dobrej zmianie?

Mieliście pisowcy "dobrobyt" przez rok no to teraz 3 lata zafundujemy wam programu 500-

Na tym forum
Prawo i Sprawiedliwość
To pisze tylko jedna osoba pod trzema nickami.
Czy Was już aż tak zauroczenie prezesa?

Chłopie lub babo.
Wklejasz głupoty... a chwilę później samemu to komentujesz człowieku.

To jest już zboczenie partyjne

Wklejasz. Cytujesz ... komentujesz...
Prosze. To już koniec końca.

Podobnie jest tu na następnej stronie zwanej 500+

Jest to jest.
Jak nie było nikt nie umierał z głodu
A skoro jest to trzeba korzystać.

I co tu komentować.

Więcej rozdają w administracji i nikt nie placze

Trzy posty pod rząd .... po co?

Andrzej zgadzam się tylko z tym, że rzeczywiście płacimy podatki w gruncie rzeczy bardzo wysokie i za każdym razem, gdy używamy gotówki.
I to mi się nie podoba.
Pieniądz stał się formą kontroli a nie środkiem płatniczym - stąd tak duży nacisk na transakcje bezgotówkowe - tańsze i łatwiejsze w kontroli.

Ale tak jest w całej Europie.

Chyba tylko jeszcze w Ameryce Południowej tak nie ma - ale oczywiście, tam w wielu krajach "Państwo" nie funkcjonuje w wielu dziedzinach życia a w innych, funkcjonuje słabo.

Przydałby się złoty środek.

mirek777, w europie praca nie jest tak bardzo opodatkowana. Dowiedz się zanim zaczniesz używać takich argumentów.

Podaj konkretne przykłady. Ale nie tylko pracy - również podatków VAT.

Uświadomcie sobie wreszcie że 500+ to nic innego jak kupienie przez PiS pewnej grupy wyborców a co najśmieszniejsze zapłacą za to przeciwnicy PiS. Nikogo z tych ludzi /obdarowanych/ nie obchodzi że żyjemy na krawędzi, na kredyt, że za parę lat nie będzie już co sprzedać a dobrodzieje dający /pożyczający/ tak łatwo kasę powiedzą czas na zwrot pożyczek.
Czy Wy nie widzicie okupacji gospodarczej Polski,wykrwawimy się do ostatniej złotówki, bez jednego wystrzału ..

starykomuch - a masz inny sposób, żeby uratować demografię? Tylko konkretny - nie frazesy typu, zmniejszyć podatki związane z pracą.
Chodzi o konkretne działania zachęcające małżeństwa do posiadania więcej niż jedno dziecko.