A jak wygląda zacheta dla bezdzietnych?? Socjal nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, w dalszej perspektywie generuje patologię. A wręcz jest tak, że im więcej ludzie mają kasy, tym jakoś mniej myślą o zakladaniu czy powiększniu rodziny.

Po pierwsze przyszła matka musi mieć pewność ze :
= będzie miała prace po powrocie z macierzyńskiego (ochrona miejsca pracy bez żadnego prawa rozwiązania umowy)
=zagwarantowanie ze dziecko będzie miało zapewnione miejsce w żłobku ,przedszkolu
=zagwarantowana opiekę zdrowotna bez żadnych ograniczeń dla dzieci
=podczas nauki gwarancja dostępu do wszelkiego rodzaju pomocy naukowych ,kursów, programów pozwalających dziecku rozwijać swoje zainteresowania, umiejętności
=w razie potrzeby dożywanie w szkołach ,przedszkolach

To ma być bezpłatne i zagwarantowane .
To ma być dla dziecka każdego a nie od 2giego.
to ma służyć dziecku nie rodzicom.

Ja30 - nie zmusisz kogoś do posiadania dzieci. Jeśli ktoś woli wygodne życie, to ile by pieniędzy nie miał nie zdecyduje się na dziecko.

Zgadzam się co do argumentów dotyczących zabezpieczenia matek, chcących być aktywne zawodowo. Tu jest jeszcze dużo do zrobienia.

Argumenty z rozwijaniem zainteresowań dzieci, nie mają tu nic do rzeczy.

Trzeba jednak premiować tych rodziców, którzy decydują się na więcej iż jedno dziecko.

To byłby program dla dzieci, a jak wiadomo dzieci głosu nie mają...

Oczywiście:
1. Zmiana systemu podatkowego, podatek ma być prosty przejrzysty dla wszystkich, zero ulg odpisów , co najważniejsze tani.
2. Likwidacja Senatu
3. Zmniejszyć do minimum liczbę Posłów
4. Zlikwidować Starostwa
5. Zlikwidować Spółki skarbu Państwa
6. Urzędnik państwowy odpowiada finansowo za swoje decyzje.
7, Zero dopłaty finansowania kościołów w Polsce
8. Pomoc społeczna tylko w uzasadnionych sytuacjach losowych / pożar, powódż, przewlekła choroba.

Można tak jeszcze długo wypisywać , pokazywać jaka jest patologia w tym kraju nad Wisłą.

Co najważniejsze to praca powinna kształtować byt człowieka.
Jak ludzie będą widzieli że żyją w stabilnym ,silnym ekonomicznie, gospodarczo i moralnym Państwie i nie będą się bali o przyszłość swoich dzieci to na pewno zdecydują się na liczniejszą rodzinę. Obecne 500+ i burdel w kraju na pewno im tego nie zapewni

Ja30 - zgadzam się, że start młodych małżeństw jest bardzo trudny. Niskie płace związane z brakiem doświadczenia, często brak pracy.

No i mieszkania.... mieszkanie na kredyt często paraliżuje życie i wydatki na dobrych kilka lat.

Może "mieszkanie+" coś zmieni.

Starykomuch:
1. Zmiana systemu podatkowego, podatek ma być prosty przejrzysty dla wszystkich, zero ulg odpisów , co najważniejsze tani.(o ile procent? - jak gdzieś się zmniejsza, gdzieś trzeba zwiększyć...)
2. Likwidacja Senatu (jakie to da oszczędności?)
3. Zmniejszyć do minimum liczbę Posłów (to znaczy do ilu?)
4. Zlikwidować Starostwa (czyli powiaty?, w miastach rozumiem, a co z obszarami wiejskimi?)
5. Zlikwidować Spółki skarbu Państwa (czyli pozbawić Państwo kontroli np nad energetyką? transportem?, bankami?)
6. Urzędnik państwowy odpowiada finansowo za swoje decyzje. (zgadzam się)
7, Zero dopłaty finansowania kościołów w Polsce (nie zgadzam się - to jest skutek komunistycznej grabieży mienia kościelnego)
8. Pomoc społeczna tylko w uzasadnionych sytuacjach losowych / pożar, powódż, przewlekła choroba. (czyli kto jest biedny, samotnie wychowuje, stracił pracę - to zabrać dzieci i eksmitować na bruk?)

Tak, wszystko zmieni. Mieszkanie+, potem może samochód+, Chorwacha allinclusive+ itp. itd. Co Wy jesteście z pokolenia socjalizmu, że z powrotem łakniecie tego rozdawnioctwa? Zobaczcie do czego prowadzi zbyt rozbudowany socjal np. w Niemczech, czy we Francji. Jak wyglądają tam dzielnice tzw. "socjalowe"? Tak, że policja nawet boji się tam wjeżdżać.
Jedyna droga to takie stymulowanie gospodarki (np.sporwadzanie jak najwięcej inwestorów, obiżanie kosztów pracy), żeby zarobki były wieksze, a nie rozdawanie kasy - bo to nic innego jak kupowanie elektoratu.
Poza tym ja nigdzie nie napisałem, że start mlodych małżeństw jest bardzo trudny (napisałem, że 500+ nie zzacheca do zakladania rodziny ludzi bezdzietnych bo i tak nic nie dostaną ;)). Ja z żoną oboje pracujemy (o dziwo pracę dostaliśmy bez pleców), mamy kredyt na mieszkanie i jakoś spokojnie dajemy radę. Przestańice tak na siłę robić z tego kraju ruinę. Wiele jest do poprawienia, ale jak ktoś ma trochę oleju w głowię i chęci do pracy to da sobie radę.




Które to mienie Kościół "zakupił" od chłopstwa ;)

500+ nie jest programem na dziesięciolecia. Ale obecnie jest konieczne. U nas nigdy nie będzie takiego socjalu jak w Niemczech.
Ale rodzinom należy się trochę wytchnienia.

Nie każdy ma takie szczęście, że obydwoje małżonków mają pracę.
Radzisz sobie?
Super.
Jak ktoś z różnych względów radzi sobie gorzej, to ma zostać zepchnięty na margines?

Kościół przez wieki otrzymywał od SZLACHTY ziemię i budynki.
Nie wiem, skąd masz te informacje. Chłopi byli uwłaszczani przez zaborców, żeby wprowadzić jak największe antagonizmy ze szlachtą, która przez wieki chłopów traktowała jak zwierzęta.

Ja i kilka osób stramy się pokazać Ci, że nie jest konieczny, ale widzę bedziesz bronił jedynej słusznej linii wbrew logice i do utraty tchu ;)



Zależy z jakich względów. Jeśli jego tragiczna sytuacja wynika z przyczyn tzw.losowych (np.choroba uniemożliwająca pracę), to oczywiście należy mu pomagać i tutaj należy jak najbardziej te świadczenia zwiekszyć (np. osób zajmujacych się niepełnosprawnym członkiem rodziny). Jeżli natomiast ktoś sam sobie na własne zyczenie zgotował biedę (brak checi do nauki - czy to na uniwerku, czy nauki zawodu) to nie widzę powodu, dla którego ma dostawac jeszcze kasę za swoje błędy. Kasę, na która inni cięzko pracują, a pracuja bo przez lata inwestowali w siebie

A 30 % z 1600 zł to więcej czy mniej niż np. 15 % z 5000 zł? Ludzie to nie jest prezes Kaczyński i jak zaoszczędzą kasy to nie trzymają jej w skarpecie tylko wydają, inwestują co generuje wpływy do budżetu i PIS zamiast obniżyć podatki dla tych pracowitych to robi tak: Kowalski bierze 1600 zł na rękę z czego koszty jego pracy to 2600 zł, państwo zabiera 1000 zł, z tego tysiąca państwo musi opłacić urzędnika, który zabiera, potem opłacić urzędnika, który oddaje więc dajmy na to z tego 1000 zł robi się 700 zł i masz te swoje 500 plus. Do tego nie ma żadnych widełek do kogo ma to trafiać, nie ma żadnych sposobów kontroli jak to jest wydawane. Efekt tego już jest taki, że ludzie rezygnują z roboty bo po co mam pracować, czy takie były zamiary?? Na pewno nie. Ludzie mieli się rozmnażać i myśleć o przyszłości Polski. Dlatego też ten program generuje patologiczne pokolenie. Nie powiem, wielu uczciwie pracujących ludzi korzysta na tym programie, ale to jest na chwile, w perspektywie 10 lat obudzą się z ręką w nocniku, bo dzieci przekroczyły 18tkę, a tu dalej lipa na rynku pracy, meble się zniszczyły, z wakacji zostały zdjęcia, a samochód stracił 80 % wartości i tylko się psuje. Ten program SZKODZI Polakom. Gdyby to było na zasadzie ulgi podatkowej to ok, ale nie do cholery jasnej rozdawnictwo. Wszelkie rozdawnictwo powinno być zakazane, a co do krajów to Rumunia obniża podatki chociaż żydowska Unia Europejska, organizacja patrząca tylko na kieszenie banków im odradzała i co?? Eldorado, obniżyli by więcej VAT tylko Eurokołchoz im zakazuje. Do tego zobaczycie teraz USA pod panowaniem Trumpa. Skończy się lewactwo i nieróbstwo. Kto nie pracuje ten nie je.

Drogi Mirku dla przypomnienia a wyglądało to tak:
https://wiern(...)-polsce/

Powiem jeszcze raz , to praca powinna kształtować byt człowieka a nie socjal

Ja_30....

Moim zdaniem w tej chwili 500+ jest bezwzględnie konieczne.
Trzeba ratować demografię, bo inaczej po prostu nie będzie emerytur, a nas zostanie 20 milionów.

System socjalny w Polsce i tak jest niedostateczny a im więcej starszych ludzi, tym większa pomoc jest potrzebna.
Wiesz... nie przedstawiłeś jakichś konkretów, ale to co piszesz moim zdaniem jest dość brutalne.

A co sądzisz o zabieraniu dzieci z rodzin nie patologicznych, ale biednych....


Co do podanego linku:
Nie przeczytałem całości, ale to co przeczytałem potwierdza, że majątki KK w Polsce pochodziły właśnie od szlachty.

To Ci tlumacze że ten konkretny program w żaden sposób nie wpływa na demografie. Jeszcze raz - bezdzietni nie zdecydują się na dziecko pod wpływem 500+ bo nie dostaną tej kasy. A ci co dostają kasę przeznaczaja ja na konsumpcję, a nie powiększają rodziny.

Emerytury kolego nie będzie i 500 plus na to nie wpłynie. Bo to za mało po prostu

Nie zgodzę się z Tobą że nie wpływa.

Statystyki pokażą za jakiś czas, że mam rację.


Myślę, że gdzie indziej leży przyczyna nie posiadania dzieci w ogóle, przez niektóre małżeństwa.

Na pewno są takie rodziny, które nie zdecydują się na kolejne dziecko, mając dwoje. Ich prawo. Co złego w tym , że przeznaczają na konsumpcję? A na co mieliby przeznaczać?

Czas pokaże, o ile poprawi się demografia. Fakt, jest taki że w 2016 roku wiele rodzin mogło sobie w końcu pozwolić na wakacje.
Czyli na normalniejsze życie.

Nie znam ani jednej takiej osoby która rzuciła by w miarę pewną prace bo dostaje 500+ które to jest już mniej pewne. Znam kilka osób osobiście, nawet w rodzinie które sobie jakoś radziły bez 500+ ale zbyt się nie przelewało, dzięki tej kasie mogli podnieść byt dzieciom, opłacić studia itp. To że jeden na ileś tam wykorzystuje to nie oznacza że wszyscy nagle z dnia na dzień rzucą pracę, zaczną libacje itp.
Co za naród, dobrze że wasze PO was nie okradało i dawało wam byt w tych ciężkich czasach.
Żeby nie było, nie jestem za pis.

Adams - to co Twoim zdaniem należy zrobić, żeby Polaków było więcej?

150 tys. Polek zrezygnowało z pracy odkąd wprowadzono 500 plus.


@Mirek777 drastyczne cięcia w socjalu i budżetówce. Oszczędzanie, a nie rozdawnictwo. Do tego obniżka i uproszczenie podatków.

https://wiernipolsce1.wordpress.com/2016/06/27/stan-posiadania-kosciola-katolickiego-w-polsce/
https://wiern(...)-polsce/
Pozwolę się zapytać Mirku po co Kościołowi Katolickiemu tak potężny majątek. Czy nie było by humanitarnie podzielić się nim z wiernymi z biednymi dziećmi Bożymi, przecież do grobu tego ze sobą nie wezmą a dzięki tym pieniądzom owieczki mogły by zacząć po Bożemu nowe życie.Jaka stabilizacja w kraju by była, jaka wiara , jak morale by się podniosło.
Dlaczego ksiądz dobrodziej po kolędzie nie chodzi z torbą pieniędzy widząc biedę nie wspomaga tych naprawdę potrzebujących parafian tyko prosi co łaska.
Jak to jest drogi Mirku , może potrafisz to wytłumaczyć, jedni toną w złocie inni wegetują ,co Bóg to potem wyrówna jak to jest naprawdę drogi Mirku.

Adams - cięcia w socjalu, to więcej biedy i bezdomności.
Ludzi z budżetówki trzeba zwalniać stopniowo, bo jest ich o wiele za dużo, ale trzeba im znaleźć inne zajęcie, bo inaczej będzie kolejna fala bezrobocia.

Na początek proponuję pensje "Inspektorów" przez pół - bo im się w du...ach poprzewracało. Patologia totalna.

Obnizysz podatki, to musisz kasę wziąć z innego źródła.

150 tyś. polek - skąd te dane? Słyszałem, że to bzdura.

Wiesz "starykumuchu". Ja się z Tobą zgadzam w tym co napisałeś...Szok co? Wkurza mnie jak widzę, czym jeździ nasz Biskup itd. Uważam, że powinni odzyskać zagrabione przez komunę majątki i przekazać pieniądze biednym. Serio.

Niestety.... chciwość.... Coś poszło nie tak.....

ok, ok, mozesz czymś poprzeć te dane?? czy są tylko wyssane z palca??

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz, widzę że nie jestem sam i wcale nie jestem zszokowany Twoją wypowiedzią , logiczny tok myślenia.
.
ps.napisałeś dodam jeszcze i ziemię.

Chłopie naucz się matematyki i podstaw ekonomii, a nie wypisujesz takie bzdury. Wiesz co to krzywa Laffera??? Kto nie pracuje ten nie je. Po to obniżasz podatki i ograniczasz socjal, żeby to się zbalansowało. Dzięki obniżce i uproszczeniu podatków wzrosną płace i powstaną nowe firmy, a jak komuś się nie będzie chciało pracować to nie jego problem. Niech żre gruz, a jak będzie chciał ukraść na chleb to do obozu pracy i tam nauczy się roboty.

https://www.wpros(...)ada.html