Kancelaria Prezydenta kupiła 156 wódeczek.
Kancelaria Prezydenta kupuje w dużych ilościach miniaturowe alkohole, zwane potocznie "małpkami". Radio ZET dotarło do dokumentów potwierdzających zakupy.

Według dokumentów, w lutym do Pałacu Prezydenckiego dostarczono 96 buteleczek wódki, 120 whisky i 96 koniaku. Kolejną partię miniaturek KP kupiła w kwietniu. Zamówiono wtedy 60 buteleczek wódki i 120 whisky.

Tylko w tych dwóch miesiącach KP wydała na mini-alkohole prawie 3 tys. złotych.

- To dowód na to co mówię już od dawna. Ktoś w Pałacu Prezydenckim ma problemy z alkoholem - komentuje informacje Radia Zet poseł Janusz Palikot. - Nie ma zwyczaju dawania gościom Pałacu Prezydenckiego miniaturowych butelek. Osoba, która ma problemy z alkoholem chowa taką buteleczkę do torebki albo do kieszeni marynarki - tłumaczy Palikot.

Z informacji otrzymanych z Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta wynika, że mini-alkohole nie mogą być przeznaczone na upominki. Gospodarstwo Pomocnicze Kancelarii Prezydenta, które widnieje na posiadanych przez Radio ZET dokumentach kupuje alkohole na użytek Pałacu Prezydenckiego i przyjęć w pałacu.

Taaa, ma rację Serwuje takie pierduły żeby odwrócić uwagę od swoich grzeszków cwaniaczek jeden :-)



naciśnij spację jak nie nadążasz czytać, trochę idzie za szybko

jasne ze ma rację!!!!!!!
prezio tak jak "mościwie nam panujący"warchoł to alkoholicy!!!!

Jak to mówią: "Kur..wa kur...wie łba nie urwie."

..Jak to mówią: "Kur..wa kur...wie łba nie urwie." ...

do czego pijesz???????????????bo nie czaje!!!!

Skoro to do kuchni to czemu taka mała flaszka - niegospodarność

Skoro dla gości - biedny kraj nei stać na duze flaszki - wstyd na europe - jeszcze większa niegospodarność.

Mały człek małe flaszki ot cała filozofia

Wiesz, Spartan, wydaje mi się, że co by ta ... ekhm!! ... nie powiedziała, zawsze pochwalisz.

Kolekcjoner to nie jest - chyba, że kupuje takie same małpki na wymianę z innymi kolekcjonerami - z takim sakaaszwili na przykład.
Choć z drugiej strony rozumiem frustrację gościa.
Wraca człowiek do domu - a tam Marysia czeka...
Chce uciec do mamusi - a tam Jarek...
Też bym zaczął zbierać "małpki"

Od dzisiaj można chlać wódę i piwo publicznie

w razie czego powołajcie się na Palikota (paligłupa) i powiecie ze to happening

Szanowny kolego wóde,piwo i inne wynalazki publicznie,chlało sie i chleje prawie legalnie.Mały problem jest tylko w tym zeby cie nie złapano,ale dla chcacego nic trudnego.Osobiscie nie musze sie powoływac na nikogo zeby sie napic,a happening jakis by sie przydał w tym miescie.
Pomyśl,więc może coś byś zorganizował.Z twojego postu bije zajadłość,rozgoryczenie oraz jad.Żałość wręcz bije z twojej opinii o posle RP.Osobiscie go nie trawie ale nie jade po nim jak ty.Wyluzuj sie chłopie...