Jak udało mi się dzisiaj dowiedzieć, Rosja przeprowadziła tajną operację rozmieszczenia na Białorusi pocisków cruise typu 3M14T.
Są to pociski odpalane z okrętów nawodnych, służące do rażenia celów lądowych.
W tym przypadku dokonano modyfikacji mobilnych wyrzutni przeciwlotniczych S-300, dostarczonych Białorusi przez Rosję w 2007 roku. Z tub wyrzutni wyrzucono rakiety przeciwlotnicze i poprostu włożono rakietowe pociski manewrujące (tzw. cruise).
W ten sposób pociski zaprojektowane z myślą o odpalaniu z okrętów, można odpalać z mobilnych wyrzutni lądowych.

Zasięg: 2500 kilometrów.

Ktoś mógł by zapytać:
- A na co to, jak w w Obwodzie Kaliningradzkim są rozmieszczone "Iskandery" ?

Rzecz w tym, że pocisk balistyczny leci po mocno wypukłej do góry krzywej linii balistycznej, więc jest łatwy do wykrycia i śledzenia przez radary. Łatwo ustalić skąd go wystrzelono, co w kontekście tradycyjnego rosyjskiego zakłamania, jest poprostu kłopotliwe. Natomiast 3M14T, nie leci po krzywej balistycznej, tylko tuż nad ziemią, na wysokości między 5 a 15 metrów.
Wykrycie takiego pociski jest maksymalnie opóźnione, a zarazem bardzo trudno ustalić skąd przyleciał... szczególnie że Białoruś taką bronią przecież nie dysponuje.

Co myślicie o tej sprawie ?

Dziś nad północno-wschodnią Polską pojawił się amerykański samolot wczesnego ostrzegania (AWACS), aby monitorować rosyjską aktywność wojskową w Obwodzie Kaliningradzkim. Na forum służb wywiadowczych, panuje zgoda odnośnie ponurych przypuszczeń o których napisałem wczoraj.

Czy złogi KOD-u przyłącza sie do nowej władzy gdy znowu przyjda?

Co o tym myślisz Nacht?

@ Zumbaa

Nie potrafię zrozumieć treści twojego wpisu.

Amerykanie którzy tu niedawno przyjechali swoimi czołgami pewnie już wiedzą, że w pierwszych minutach ewentualnego konfliktu zostaną zlikwidowani.
Zostanie tylko KOD i ruskie.

Chlopie wes przestan sie kapromitowac. Piszesz takie bzdury, ze sie tego nie da czytac. Nie masz zielonego pojecia o czym piszesz, a klepiesz tematy militarno-zbrojeniowe nonstop. Ogarnij sie.

@ Marek

Ja myślę że celami dla rosyjskich pocisków cruise były by raczej stacje radarowe i lotniska wojskowe na terytoriach krajów NATO.

A ja zapytam: tylko po co to szaleństwo?

Echa "zimnej wojny".
Widmo błąkające się po cmentarzu historii.