Posty: 70
Dołączył: 13 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kilka tygodni temu na ciele dziecka znalazłam dwa bąble, jak po ugryzieniu komara. Później pojawiały się kolejne. Przez tydzień był spokój i przedwczoraj znowu ślady po pogryzieniu. Miał ktoś do czynienia z pluskwami? Lekarka powiedziała, że w STW jest inwazja pluskiew, mimo że nic w domu nie znalazłam. Jakie preparaty albo kogo możecie polecić do zwalczania robali w domu?
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 118
Dołączył: 7 Cze 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Samemu ciężko wypędzić te małe gnidy. Najlepiej to dezynfekcja i to przez specjaliste ktory sie tym zajmuje. Koszt ok. 200-250 pln.
http://www.ddduslugi.info/ |
|
Posty: 983
Dołączył: 6 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Kilka tygodni temu na ciele dziecka znalazłam dwa bąble, jak po ugryzieniu komara. Później pojawiały się kolejne. Przez tydzień był spokój i przedwczoraj znowu ślady po pogryzieniu. Miał ktoś do czynienia z pluskwami? Lekarka powiedziała, że w STW jest inwazja pluskiew, mimo że nic w domu nie znalazłam. Jakie preparaty albo kogo możecie polecić do zwalczania robali w domu? Jeżeli to pluskwy to w dzień ciężko będzie je znaleźć ponieważ żerują tylko w nocy. Proponuję dokładnie sprawdzić materacyk/łóżko na którym śpi dziecko, jeżeli to pluskwy to powinny być widoczne ich odchody. Dziecko mogło też zostać pogryzione przez pająka, biedronkę lub innego owada, ale generalnie w zimie to rzadkość. Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James |
|
Posty: 25
Dołączył: 15 Cze 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeżeli dziecko śpi na materacu z gryką bądź kokosem polecam go dokładnie sprawdzić , w internecie pojawiło się kilka potwierdzonych zgloszen tzn o dziwnych pogryzieniach i okazało się że w tego typu materacach czesto lubią zagniezdzic się tego typu ustrojstwa !
|
|
Posty: 1563
Dołączył: 30 Cze 2011r. Skąd: Rzeszów Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Polecam płytkę Globol
http://globo(...)dy-1-szt Trzeba szukać przez Allegro lub gdzieś z zagranicy sprowadzać, bo oficjalnie kołchoz tego zakazał, ale jest cholernie skuteczne. Wstaw płytkę do środka łóżka, tam gdzie się wkłada pościel. Sukces gwarantowany. W 2005 roku w grudniu obudziłem się i miałem całą prawą rękę zgryzioną jak od linijki, z 8 śladów. W grudniu nie ma owadów. Dzień przed tym wydarzeniem była u mnie w mieszkaniu osoba mieszkająca na co dzień w Pershingu nr 2. Od razu wiedziałem, że musiał ze sobą to przynieść. Wstawiłem płytkę w łóżko i już nigdy więcej się podobna sytuacja nie powtórzyła. |
|
Posty: 492
Dołączył: 25 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Taką płytkę to kupowałem na edukacji w sklepie na rogu z patelniami itp. Kosztowała 22 zł. Ja to używałem na mrówki i dawała radę. Po otwarciu ma harakterystycNy zapach.
|
|
Posty: 94
Dołączył: 17 Lut 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
a ktos mial teraz w domu pluskwy?? w ostatnim czasie?
|
|
Posty: 74
Dołączył: 16 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
niestety faktem jest iż pluskwy nas atakują, są podstępne bo w dzień trudno ich szukać, noc chyba że są już strasznie glodne, włażą pod listwy przypodłogowe, w elementy łóżek, głównie siedzą w łóżkach bo to są pluskwy łózkowe i siedzą tam gdzie mogą się żywić a ich żywicielami jesteśmy niestety my, ludzie. Ich odchody to małe czarne kropki, można tez zauważyć zrzucone pancerzyki. Walka z nimi wymaga ogromnej konsekwencji w działaniu, należy odkurzać, przeglądać, i niszczyć je najlepiej parownicą bo wysoka para zabija nie tylko dorosłe osobniki ale i jaja. bez żywiciela potrafią przeżyć ponić i rok. preparaty i bomby są praktycznie nieskuteczne, polecam te które powodują odwodnienie bo wtedy po kontakcie z takim środkiem zdychają. Co do fachowców, mnie były niby w jednym pokoju, przyszedł fachowiec, potwierdził że to pluskwy, sprawdził pozostałe pokoje i uznał że tam ich nie ma, że są tylko w jednym pokoju, niestety myslił się bo pokazywały się wszędzie. na razie niby jest spokój, wygląda na to że zaciekła walka przyniosła efekt jednak mieszkanie w bloku...to jak walka z wiatrakami. Podobni w lecie chodzą normalnie po ścianach budynku i mogą wejść np oknem. Nie powstają z brudu, brudu wręcz nie lubią gdyż utrudnia im poruszanie się, jednak w miejscach gdzie panuje bałagan łatwiej im się ukryć. powodzenie w walce
|
|
Posty: 185
Dołączył: 29 Kwie 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A czy istnieje jakas profilaktyka zeby sie za wczasu przed tym uchronic?
|
|
Posty: 96
Dołączył: 8 Marz 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No niby jak..?? chyba zyc nadzieją,że nigdy nie przyjdą...
|
|
Posty: 72
Dołączył: 24 Sie 2015r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jak się wprowadziłem na nowo wynajęte mieszkanie to po jakimś czasie pojawiły się pluskwy
Raczej ich nie przyniosłem Po wydaniu sporej kasy na fachowców Gdzie efekt po 2 pryskaniach był taki że pluskwy zaginęły Jednak po 1 max 2 miesiącach znowu się pojawiły Jak się okazało przechodzą od sąsiada pod rurką od kaloryfera Wszystkie szczeliny zakleiłem sylikonem i zakupiłem profesjonalny środek do oprysku Teraz mam juz spokój od ponad pół roku A myjka parowa to badziewie Oprysk robiłem co 2 tygodnie i pomogło Pozdrawiam wszystkich co walczą z tym robactwem |
|
Posty: 70
Dołączył: 13 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Toma jakim preparatem psikałeś? |
|
Posty: 905
Dołączył: 28 Kwie 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
spróbuj okleić dookoła łóżko taśmą klejącą dwustronną. możę jakaś się w ten sposób złapie i bedziesz wiedzieć czy to pluskwy czy cos innego
|
|
Posty: 31
Dołączył: 23 Lut 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Walka z pluskwami jest trudna, najgorsza w bloku gdy to świństwo przyjdzie od sąsiada - najlepiej załatać wszystkie dziury które mogłyby pozwolić na przechodzenie pluskiew, np między rurami od kaloryferów. Środki które są dostępne w sklepach nie są zbyt skuteczne - wydasz tylko zbędne pieniądze Lepiej od razu zwrócić się do specjalistów, którzy po 2-3 pryskaniach dadzą sobie z tym radę. Jeśli oczywiście są to pluskwy...Ich wygląd możesz znaleźć w internecie a dodatkowo tak jak już pisano, zostawiają czarne kropki, czasami można znaleźć rozmazaną krew na pościeli, a jak zgnieciesz pluskwę to ma charakterystyczny zapach, niektórzy porównują to do zapachu zgnitych malin.
Powodzenia z walką! |
|
Posty: 28
Dołączył: 15 Lut 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Walka z pluskwami jest trudna.Po dezynfekcji proszę okleić łóżko streczem w rolce bardzo dokładnie,tak żeby wszystkie jego części były oklejone(i takie oklejone łóżko trzeba zostawić na parę miesięcy).Nóżki łóżka okleić taśmą klejąca dwustronną.Jeśli łóżko stoi koło ściany to wszystkie listwy przypodłogowe należy też okleić dwustronną taśmą lub lepem na muchy.W internecie jest dużo porad dotyczących radzeniem sobie z tym robakami.Są miejsca w Polsce gdzie zainfekowane są całe osiedla.
|
|
Posty: 666
Dołączył: 9 Paź 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Mi pluskwy kojarzą sie z urzednikami.Tylko wysysaja z nas pieniadze.
|
|
Posty: 24
Dołączył: 16 Lis 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Miałem to w mieszkaniu i wiem co to znaczy... Pewna osoba mi to przyniosła i niestety sporo rzeczy z mieszkania musiałem wyrzucić, oczywiście łóżko to na starcie. Kołdry, poszewki , poduszki(wszystko co było w łóżku), wrzuciłem do wanny i zalałem wrzątkiem bo pluskwy giną w temperaturze około 50 stopni C. To samo z wszystkimi ciuchami niestety a później wirowanie. Następnie wszystko popakowałem w plastikowe worki i szczelnie zakleiłem taśmą. W pokoju, w którym były pozaklejałem wszystkie dziury i przy okazji przemalowałem ściany bo pokój wyglądał jak po wojnie(krew na ścianach). Jak ktoś wcześniej napisał, walka z pluskwami wymaga konsekwencji w działaniu i wszystko musi być zrobione dokładnie. Ja używałem też preparatu dobrego, niedrogiego który kupiłem na allegro. W zapasie mam jeszcze 2 bomby na czarną godzinę Jeśli ktoś jest zainteresowany, niech pyta to znajdę to opakowanie i podam nazwę. Życzę udanej walki z tymi wampirami . Jeśli ktoś na problem z tym robactwem, piszcie na pw, postaram się pomóc, ewentualnie coś doradzić.
|
|
Posty: 60
Dołączył: 14 Lip 2010r. Skąd: stalowa wola i okoli Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mojej siostry dziecko zostało ostatnio pogryzione mialo az 3 bable prawdopodobnie z przedszkola i w mks i tam gdzie jest zbiegowisko ludzi zglosic do spółdzielni mieszkaniowej maja prawo spryskac a jak sa w bloku to nawet caly blok spryskac. Koszt to od 200 do 300 zl ale najpierw zglosic spółdzielni mieszkaniowej swojemu zazadzcy nich cos z tym zrobi przeciez sie placi za mieszkanie u mojej siostry spofzielnia spryskala.
|
|
Posty: 24
Dołączył: 16 Lis 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ostatnio to jakaś plaga tego jest... Niedługo nas zeżrą żywcem. W blokach o tyle jest problem, że większość ludzi wstydzi się przyznać i twierdzi, że nie ma pluskiew w domu... Ostatnio u mojej znajomej dziecko przyniosło z jednej ze świetlic w Stalowej Woli.
|
|
Posty: 34
Dołączył: 19 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Mi pluskwy kojarzą sie z urzednikami.Tylko wysysaja z nas pieniadze. Absurd, urzednik wykonuje swoja prace! nie zabiera tych pieniedzy dla siebie! |
|
Posty: 1508
Dołączył: 14 Gru 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
zacznijcie tępić pluskwy od perszinga, tam jest ich mnóstwo, po klatkach mieszkaniach.
|
|