Witam. Jak w temacie proszę o aktualne opinie o "zerówce". Jak oceniacie szkołę, podejście nauczycieli do dzieci,czy wogóle dzieje się tam coś ciekawego? Z góry dziękuję za wpisy.

polecam szkołe, na yt można znaleźć filmik promocyjny

https://www.youtube.com/watch?v=TNv6re7UxtM

Ja rowniez jestem zainteresowany,prosze o opinie osob,ktorych dzieci uczeszczaja do tej szkoly.dzieki

Z chęcią udzielę opinii na ten temat. Ja jako rodzic uważam, że PSP nr 7 jest bardzo dobrym wyborem. Nie zmieniłabym decyzji odnośnie wyboru szkoły (w tym "0"). Nauczyciele, z którymi miałam styczność do tej pory są kompetentni, cierpliwi i potrafią współpracować z dziećmi. Atmosfera jest na prawdę sprzyjająca. Moje dziecko nigdy nie narzekało na relacje z kolegami i nauczycielami, a do tego co najważniejsze nie muszę zmuszać dziecka do nauki i całkiem nieźle sobie póki co radzi

Słyszałam wiele dobrych opinii na temat tej szkoły. Dzieci mojej bliskiej przyjaciółki uczą się właśnie w "siódemce". Ona jest zadowolona i dzieciaki chętnie idą do szkoły. Jeśli chodzi konkretnie o zerówke to z tego co wiem jest bardzo dobrze. A dzieje sie chyba sporo bo ciągle słysze o wyjściach do muzeum, wyjazdach na wycieczki itp .

Do jakich godzin uczą się tam dzieci?

A ja mam mieszaną opinię na temat tej szkoły.

Kiedyś moja córka chodziła do niej w klasach 1-3 Opinię mam super i żadnych zastrzeżeń ale...

mojej kuzynki dziecko też chodziło do tej szkoły i niestety opinie rodziców na temat wychowawczyni były negatywne. Brak wycieczek bo ona nie lubi wycieczek, brak spacerów bo ona nie lubi spacerów i co najgorsze obnoszenie się tej pani z feminizmem radykalnym do tego stopnia, że na lekcjach mówiła dzieciom z 1 czy 2 klasy, że cyt. "chłopcy nie powinni istnieć gdyż są z nimi tylko problemy".

Wiem też, że na lekcji tej Pani uczeń miał problemy żołądkowe ale nie wypuszczono go do do toalety. Można sobie wyobrazić w jakim stanie siedział w klasie do końca lekcji i jak był upokarzany gdy od niego śmierdziało. Odebrany został ze szkoły ze świetlicy około 14-15 i był odparzony. Nikt nie zadzwonił do rodziców by go zabrano.

Dlatego uważam, że zależy do jakiego nauczyciela trafi dziecko. Jeśli akurat do takiego tyrana to będzie przechlapane przez 8 lat ( reforma) lub szybko rodzic zabierze dziecko z tej szkoły.

Informuję jednocześnie z opisane zdarzenie było prawdziwe i z pełną odpowiedzialnością nawet karną potwierdzam, że miało miejsce. Opisywane było tu na forum już nie raz a mimo to nawet ta pani feministka nie zmieniła swojego podejścia szczególnie do chłopców. Powinna przy okazji reformy na emeryturkę się udać.

http://stalo(...)d=683768

poza tym już szkoła miała aferę z wycieczką szkolną zakrapianą alkoholem.

Od czasu zmiany dyrektora. poziom tej szkoły upada moim zdaniem.

Poleciła bym kiedyś szkołę podstawową nr3. Moje dziecko ją ukończyło i nigdy nie było takich sytuacji jak kuzynka miałą w 7 ale od kiedy zmieniono pedagoga szkolnego jest tam tragicznie w starszych klasach.

Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić PSP nr 5, najmłodsze moje dziecko tam chodzi i jest rewelacja i w podstawówce i gimnazjum.

Potwierdzam problemy z nauczycielką ze szkoły nr 7, panią Z.R.
Moje dziecko chodziło do jej klasy (1-3). Dyrektor sprawę ignorował. Unikać jak ognia ! Był na forum wątek na jej temat. Można znaleźć.
Poza tą Panią wszystko ok.

Uważam, że nie powinno się oceniać całej szkoły przez pryzmat opinii na temat jednej osoby. Mam kontakt z nauczycielami PSP nr 7 i rodzicami uczniów od kilku lat i nie spotkałam się z takiego typu sytuacjami, ani opinią tego rodzaju.
Warto pamiętać, że łatwiej jest znaleźć negatywne komentarze w sieci, niż te pozytywne.

Mój syn chodził do zerówki w "siódemce",fajne rozwiązanie. Moim zdaniem lepsze od zerówki w przedszkolu. Dziecko przygotowuje się do pierwszej klasy, jest już oswojone ze szkołą i nawiązuje relacje z kolegami, z którymi najprawdopodobniej będzie mieć styczność w wyższych klasach. Teraz syn chodzi już do drugiej klasy. Zajęcia są urozmaicone, w-f nie tylko w tradycyjnej formie. Dzieci uczą się grać w tenisa, korzystają z basenu. Nauka wydaje mi się, że jest a wysokim poziomie, ale też dzieci nie są zestresowane idąc do szkoły.