Czy jest pan/pani przeciwko reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku” – tak brzmi pytanie, jakie jest zadawane podczas zbierania podpisów przeciw zmianom w oświacie. Aby złożyć obywatelski wniosek o przeprowadzenie referendum, trzeba zebrać co najmniej 500 tys. podpisów. W akcję ogólnopolską włącza się m.in. stalowowolska Platforma Obywatelska.

Renata Butryn, nauczycielka, była posłanka:
Zawsze marzyłam o tym, aby szkoła polska była jedną z najlepszych w świecie. Inwestycja w edukację to inwestycja w rozwój, w naszą przyszłość. Edukacja jest dziedziną niezwykle wrażliwą i nie można pozwolić sobie na rewolucję, która niesie ze sobą chaos i obarczona jest tak wielkim ryzykiem. Po roku 1989 wszystkie zmiany w oświacie zmierzały w tym kierunku, by szkoła była bardziej autonomiczna, żeby nauczyciel był kreatorem ,a nie biernym realizatorem ideologicznie ukierunkowanego programu.

Chodziło o taką szkołę , w której uczeń jest traktowany absolutnie podmiotowo, i ma prawo do własnego zdania. W moim odczuciu reforma cofa nas do czasów komunistycznych, w których uczniowie uczyli się na pamięć i nie mieli prawa do krytycznego spojrzenia na to, co przekazują im nauczyciele.

Nie mówiąc już o tym, że nauczyciele byli poddani indoktrynacji, a niepokorni często wyrzucani na bruk.

Dyskusja o reformie PiS nie może sprowadzać się tylko do tego ( choć jest to bardzo ważne!), czy nauczyciele zachowają miejsca pracy, a samorządowcy poradzą sobie z siecią szkół, bo jest oczywiste, że będą z tym duże problemy( w Stalowej Woli również ,z nasileniem za 2 lata). Chodzi o to, że ta reforma jest walką o „rząd dusz”, o wychowanie „poprawnie” myślącego obywatela i ,cokolwiek to oznacza, jest groźne.

Akcja zbierania podpisów już trwa. Włączyli się w nią wszyscy członkowie Platformy na całym Podkarpaciu. Protestują nie tylko partie opozycyjne, ale także samorządy, eksperci i rodzice z uczniami.

Dariusz Przytuła: Zbieranie podpisów to wspólna inicjatywa rodziców, partii politycznych, organizacji pozarządowych i Związku Nauczycielstwa Polskiego. Wszyscy pedagodzy w tym i ja zdają sobie sprawę, że przygotowanie reformy jest wymierzone w polskiego ucznia i polską szkołę. Wprowadzenie reformy PiS wiązać się będzie z pogorszeniem poziomu nauczania w polskiej szkole. Ta reforma, to zrobienie z ucznia nieuka i obniżenie jego wiedzy. Znam się na systemach edukacyjnych w krajach Unii Europejskiej, gdyż ta tematyka była przedmiotem mojej rozprawy magisterskiej, za którą dostałem nagrodę studencką. Wiem, że ta reforma nie jest w interesie młodego pokolenia, któremu odbiera się szansę na aktywną, dobrą edukację.

Zachęcamy do składania podpisów, akcję prowadzą przedstawiciele ZNP, Platformy Obywatelskiej i innych organizacji.

Pod nr tel. 695-616-963 można uzyskać bliższe informacje na temat możliwości składania podpisów.

Jestem za przywróceniem "starego" systemu oświaty.
To nie jest reforma - to jest powrót do normalności.

A Pani Butryn... niech już sobie da spokój.

Przypominam też, że ZNP było "przeciw" gdy wprowadzano obecny system oświatowy.

Przypomnę też kilka faktów. W "starym" systemie, były pisemne egzaminy i wypracowania a nie testy.
To wymagało myślenia. Testy odmóżdżają i oduczają kreatywnego myślenia - zaczęło dochodzić do takich absurdów, że jak ktoś nie trafił w klucz - to nie zdał. Bzura, idiotyzm i krzywdzenie młodzieży.

Pamiętacie jak Szymborska "oblała" maturę z własnego wiersza, bo nie trafiła w klucz?

Więc skończcie z idiotyzmami, że wtedy było kucie na pamięć, a teraz jest myślenie. Bzdura.

co władza to inny system. chcą zrobić z ludzi większych debili niż oni są?
masz mirku dzieci? bo ja mam i nie wiem czy takie zmiany w szkolnictwie co zmiana u koryta to dobry pomysł. bawią się naszym kosztem i naszych dzieci. kto za to zapłaci? my. czemu każda władza niszczy to co poprzednia zrobiła? bo zależy jej tylko na interesie partyjnym a nie na Polakach.to szaleństwo które fundują nam i po i pis.

Poparcie Budki wydaje się mieć wagę puchu dodanej do lokalnej wagi piór?

W demonstracji w obronie demokracji pod katowickim pomnikiem Powstańców Śląskich (sic!) uczestniczyło kilkaset osób, m.in. parlamentarzyści Platformy i Nowoczesnej. Demonstranci mieli flagi Polski, Unii Europejskiej, a także sztandary PO, SLD, FMS, RAŚ czy KOD.

Zbierali podpisy pod referendum w sprawie reformy edukacji.

Ja mam dzieci i chcę szkolnictwa ośmioklasowego i bez gimnazjum.
Aby było więcej historii, włącznie z tą dwudziestowieczną, bo ma to zawsze brakowało czasu.

To co mówi Butrymowa nie jest prawdą.
To oni zaczęli mieszać w szkolnictwie z szesciolatkami.
Już tego nie widzą?

Jestem za obecną reformą szkolnictwa !!!

Ja również jestem za systemem starym

piket - nie należ zostawiać złego systemu tylko dlatego, że już trochę jest.

Jakoś nie ma zmiany szkolnictwie za każdym razem gdy zmienia się opcja przy władzy. Nie wyolbrzymiaj.

Oczywiście, że mam dzieci.

Sam tytuł tego tematu wskazuje, że nie chodzi o dobro dzieci, tylko o to, żeby stawać okoniem wszystkim inicjatywom PiS.

PO nigdy nie miało na uwadze dobra dzieci. Zmuszanie sześciolatków żeby poszły do pierwszej klasy, jest tego doskonałym przykładem.

wyolbrzymiam. nie zgadzam się na przepychanki kanalii w sejmie kosztem moich dzieci. to po pierwsze.
po drugie jest wiele przykładów gdzie czy po czy pis niszczyli ustawy poprzedników tylko dla tego, że nie były to ich ustawy.



to jest draństwo delikatnie mówiąc. otrzymali swoją zapłatę przy ostatnich wyborach.

Co innego przepychanki, a co innego rzeczywiste konieczne zmiany.

Moim zdaniem powrót do poprzedniego systemu jest konieczny.
Oczywiście nie mówimy tu o programie nauczania - bo ten musi nadążać za zmianami na świecie.

Ale zdecydowanie likwidacja gimnazjów pomoże.
Gimnazjum, to miejsce, gdzie następuje kumulacja zachowań typowych dla niedojrzałych nastolatków. Same problemy.
W ośmioklasowych podstawówkach 14-15 latki naturalnie czuły, że muszą zachowywać się "dorośle" - bo takie było oddziaływanie obecności dużo młodszych dzieci.

Następnie młodzież jako 16-latkowie trafiała do szkoły, gdzie w najstarszych klasach mieli do czynienia z 19-20 latkami - to ich znów stopowało.

2-letnia zawodówka, 4-letnie technikum i 3-letnie liceum to kpina pod względem programowym. Za mało czasu.

Dlaczego ?

Na jakiej podstawie to mówisz ?
Młodzież dziś a w 1999r, to nie ta sama młodzież.
System stary czy nowy ma małe znaczenie, ważny jest program i jego realizacja, oraz ciągłość i spójność kształcenia. Trochę za gruba sprawa aby szkolnictwo traktować na zasadzie widzimisię, nikt nie przedstawił argumentów przeciw.

Jakie widzimisię? Czyje?

Ja kilka "przeciw" przedstawiłem.

Czytaj - a potem dyskutuj.

Jesteś za, przeciw, nie masz zdania czy opinii?

Przeciw. Nie spotkałem analizy wad obecnego systemu, których nie można skorygować i należy wrócić do poprzedniego.

Jesteś przeciw. Jestem za, dzieci bardzo narzekały na program ja na system. System można zmienić ale zmieniając go. Program to najłatwiejsza zmiana, obecnie jest stawiany na nogi. Młodzi nauczyciele dadzą rade się nauczyć, starzy pamiętają, społeczeństwo chce.

Skoro system jak napisałeś jest mniej istotny, zmiany programowe powinny cie zadowolić. Innych problemow nie widzę.

Masz jakieś badania ?

Jesteś nauczycielem ?
Co Ci się nie podobało ?

Dlaczego ten jest zły ?
Dlaczego nowy (stary) będzie lepszy ?

Dobry program to podstawa. Kto i jak stawia ?

Zmiany w obecnym systemie i programie nauczania, cały czas są korygowane.
Jeszcze raz napiszę, ja nie jestem przeciwny zmianą, tylko jeśli już je robić to należy przedstawić konkretne argumenty, dlaczego ten system jest zły a nowy będzie dobry. A tych nie widziałem.

Poziom wyników nauczania obniża się systematycznie.

Możesz jakieś badania przytoczyć?

Poziom zdawania matur - informacja rządowa.
Powszechność branie korków.

Podaj linka do tej informacji rządowej bo ja widzę tylko informacje prasowe.

Bob
dość dobrze idzie ci zadawanie pytań, ciekawe jak z odpowiedziami?

Powiedz dlaczego jesteś za obecnym systemem nauczania?
Podaj argumenty.
Andrzejek może ci pomóc.

Andrzejek nie odpowiada, Bob nie odpowiada. Mają tutaj inne obowiązki. I tak od zawsze eureka?

Czy ich łączy tylko pobudzona świadomość?

Skoro bronicie BoB i Andrzejek starego sytemu to mysle ,ze podacie argumenty ,ktore sa pozytwne w dzisiejszym systemie edukacji. Jakis czas temu czytalem na temat tego ,ze ten nowy system od jego wprowadzenia obniza wiedze uczniow .

Przecież to tylko zmiana dla zmiany. Nie system edukacji czyli podstawówka, gimnazjum i liceum tylko program nauczania jest ważny. Argumenty przeciw zmianie? mało to ich w internecie? Poszukaj sobie jeden z drugim.

Zazwyczaj jest tak że pragnący zmian argumentują zasadność ich wprowadzenia. No ale my mamy dobra zmianę ;-)

No dalej Andrzeju - nie wstydź się.

Czekamy na jakieś prawdziwe argumenty.

Boboowi nawet nie chce się czytać, co pisze przedmówca, dzięki czemu jak pisze to odnosi się do swojego wyobrażenia o tym, co jest napisane wyżej.