Bardzo prosze o pomoc. Zbieramy na rehabilitację i komórki macierzyste. Kto może niech pomoże. Proszę się powstrzymywać od głupich komentarzy.
zrzutka.pl/65kz25

Ale jakieś uwiarygodnienie całej sytuacji ? Należycie do fundacji? Ktoś za was ręczy?

Sory ale chyba nie wymyslilabym sobie ot tak takiej historii.do fundacji nie należymy.

Pani Paulino, proszę przesłać skany dowodu osobistego do zrzutki w celu weryfikacji zrzutki.

Warto było by przybliżyć postać Marcina. Z jakiego miasta jest, kiedy był wypadek, jaki to był wypadek, w jakim wieku są dzieci. Gdzie się rehabilituje. Czy już jakieś operacje przeszedł i gdzie.
Nawet jeśli Pan Marcin nie należy do fundacji, to warto było by więcej o nim napisać.

tu mam to opisac czy na zrzutce?
konto na zrzutce mam zweryfikowane przelewem.

Najlepiej na zrzutce opisać, więcej ludzi przeczyta, tu jest wąskie dość grono czytających.

Weryfikacja dowodem osobistym na zrzutce była by bardziej wiarygodna - moim zdaniem ale mogę się mylić.

odradziłbym zrzutki poza fundacjami dodatkowo jeśli ktoś działa anonimowo

Ja nie odradzam takich zrzutek jeśli wiadomo na co dokładnie i dla kogo dokładnie idą pieniążki.

Kiedyś, 22 lata temu krótko pracowałam dla fundacji, która legalnie zbierała środki ale nie podobał mi się sposób w jaki wydawane były te pieniądze i przestałam dla nich pracować. Wtedy stwierdziłam, że jeśli mam pomóc komukolwiek ( jeśli ma to być drobna pomoc) wolę bezpośrednio pomóc a wtedy wiem, komu i na jaki cel potrzebne są środki.

Wspomniana fundacja działa do dziś choć nie wiem czy coś się tam zmieniło w jej działaniu.

Obecnie jeśli już daję jakiekolwiek środki to na WOŚP lub na dziecko, o którym wiem, że jest chore i jego rehabilitacja będzie trwała latami.

Ha! " Jeśli Fundacje na początku pomagają komukolwiek to na końcu z pewnością samym sobie" S.Michalkiewicz. Transparentność kosztów działania "fundacji", jej przychód całkowity etc..jest w zakamarkach księgowości. Ktoś tam z pewnością jest tym podopiecznym lecz jest traktowany instrumentalnie..i to jest tragedia i znak czasu XXI w. Przykre.

O...scan dowodu - ciekawa propozycja. Lada chwila więcej bedziesz miała do spłaty niż ci ktoś pomoże.

Są fundacje, które pomagają.
Moja znajoma ( kiedyś mieszkanka STW), której dziecko lekarze niemal uśmiercili przy porodzie (nie w STW), należy do takich fundacji i otrzymuje pomoc gdyż stan dziecka wymaga stałej opieki i ona nie może pracować, a mąż kokosów nie zarabia. Dzięki fundacji mogą rehabilitować dziecko a tym samym może z czasem uda się by choć troszkę było samodzielne gdy dorośnie a ma zaledwie 4 latka.
https://dzieciom.pl/podopieczni/22820

Dlatego warto należeć do takiej fundacji bo zawsze choć drobną ale otrzyma się pomoc na rehabilitację czy leczenie.
Zorientuj się Paulinko w Fundacji AVALON ( mogą się do nich zgłaszać również osoby pełnoletnie) aby Marcina wzięli pod swoje skrzydła, zawsze ułatwiło by to mu życie. Syn znajomej jest również pod opieką tej fundacji.

Do Jacky - zrzutka posiada trzy rodzaje uwierzytelnienia osoby zakładającej zrzutkę na jakiś cel. Przelew bankowy, skan dowodu osobistego i profil na FB. Przesłany skan dowodu nie jest publiczny gdyż zawiera wrażliwe dane i administratorzy są zobowiązani do ochrony takich danych.
Jeśli uważasz, że skan dowodu może posłużyć do zawarcia przez administratorów lipnych kredytów na dane z dowodu to tak samo, nie powinnaś dokonywać płatności kartą za zakupy w internecie z obawy, że dane karty zostaną przez kogoś innego wykorzystane.

W tej zrzutce wiadomo,że chodzi o ...jakiegoś Marcina. Nie umniejszam wielkości nieszczęścia ale jednak chciałabym wiedzieć na kogo wpłacam.

Ok Zuza przepraszam nie wiedzialem. Po prostu jestem wrażliwy na dane dowodu osobistego.

To co mam tam napisać? Chyba wiek dzieci nie jest tam najważniejszy .Wydaje mi się ze zawarłam tam wszystkie najważniejsze informacje. Przecież nie będę scanowac całej dokumentacji medycznej która zawiera 600 stron. Ponieważ pobyt w szpitalu trwał pół roku.