Miałam ostatnio nie zbyt miłe zdarzenie z panem za kierownicą, dlatego moim zdaniem pamnowie nie potrafią sie zachować , są nie uprzejmni i wulgarni, a jak ma lepszy samochód to już uważa sia za króla i pana dróg, z to przez takich wariatów drogowych ginie tak wiele nie winnych osób, życzę takim osobom więcej wyobraźni i umiejetności zachowania się na drodze

Poziom elokwencji i wysnuwania wniosków level Hard. Duża grupa badanych

swoje wnioski wysuwam poobserwacji stalowowolskich kierowców, pewnosć siebie i zarozumiałolść bywa zgubna w pewnych sytuacjach

i vice versa


na pewno jakby same kobiety jeździły po drogach to nie byłoby korków ani wypadków

Kobiety natomiast nagminnie gadają przez telefon. Najgorsze jest to że trzyma przy uchu przez co nie potrafi już wtedy wykonywać innych czynności.
Tutaj nie ma podziału, czy mężczyźni czy kobiety bez różnicy i tu i tu trafiają się źli kierowcy.

hahaha coz za fascynujaca rozmowa

przeciez to logiczne ze jak ktos sie do jazdy nie nadaje to nie wazne czy kobieta czy facet ;p

kobiety tez bywaja mega upierdliwe na drodze

Większość kierowców (niezależnie od płci) gada przez telefon i jedzie.
Chyba powinny być za to wyższe mandaty.

A ja myślę że każdy kierowca powinien walnąć pięścią w pierś...
Ronda... to jest jakieś przekleństwo. Zachowują się tak jakby w życiu nie widział kto ma pierwszeństwo. I lewo skrety.

Cześć Mirek777
Samo gadanie przez telefon ok. Ale robić to z głową.
Nie można gadać i dojeżdżać do ronda i w pewnym momencie nie wie co robic

Cześć Trick

A można wyprzedzać, skręcać na skrzyżowaniu, włączać się do ruchu, czy redukować przed przejściem?

"Jednoręcy bandyci"

Please....

Napisałem. Wszystko robić z głową.

ważne by jeździć z głową i kulturą, szanować jedni drugich

Trick - problem w tym, że nie wiesz, co za chwilę będzie na drodze. Zaczynasz rozmowę, pusta droga, nic się nie dzieje - nagle skrzyżowanie, przejście, ktoś włącza się do ruchu.

I tylko jedna ręka wolna.

Zauważyliście, że kobitki - kierowniczki nie przepuszczają pieszych na pasach?
Ja uważam, że słusznie. Są damami i to im należy się pierwszeństwo. Poza tym trzeba hamować, potem się rozpędzać, zmieniać te biegi, jeszcze samochód zgaśnie, za dużo tego do cholery...
Przed przejściami wzrok mają mocno wpatrzony w dal. To też dobrze, bo nie ma się co dekoncentrować i patrzeć na boki. Już sama jazda na wprost jest dość stresująca...

i to jest własnie męskie podejście do kobiet BRRawo

jako, że temat brzmi "Panowie za kierownicą", może o tym się wypowiedzcie szanowni Panowie :p

co do Panów za kierownicą, nie potrafią przyznać się do błędu!!!

a niezmiennie bawi mnie Pan zawzięcie dłubiący w nosie np. na światłach. A jak się taki zorientuje, że jest obserwowany to wtedy dopiero jest śmiesznie bo biedak nie wie gdzie ma sobie paluszka wytrzeć :d ;P

tzn. że co ? mężczyznę można krytykować a kobiet nie bo focha walą??

Zfochowana kobieta za kierownicą.... carmageddon !

Lepiej oczywiście mieć miłe zdarzenie z panią niż niemiłe z panem, ale nie można uogólniać. Ja na przykład zawsze za kierownicą staram się być dżentle... gentel... no wiadomo o co chodzi...
Może po prostu trafiłaś na gościa, któremu okres się spóźnia... ;)

Wsumie ta sa takie stereotypy facet przewaznie chamski "król drogi" kobieta rozczepana ,komóra przy uchu.Chociaz przyznaje ze cos w tym jest czesciej spotykam kobiete z telefonem w czasie jazdy czy majaca kłopot z zaparkowaniem auta ,ale to samo moge napisac i o facetach ,jesli w obszarze zabudowanym jedziesz 70-80 a ktos siedzi ci na tyłku i nerwowo sie wychyla mimo tego ze jest podwójna ciagła to na 99% gosciu tu moge napisac jeszcze marki aut chociaz zaleznosc jest taka im jepsze auto tym bardziej sie kierowcy spieszy.

Mnie drażnią kobiety stające jak do STOP przed rondem mimo, że nic nie jedzie. Bardzo częsta sytuacja. Noi większość kobiet nie potrafi wcisnąć gazu do dechy żeby włączyć się do ruchu, woli stać, bo nie daj Boże auto zabuczy i się zestresuje... Kilka takich "ostrożnych" kierowców przed rondem Pileckiego o 7 rano i kolejka aż za most ))
Panowie w zdecydowanej większości nie popełniają takich błędów, dynamika jazdy jest na wyższym poziomie i wcale nie mam na myśli osiąganych prędkości maksymalnych, jak tam wyżej jakaś pani sugeruje że jeździ po mieście 80km/h, głupota.
Morał z tego taki że kobiety są strachliwe w kwestiach motoryzacji. No ale dobrze że same jakoś jeźdżą i wozić ich nie trzeba, jest postęp.
Szkoda, ze tak mało kobiet chce korzystać w tym kraju w jazdy doszkalającej, ale nie takiej u Mietka z Elki tylko z profi szkół.

Nie chcąc bronić zależności, że im lepsze auto tym bardziej się kierowcy śpieszy. To nie wynika z ich braku czasu. Dla przykładu mam dwa auta golfa3 i bmw5. Jak przesiadam się do beemki i jadę 50km/h to naprawdę wydaje mi się, ze stoję w miejscu i muszę pilnować licznika. Uczucie predkosci w golfie przy 80km/h jest porównywalne z beemka gdzies w okolicach 130km/h. Może to troche rozjaśni dlaczego tak jest, bo bronić nie bronię tych niegrzecznych kierowców siedzacych na tylnym zderzaku, to jest zły nawyk, wprawia każdego w mniejsze lub większe zakłopotanie i niebezpieczny.

naxxos, no i pochwaliłeś się że masz bmw5.. BTW - Gratulacje.

Bardzo chętnie pojechałabym za Tobą i zobaczyła jak jeździsz... jak sam zauważyłeś w "zdecydowanej większości" - jestem bardzo ciekawa dlaczego przedstawicieli męskiej płci nie wyślesz do szkółki doszkalającej???

PS. bardzo rozczarował mnie brak komentarza w kwestii braku umiejętności mężczyzn do przyznania się do błędu (dłubanie w nosie już podaruję bo to kwestia bezdyskusyjna ;)), czyżbyście Panowie się z tym zgadzali?? :p

oj tak męzczyznom bardzo ciężo przyznać się do błedów, bo są przecież nieomylni

Tak porównując jeszcze to w szkołach jazdy czy na imprezach sportowych od kjsów do mistrzostw Polski kobiet zbyt wiele nie spotkałem. Jak na szybko przeliczyłem to wsumie starczy palców u jednej ręki.. koło Stalowej jest tor kartingowy. Każdy amator może wpoaść na impreże próbować się, wystarczy kask, oc i nw i 70 złotych.. Warto sie przejechac i zweryfikować swoje umiejętności

Tylko, że koleżanka zaczynająca ten temat zwracała raczej uwagę na kulturę na drodze, a tu faceci faktycznie wypadają gorzej.