Piszą na onecie o naszym Bracie O. Ksawerym

http://wiadomosci.onet.pl/1957699,11,item.html

"Seks małżeński nie musi odbywać się przy zgaszonym świetle, może być frywolny, zaskakujący i pełen fantazji"...potem to już nawet wskazane grzeszyć nie grzesząc a reszta to głupoty....."Zaznaczył też, że nie należy przesadzać i szukać nie wiadomo czego" - to też w zależności co dla kogo znaczy niewiadomo co - dla mnie np seks z dwoma naraz z tym,że jeden musi się jąkać a drugi mrugać oczami non stop - a to wszystko na szczycie góry lodowej pod ogromną palmą - to dla mnie nie wiadomo co ? zimno czy gorąco? cień czy słońce ? mąż i kochanek??? czy dwóch kochanków a mąż eskimos??? hehe dobre

To w końcu brat czy ojciec?

a pamiętacie czata z O. Ksawerym i mu net padl i z telefonu wszedl niczym McGajwer

a wiesz czemu z telefonu wszedł? bo miał zapałki i białą nitkę wielkie mi coś...jakbym ja miała to samo to bym abonamentu nie płaciła




sorki - zapomniałam - potrzebne mi jeszcze dwa guziki i prezerwatywa

pilas cos?

ZoMo - tak- blue bolsa tak potocznie zwany denaturatem a co spowiadasz mnie bracie??? to daj bułeczke anulce bo już mam całą gębę fioletową

a mówia ze kryzys jest a kazdy zadowolony chodzi u usmiechniety

BTW: ANULKA ZNIZKI MI W Q! znikly. a ta nowa "pani" mi nie chce dawac!!

jestem na miejscu ! ta nowa pani to wcale nie taka nowa jak myślisz ale.....co z bułką ? masz? jak nie to chodż do mnie tylko weź coś przeźroczystego do picia.....a o zniżkach porozmawiamy sobie chłopczyku jak się tylko zobaczymy.....oj klapsiorka dostaniesz mmm.. aha mam dodatki z tamtej planety tj z Wenus - są foty

bułke mam a reszty to nie rozumiem o co Ci chodzi

a mowilem zeby pijanym klawiatury zabierac

to chodź se tego bolsika przez bułeczkę przeciśniemy to może trochę z fioletu odpuści...a co do reszty - jednak są niepodwarzalne dowody twojego pobytu na Marsie - ci z Wenus wszystko mają na zdjęciach....

twoje zdrowie

wow - prawie jak ja...ale nie noszę zegarka

i musze edytować kurka ZoMo - prawie jak ja ale prawie robi wielką różnicę

Prezydent Paragwaju, do niedawna biskup katolicki Fernando Lugo, prosi o wybaczenie w związku ze skandalem dotyczącym jego ojcostwa. O tym, że Lugo jest ojcem ich dzieci, zapewnia kilka kobiet - pisze agencja Associated Press.
Fernando Lugo mówi: - Jestem człowiekiem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce". Lugo oświadczył dziennikarzom, że "nadszedł czas, by prosić o wybaczenie.

Obiecał powiedzieć prawdę.

Trzy kobiety oświadczyły ostatnio, że były biskup jest ojcem ich dzieci.

59-letni Lugo, który pełni urząd głowy państwa od sierpnia ubiegłego roku, przyznał się w kwietniu do związku z 26-letnią kobietą i bycia ojcem jej syna - obecnie 2-letniego.

W lipcu ubiegłego roku papież Benedykt XVI przychylił się do prośby Lugo o przeniesienie go do stanu świeckiego, by w następstwie wygranych w kwietniu wyborów mógł objąć urząd szefa państwa.