Stalowowolski urzad miasta rozwija się bardzo 'dynamicznie' liczba powierzchni i urzędników wzrasta w imponującym tepie, niedługo osiągnie miano największego pracodawcy w mięcie. Miasto oprócz głownego budynku miasta , budynku stanu cywilnego, budynku po straży miejskiej tzn dawnej plebanii św. floriana, budynku po prokuratorze w ostatnim czasie przejął i nabył budynynek po Kulu stalowowolskim i bydynek dyrekcji naczelnej po hucie stalowa wola. Aby obsadzić te budynki potrzeba armii urzędników , aby ogrzanie kubatury tych pomieszczeń i niezbędne media pociągają za sobą zbędne koszty, które musimy pokryć my podatnicy. Ja się pytam po co te budynki miastu i po co, aby zasilić armie misiewiczów takiej armii mówimy dziękujemy.

Zadaj to pytanie Luckowi.

Zobaczymy co on na to.

Nie jest tajemnica ze po wyborch zwiekszylo sie zatrudnienie w UM i to nie o kilka osob... no ale skoro prezydentowi potrzeba bylo ludzi... Dobra zmiana bezrobocie spada