No właśnie.
Gdzie w Stalowej Woli można kupić dobre, smaczne bułki.
Na przedbiegach odpadają markety bo tam smaczne pieczywo jest tylko kilka godzin po odgrzaniu mrożonego.
Ze swojej strony polecam Społem bułka wieloziarnista, taka podłużna, kosztuje 80gr w stokrotce lub 70gr we fracu.
Obok lotosu była w tamtym roku budka, nie wiem co dodali do bułek, ale raz mi tak smakowały że zjadłem trzy duże grahamki same. Później już nie były takie dobre.
Dzięki za opinie.

może Dziubek?kiedyś mail 1 klasa tylko to duże bułki,większe niż kajzerki

Dołączę się do tematu. Gdzie można kupić pieczywo orkiszowe - bez drożdży?

Chleb bez drozdzy jest we fracu a najlepsze bulki to bulki ze spolemu z dynia takie trojkatne

Przepis jest na 10 bułek
Zaczątek
1,5 szklanki mąki typ 500
1 szklanka ciepłej wody.
Kulkę drożdży wielkości 2 gr
Wykonanie :
Drożdże rozpuścić w letniej przegotowanej wodzie wlać do miski mąki dodać mąkę i wyrobić na jednolitą masę. Odstawić na ok 10 - 12 h - Temperatura pokojowa.
Ciasto właściwe :
Zaczątek
10 g drożdży
2,5 szk maki typ 750 można użyć typ 500
1 szk mąki żytniej ( lub pszennej )
1 szk ciepłej wody
1 łyżka soli
1 - 2 szk mąki do podsypki
Wykonanie :
Drożdże rozpuszczamy w ciepłej wodzie. wlewamy do miski i dodajemy wszystkie pozostałe składniki.
Wyrabiamy na jednolite ciasto, wykładamy na stół lub stolnicę posypaną mąka i wyrabiamy aby ciasto było pulchne i nie kleiło się do ręki. Przekładamy do miski posypanej mąką przykrywamy ścierką i kładziemy w ciepłe miejsce na ok 1 h powinno podwoić swoją objętość.
Ciasto wyjmujemy warzymy powinno mieć ok 1 kg i dzielimy na 10 równych części czyli ok 100 g. Robimy kuli tak jak na pączki i dzielimy je na pół. Z każdej połówki robimy wałeczki, które zlepiamy końcami po dwa i układamy na blasze posypanej mąką na której będziemy piec na ok 30 min. Przed pieczeniem smarujemy wodą.
Pieczemy w temp. 220 C ok 20 - 30 min aż się ładnie zrumienią.

Sklepik osiedlowy obok psp3.

Tylko Dziubek. Zawsze jak jestem w Stalowej to kupuję całą siatę

Potwierdzam. Pieczywo od Dziubka jest I klasa!

Sprawdzone i rzeczywiście, jedne z lepszych.

a co myślicie o tych marketowych? Np. z Biedry, w sensie zdrowego pieczywa, bo podobno lepiej właśnie z piekarni, ale smakowo mi osobiście smakują i są chrupiące. Nie wiem czy to chodzi o to, że oni je mrożą, czy chemię jakąś dają, czy co?

Wypiek z ciasta głęboko mrożonego + chemia a chupiące są tylko chwilę po upieczeniu, potem totalny gniot

A wiesz to badałeś ich skład, czy po prostu bo "tak internet powiedział"?

Przy każdym świeżym pieczywie tego typu, nie ważne czy to Lidl, czy Biedra, widnieje lub powinna widnieć informacja na temat tego, iż jest to pieczywo głęboko mrożone, zawsze zwracam na to uwagę. A skład jest dostępny na prośbę klienta.

Po co jesc produkty mrożone? A te dostaniesz w Lidlu i Biedronce. Ja polecam społem dobre , świeże pieczywo robione tu na miejscu. Polecam bułki kornelki kajzerki zwykle też dobre i nie drogie.

Ani słowa o rostek? Ma pełno budek na mieście

Rostek i bułka szntka. Bezapelacyjnie najlepsze bulki jakie mozna dostac w Stalowej.

chleb bez drozdzy mozna dostac w cytrusie z piekarni klos pol polecam,
bulki z biedry zobaczcie sobie rano jak ich nie zjecie takie twarde sa ze masakra, kajzerki najlepiej podgrzac- smierdza

Potwierdzam, sznytki są doskonałe do serów pleśniowych. Ze smacznych bułek mogę polecić jeszcze małe cięte bułeczki od Pyzary.