A co myślicie o Sarzyńskim ?

tylko Zeman,ale w przychodni terminy na listopad,grudzień

Sarzyński mało profesjonalny, boi się wszystkiego, podaje mnóstwo leków, niekoniecznie potrzebnych. Moze jakiś wpis od kogoś, komu zrobił cięcie cesarskie, albo poprowadził trudny poród? Ja nie polecam.

Zajączkowski prowadził ciążę koleżanki z sali. Może i się interesuje, ale nie jest decyzyjny i za bardzo nie ma nic do powiedzenia na oddziale. Obchód robi ekspresowo bez żadnych konkretów oprócz: trzeba czekać. Wszelkie decyzje podejmują Adamczyk, Zeman i Świercz.

A ja chodzę obecnie do Adamczyka, byłam na wizycie u Sarzyńskiego, i szczerze, gdyby nie to, że to końcówka, to drugi raz poszłabym do Sarzyńskiego. Przynajmniej się interesuje, słucha i sprawdza wszystko. U Adamczyka słyszę tylko, że coś może się zdarzyć i żeby nie przesadzać. 3 usg i tyle, chyba że się wymusi i wymęczy. Zaletą oczywiście jest fakt, że jest ordynatorem. Choć mam wrażenie, że jak byłam w pierwszej ciąży, a on nie był ordynatorem, to miał mniej olewczy stosunek...

Zajączkowski na pewno się na oddziale swoim pacjentkami interesuje. Co do wizyt nie mam zielonego pojęcia.

Potwierdzam ze Zajaczkowski interesuje sie swoimi pacjentkami. Co jest wazne dla kobiety rodzacej. Na wizytach tez jest ok. Nie robi zamieszania nie faszeruje lekami jest konkretny i rzeczowy. Nie przesadza ale tez nie bagatelizuje najmniejszych objawow. Czy ma cos do gadania w szpitalu? Ciezko stwierdzic ale skoro ma swoje sale z pacjentkaami to zapewne musi miec jakies pole manewru. Z drugiej strony patrzec to nawet lepiej ze okreslony przyoadek skonsultuje z kims innym zanim podejmie ostateczna decyzje. Adamczyk olewa pacjentki odkad stal sie szefem. A sarzynski podobno szalenie mily szarmancki czarujacy. Ale chyba nie to najwazniejsze...

I właśnie przez te tylko 3 USG, mało dziecka nie straciłam. Nie chcę się wdawać w szczegóły, ale gdyby mi zrobił jeszcze jedno USG (co mu sugerowałam), to może lekarze nie musieliby walczyć z czasem, żeby moje dziecko żyło.

Ja miałam ochotę go zmienić po 1 wizycie i do tej pory się zastanawiam, dlaczego tego nie zrobiłam i chodziłam do końca.

I właśnie przez te tylko 3 USG, mało dziecka nie straciłam. Nie chcę się wdawać w szczegóły, ale gdyby mi zrobił jeszcze jedno USG (co mu sugerowałam), to może lekarze nie musieliby walczyć z czasem, żeby moje dziecko żyło.

Ja miałam ochotę go zmienić po 1 wizycie i do tej pory się zastanawiam, dlaczego tego nie zrobiłam i chodziłam do końca.
[/cytat

Moja znajoma miala podobnie. Zaszla w ciaze niespodziewanie wiec poszla do niego jak to sie mowi z ulicy. Mowila o swoich przypadlosciach ktore moga miec wplyw a ciaze dziecko. Tez nie chce ske wdawac w szczegoly. Zbagatelizowal. Ale na szczeacie coa ja tknelo i zmienila lekarza. Skonczylo sie szczesliwie.

To, że Adamczyk jest kierownikiem oddziału nie znaczy , że trzeba do niego chodzić. Ale i tak 100 x lepszy od pana Zemana, który robi mądre miny, a sam wydaje się nie wie o co chodzi. I Adamczyk jest "decyzyjny" jak ktoś napisał. Mi cięcie robił Świercz, źle się po nim czułam w porównaniu do poprzedniej cesarki. Jest tek samo decyzyjny jak inni lekarze, po prostu trafiło na jego dyżur.

CC robili mi Świercz z Zajączkowskim - mam piękną cienką bliznę, wstawanie było straszne, ale potem tylko ciągnęło. Do Adamczyka chodziłam przed czasem jego ordynatorowania. Naprawdę mam wrażenie, że wtedy lepiej ciążę prowadził. Kolejną ciążę chciałam prowadzić u niego, bo przy pierwszej byłam zadowolona. Obecnie jestem zadowolona duuuuużo mniej, pomimo że wiem, że decyzyjny.

Czy dr Zeman przyjmuje prywatnie?Jeżeli tak to gdzie?

Tak we wtorki i czwartki na ogrodach ma gabinet tj ul.Narutowicza😊 ja do Niego chodzilam i bylam zadowolona ale fakt tez ze moja ciaza byla ksiazkowa wiec nie bylo sie do czego przyczepic, ale fakt tez ze zawsze moglam zadzwonic zapytac, jak mnie cos niepokoilo zawsze odpowiedział,wytłumaczył zrobil usg gdy byla taka potrzeba lub cos mnie zaniepokoilo 😊 na oddziale swoje pacjentki traktuje normalnie jak kazda inna nawet ta ktora do niego niechodzila w ciazy mi to akurat nie przeszkadzało ale wiem ze dzuewczyny mają czasem mu to zazle😊