Posty: 2000
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Jest psioczenie że kiepskie Dni Stalowej W. Ale tak sięgnijmy pamięcią przecież wszyscy najlepsi tzw. pierwszoligowi artyści już byli więc co można zaproponować? Powtarzać zespoły? Też nad tym myślałem. Większość już była i nie ma z czego wybierać. Niemniej jednak są zespoły, które grały u nas dawno. Niech stworzą ankietę, gdzie mieszkańcy będą mogli podać własne propozycje. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 740
Dołączył: 15 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Dobry pomysł..... Tylko wybierajmy z różnych gatunków muzycznych, bo...... okaże się, że pierwsze 6 miejsc zajmą grajki z disco polo
|
|
Posty: 2000
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W głosowaniu internetowym wszystko jest możliwe, dlatego ostateczną decyzję podejmowałby MDK.
Co do Dni Miasta 2017, tak oceniam wydarzenia: Cross: 3 + ciekawa trasa + klimat + nagrody dla wszystkich uczestników + coraz więcej zawodników bierze udział – kolejka do rejestracji długa jak po papier – zabrakło czipów dla zarejestrowanych internetowo – pomiarowcy pomieszali wyniki – chaos organizacyjny Masa krytyczna: 4 + nowa trasa przez hutę + brak większych zastrzeżeń – niska frekwencja Historiada: 5 3 maja w Rozwadowie: 5 Gżegżółki: 5 + od kilku lat to w pełni polskie dyktando bez barbaryzmów + w tym roku poprzeczkę podnieśli jeszcze wyżej – wyjątkowo niska frekwencja (formuła się wyczerpała?) Enej: 4 + kontakt z publicznością – żegnali się 15 minut (wymienili wszystkich akustyków) Shazza: 3 – frekwencja na disco polo nie powalała (to nie muzyka do miasta) Alejka inicjatyw: 2 – tak naprawdę to były targi wystawiennicze – nic, co by mnie zainteresowało i co by zaangażowało społeczność Bieg 3 maja: 5 Michał Szpak: 4 + doskonały kontakt z publicznością + koncert na pograniczu rocka i popu – wokalista w nie najlepszej formie (zdarza się) – brak jakiegoś mocniejszego akcentu Piersi: 3 – Bez Kukiza to nie to samo. |
|
Posty: 129
Dołączył: 22 Sie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Michał Szpak to był piekny koncet ,była moc ! lece po plyte do empiku !
|
|
Posty: 10
Dołączył: 4 Kwie 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Enej też suuuper
|
|
Posty: 120
Dołączył: 1 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Gwiazdy jak gwiazdy, ale ochrona grzebiąca kobietom w torebkach, bo przecież wnoszą na teren koncertu nie wiadomo co to przesada. Nie widziałam żeby któregoś faceta sprawdzali, a pod kurtkami wnosili piwsko. Pijanych też wpuszczali bez słowa.
|
|
Posty: 58
Dołączył: 24 Sty 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Organizatorzy z drugiego końca Polski, cwaniacy porażka
|
|
Posty: 2000
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
U nas i tak nie macali na bramkach jak na większych festiwalach.
Szukacie pomysłu na zespoły. Problem w tym, że jest dużo ciekawych zespołów znanych w wąskich kręgach. Przyjdzie dużo osób na Huntera lub na Acid Drinkers? Na juwenaliach na zespoły metalowe przychodzi coraz mniej osób. Podobnie u nas więcej młodych ludzi przyszłoby na Peję lub na jakiegoś youtubera. Takie czasy. Aktualnie dominuje pop, hip-hop i disco. - Budka Suflera - już nie gra - Perfect - grał w 2010 - Hey - grał w 2010 - Łzy - kiedyś grali, ale chyba dawno - Dżem - grał gdzieś niedawno - Wilki - grali - Lombard - grali - Luxtorpeda - grali - Bajm - grali w zeszłym roku - De Mono - grali w Sylwestra - happysad - grali niedawno na juwenalia - Myslovitz - też byli (nie przepadam) - Feel - chyba nie grali, ale nie przepadam za tym zespołem - Video - grali w galerii VIVO - Chylińska - grała 2 lata temu - T.Love - grał kilka razy - Elektryczne gitary - grali - Czerwone Gitary - grali kiedyś w Nisku (seniorzy wolą stary skład) - Lady Pank - chyba jeszcze nie grał (zastrzec w umowie, żeby byli trzeźwi) - Paweł Kukiz - też nie grał - warto rozważyć na kolejne Dni - IRA - grała w Nisku, u nas chyba nie - Oddział Zamknięty - chyba nie grał - Golden Life - chyba nie grał - Kult - grał kiedyś u nas na juwenaliach - Coma - tak jak wyżej - TSA - raczej nie grał, ale nie każdemu się spodoba - KSU - jak wyżej (chociaż zespół powszechnie akceptowany) - Totentanz - jak wyżej - Hunter - jak wyżej - Turbo - jak wyżej - Brown - jak wyżej - Monstrum - jak wyżej (dla mnie skończył się wraz ze zmianą składu) - Riverside - jak wyżej (rock progresywny nie dla każdego) - Strachy na lachy - jak wyżej (nie przepadam) - Forteca - rock patriotyczny (warto rozważyć) Z tej listy najbardziej znanych polskich zespołów tylko kilka nie występowało u nas w ostatnich latach. Jeśli ma być co innego, to trzeba sięgnąć głębiej po mniej znanych wykonawców. Dużo artystów na pewno pominąłem. Dawniej stosowano taką koncepcję: 1. Jeden dzień dla wszystkich (jakiś zespół międzypokoleniowy) 2. Drugi dzień dla młodych (rock) 3. Trzeci dzień dla seniorów Teraz zaproponuję coś innego - bloki tematyczne - już próbowano nieudolnie to wprowadzić - i tak na przykład jeden z bloków może dotyczyć patriotyzmu i tu mogłaby jako support wystąpić Forteca, a potem Kukiz. Inne bloki mogłyby nawiązywać do innych wydarzeń, atutów naszego miasta lub po prostu do gatunku muzyki i grupy docelowej. Warto rozważyć połączenie Dni z juwenaliami, o ile wciąż będą odbywać się w maju. |
|
Posty: 163
Dołączył: 6 Maja 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mela Koteluk byłaby fajną opcja
|
|
Posty: 2000
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mela Koteluk też może być. Trzeba powrócić do korzeni. Z roku na rok spada poziom nie tylko na Dniach Stalowej Woli. Jest coraz więcej pijanej hołoty, aż odechciewa się chodzić na koncerty. Kiedyś przychodziło mniej bydła.
Zauważyłem jeszcze jedną prawidłowość. Im wyższy poziom muzyki, tym wyższa kultura. Eksperyment z disco polo nie powiódł się. Pod sceną luźno, z tyłu pustki. Sądziliśmy, że na Shazzę przyjdzie dużo seniorów, gdyż szczególnie starsi ją znają, ale tych mogliśmy policzyć na palcach obu dłoni. Za to zleciały się wszystkie stalowowolskie pokemony. Lepiej wrzucić kabarety niż disco polo. Na jednym z płatnych festiwali drastycznie podnieśli ceny biletów. Wyglądało to tak: Dzień 2 - Nightwish - tłumów nie ma, same brudasy (czyt. punki) Dzień 3 - Avantasia - publiczność całkowicie inna, wszyscy czyści i zadbani, cały plac pełny, niektórzy przebrani za postacie z powieści fantasy Niektórzy przesadzają z alkoholem, ale i tak panuje tam wyższa kultura. Edytowano: Zapomniałem o Ich Troje. Niby gwiazda przygasła, ale na juwenaliach plac pękał w szwach. |
|