NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »
Nowy Temat Odpowiedz
Przepraszam Was wszystkich, że skłamałem,
Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r.
Skąd: z II irlandii ;-)
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 29 Kwie 2009r. 17:13  
Cytuj

KOLEJNE CUDA




Oprócz akcyzy, opłaty paliwowej oraz VAT-u cena każdego litra paliwa może zostać obciążona dodatkowo tzw. opłatą zapasową.

Już w przyszłym roku do ceny paliwa doliczany ma być kolejny narzut dowiedziała się GP. Ministerstwo Gospodarki (MG) rozważa wprowadzenie tzw. opłaty zapasowej. W ten sposób finansowany miałby być system tworzenia i utrzymywania interwencyjnych zapasów paliw, niezbędnych dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.


Dziś w sprawie kształtu przyszłego systemu zapasów MG konsultować się będzie z przedstawicielami branży.

Chcemy poznać opinie ekspertów i firm paliwowych. Pod uwagę bierzemy różne warianty - wyjaśnia Rafał Miland, zastępca dyrektora Departamentu Ropy i Gazu w resorcie gospodarki.

Według niego w ciągu miesiąca powinny powstać założenia do nowej ustawy o zapasach. Do tego czasu model opłat zostanie wybrany.

Do tej pory najwięcej mówiono o modelu, który zakładał powołanie agencji państwowej, która przejęłaby od firm paliwowych obowiązek utrzymywania określonej wielkości zapasów. W zamian przedsiębiorstwa te uiszczałyby opłatę celową na tworzenie tych rezerw. Branża przeciwna jest jednak takiemu rozwiązaniu.

Chcemy, by funkcjonowanie całego systemu zapasów finansowane było z budżetu państwa - zaznacza Leszek Wieciech, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

Szacuje się, że roczne obciążenie dla budżetu państwa z tego tytułu wyniesie ok. 67 mld zł. Tyle też ma kosztować wykup obecnych zapasów zgromadzonych przez przedsiębiorców.

Opłaty funkcjonują już m.in. w Niemczech. Tam kierowcy płacą dodatkowo 0,005 euro za litr paliwa. Na razie nie wiadomo, jak wysoka opłata mogłaby być w Polsce. Analitycy przekonują, że gdyby zaimplementowano system niemiecki, ceny paliw na stacjach powinny wzrosnąć, ponieważ dziś, tankując na stacjach, już płacimy za tworzenie zapasów paliw, chociaż w inny sposób.

Obecny system zapasów wpływa na ceny detaliczne, tylko tego nie widać przyznaje Rafał Miland.

Koszt tworzenia rezerw paliw ukryty jest w marży, jaką koncerny naftowe nakładają na benzyny, oleje napędowe i autogaz. Problem w tym, że jego wysokość określana jest według uznania.

Nikt nie wie, ile kosztuje obowiązujący system tworzenia zapasów interwencyjnych i ile płacimy za niego w cenie paliwa. Tzw. wariant niemiecki podaje tę wartość wprost. Dzięki temu model ten jest najbardziej przejrzysty, a do tego generuje mniej kosztów i obciążeń administracyjnych niż obecny - twierdzi Lesław Lewandowski, ekspert rynku w firmie LL Consult.

Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 29 Kwie 2009r. 17:13  
Cytuj

Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1225
Dołączył: 7 Sie 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 29 Kwie 2009r. 17:34  
Cytuj
Cudaki z PO, lepiej nie pisz, bo jeszcze okaże się, że w podawanych informacjach źle postawiłeś przecinek i służalcze sądy reżimowe każą przepraszać i odwoływać treść.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »