Jak zapewnie wiecie, w Nisku stacjonuje 16 Batalion Saperów należący do 21 Brygady Strzelców Podhalańskich.

Na wyposażeniu jednostki jest głównie broń lekka: karabiny "Beryl" (5.56 x 45 mm) i UKM-2000 (7.62 x 51 mm).

Jeżeli chodzi o pojazdy, jednostka wyposażona jest w ciężarówki STAR, amfibie PTS, transportery opancerzone MT-LB i bojowe wozy piechoty BMP-1 (dzisiaj jednego widziałem, jak jechał na lawecie, zapewne na poligon w Nowej Dębie).

Poniżej rozwinięcia skrótów:

UKM - uniwersalny karabin maszynowy;
PTS - Pławuszczyj Transporter Średni - Pływający Transporter Średni;
MT-LB - Mnogocelowy Tragacz Lekko Bronowany - Wielozadaniowy Ciągnik Lekko Opancerzony;
BMP - Bojowa Maszyna Piechoty - Bojowy Wóz Piechoty.

Warto jednak zauważyć, że BMP-1 jest cienko opancerzony i bardzo wrażliwy na trafienia granatami rakietowymi:

https://www.youtu(...)Tdcju-aQ

Celem ataku były dwa BMP-1 wojsk Al-Assad'a, a atakującymi rebelianci z Wolnej Armii Syrii (umiarkowanej frakcji syryjskiej zbrojnej opozycji).

Co myślicie o tej jednostce ?

Tak, to ja. Wróciłem.

Pancerz burtowy BMP-1 ma grubość zaledwie 2 cm, i stąd taka wrażliwość na trafienia granatami rakietowymi (RPG).

Właściwie, to można by go załatwić nawet panzerfaustem 60 z 1944 roku, mającym przebijalność 20 cm monolitycznej stali. Była to najpopularniejsza wersja panzerfausta'a - wyprodukowano około 400 tysięcy sztuk. Zasięg: 60 metrów.

Ogółem, Wojsko Polskie ma na stanie około 800 BMP-1.
To najpopularniejszy pojazd opancerzony we współczesnym Wojsku Polskim.
2-centymetrowy pancerz jest oczywiście dużo lepszy niż 1-centymetrowy pancerz na kołowych transporterach opancerzonych serii BTR(-60/70/80), nie mniej trafienie granatem rakietowym ma katastrofalne skutki.

Dla porównania, burtowy pancerz czołgu T-72 ma grubość 8 cm.
Jednak taki pancerz jest również łatwy do przebicia przez głowicę kumulacyjną granatu rakietowego, o ile nie jest pokryty kostkami pancerza reaktywnego*, a czołgi T-72M1 będące na wyposażeniu 21 Brygady Strzelców Podhalańskich nie są takimi kostkami nie pokryte.

* - kostkami pancerza reaktywnego są pokryte np. czołgi PT-91, będące polską modernizacją T-72M1.
Kostka składa się z dwóch stalowych płytek, między którymi jest warstwa trotylu (TNT).
Gdy strumień energii wygenerowanej przez głowicę kumulacyjną pocisku trafia w trotyl, ten wybucha, powodując rozproszenie strumienia.
Ktoś mógłby powiedzieć:
- Jakie te głupie. Przecież wtedy ogólna siła wybuchu jest jeszcze większa, bo na wybuch pocisku nakłada się wybuch kostki pancerza reaktywnego.
- Tak, to prawda. Ale efekt kumulacji zostaje zniesiony i siła wybuchu zostaje rozłożona na tak dużą powierzchnię pancerza głównego, że nie zostaje on przebity.

Poniżej T-72B3 - ostatnia i zarazem najlepsza wersja czołgu T-72:
https://uploa(...)N-40.jpg
Wieżyczka osłonięta jest kostkami pancerza reaktywnego "Kontakt-5" z dużą porcją ładunku reaktywnego w kostce.
Tak samo zabezpieczona jest wieżyczka czołgu T-90A.

Słyszeliście o wczorajszym wypadku na poligonie* w Nowej Dębie ?
Załoga jednego z czołgów T-72M1 należących do 1 Batalionu Czołgów z Żurawicy, struła się oparami paliwa.
30-letni czołg miał prawdopodobnie nieszczelną instalację paliwową. Moim zdaniem to skandal, że ta jednostka nie otrzymała dotychczas nowszych czołgów typu PT-91.
Bo skoro 1 Warszawska Brygada Pancerna dostała czołgi typu Leopard 2A5 należące poprzednio do 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, to na Podkarpacie mogli by wysłać z Warszawy starsze czołgi typu PT-91.

* - formalnie to się nazywa "Ośrodek Szkolenia Wojsk Lądowych".

Wyjaśnienia:
T-72M1 to eksportowa wersja radzieckiego T-72A, produkowana w Polsce w latach 1982-1995.
PT-91 to polska modernizacja T-72M1, produkowana w Polsce w latach 1995-2002. Wyprodukowano 230 sztuk.

Tu nie ma nic śmiesznego.

Pamiętam jak na poligonie zajął się ogniem jeden z ex-niemieckich Leopardów 2A4 nabytych przez Polskę.
Cała załoga została poparzona - trzech przeżyło, ale czwarty zmarł w szpitalu.
Potem mówiono że to przez wadliwą amunicję ćwiczebną, ale przecież to nie amunicja się zapaliła, tylko opary paliwa.
Wystrzał jedynie spowodował iskrę.

Do Hamburga planuję jechać 5 czerwca.
Mam jeszcze czas, żeby popisać na forum.

Niemcy bazują na czołgach Leopard 2 A6/7, ale nie mają ich dużo - w sumie 244 czołgi podzielone na dwie dywizje pancerne (1 i 10 Panzer Division).

Największą różnicą między użytkowaną przez Polskę wersją A5, a późniejszymi A6/A7, jest dłuższa lufa armaty (wydłużona z 44 do 55 kalibrów*). Armata ma większy zasięg i lepszą przebijalność.

* - kaliber 120 mm, czyli 12 cm.
Czyli że lufa ma długość 12 cm x 55 = 6,6 metra.

Sztuczka polega na tym, że im dłuższy jest przewód lufy, tym pocisk dłużej podlega działaniu gazów prochowych, dłużej się rozpędza, i wylatuje z większą prędkością.

Szacuję że aby zniszczyć rosyjskiego T-72B3 lub T-90A - zakładając trafienie w wieżyczkę - polski Leopard 2A5 musiałby podjechać na odległość 500 metrów.