W Rosji jest taka miejscowość, Mięsny Jar, gdzie Niemcy spalili jedną z radzieckich armii szturmowych*. Podobno do dnia dzisiejszego można usłyszeć w okolicznych lasach odgłosy walki, a niekiedy zobaczyć nawet zjawy żołnierzy którzy tam polegli.
Las ma opinię nawiedzonego. Poprostu ujawniają się tam echa dawnych wydarzeń. Mocno zapisane w otoczeniu emocje ludzi którzy tam umarli.

* - dzisiaj w Syrii mówi się na to "żołnierze szokowi".
Pół-samobójcze jednostki szturmujące na I linii, bezwzględu na ponoszone straty.
Bywa że straty wynoszą 100% i wtedy atak kończy się oczywiście niepowodzeniem.

Tak działa ludzka wyobraźnia że miejsca o których historię człowiek zna w jego umyśle układa sobie różne wizje sprzed lat. Moja znajoma mieszka w bloku od 15 lat i niedawno dowiedziała się od pewnego staruszka który był dzieckiem w latach wojennych że w miejscu gdzie stoi jej blok Niemcy zastrzelili jakiegoś partyzanta nieletniego i od tej pory ma wizje nocne o tym chłopcu. Do czasu jak nic nie wiedziała o tej historii jakoś nic jej się nie jawiło w snach. Proste że ten obraz z opowiadań staruszka jest teraz tego powodem.

Działanie na ludzki umysł to pierwsze przykazanie Kościoła dla swoich pracowników. Straszą po to żeby ludzie bali się tego czego oni się nie boją z kropidłem w dłoni. Tylko że coraz mniej takich ludzi co wierzą księdzu -i dobrze,

Tak, oczywiście.
Autosugestia ma bardzo znaczny wpływ na postrzeganie rzeczywistości.
Nie zmienia rzeczywistości, ale zmienia sposób w jaki interpretujesz rzeczywistość.

Z tą autosugestia to jest ciekawa sprawa . Np autosugestia pow wypiciu odpowiedniej ilości alkoholu... stajesz się piękny, bogaty, królem parkietu i podrywu

Tylko że kiedyś trzeba wytrzeźwieć i wtedy dama u swojego boku widzi małego, przestraszonego życiem i do tego na kacu człowieczka płci męskiej w którym nie ma nic prócz resztek promili. Nie trzeba być bogatym, pięknym i królem parkietu żeby zaimponować kobiecie, trzeba mieć to coś co przyciąga ją do mężczyzny nawet jak nie posiada nic.

a co to jest dusza?

Dusza to umysł człowieka który umiera razem ze śmiercią mózgu. Ja tam nie martwię się że moja będzie smażyć się w piekle i mam problem z głowy. Biedni ci co wierzą w te cuda, niewidy i za życia robią sobie piekło na ziemi.

eeeee są pewne wątpliwości, mózg ludzki umiera po 6 minutach braku tlenu, a są przypadki rebootu, powrotu świadomości po 20 minutach w szpitalach. Bez żadnych zmian w mózgu, co jest fizycznie niemożliwe wedle nauki. Akcja ratunkowa nie trwa dłużej z tego powodu. Jeżeli taka "duszo-świadomość" ma wymiar stricte materialny, to powinna być niezdolna do zdalnego komunikowania się pozazmysłowego. Są wyniki wieloletnich badan nad fenomenem bliźniaków które potwierdzają niewyjaśnioną zdolność komunikacji pozazmysłowej, niezależnej od odległości (wykluczającą udział zmysłów). Albo rybki albo akwarium.

Co jeszcze ciekawsze, plemiona afrykańskie mają swoją czarną magie voodoo, która z niewyjaśnionych przyczyn opiera się na zdalnym oddziaływaniu na ofiarę (fizyczne cierpienia przekazywane zdalnie siła woli). To bardzo stare wierzenia które do dzisiaj są tam traktowane z przerażeniem. Wśród Słowian europejskich znane jako rzucanie uroków ( opisywane jako stan zawrotów głowy, wymioty, ale nic zabójczego).

Czy to dusza czy świadomość to inna kwestia, ale o jednym i o drugim nic nie wiadomo chociaż każdy czuje ze jest.

Swoją drogą Duch Święty który otrzymujemy na chrzcie, to nie dusza, to dodatek, natchnienie Duchem Świętym. Pozostaje. Stąd to starożytne słowo "natchnienie duchem Świętym" eteryczna transmisja, a potem eteryczna transcendencja duszy z ciała. :-)

Nie pisałem i imponowaniu kobiecie . Kobieta ma mnie akceptować takim jakim jestem a nie kogoś kogo staram się udawać...zresztą nie tylko mężczyznom po alkoholu się autosugestią włącza

Tak się nie reklamuj :-) Widać co jest i słychać co będzie to zła strategia dla zdobywcy świata.

Niby gdzie się zareklamowałem i jak ?

Dziękuję za wypowiedzi.
Temat do zamknięcia.

Witam


hahaha, hehehehehhe...... A on widzi nie tą piękność z którą wczoraj balował.......


Pozdrawiam

Dusza człowieka nigdy nie umiera ...
Warto o tym pamiętać !!!

A więc co się dzieje z duszą?

Przerażająca jest ta wizja tak nieba na wieczność jak i piekła dla tej duszy. Popadanie w skrajności zawsze prowadzi do niedogodności. Mimoza jest taką kobietą która nie chce iść ani do piekła ani też do nieba, czyściec też nie jest dla mnie wyjściem. Co ten Bóg ze mną zrobi jak odmówię pobytu w niebie? ...a grzeczna jestem. Ja nie mam zamiaru być wiecznie taka, chcę rozrabiać po śmierci czasami a to w niebie zabronione.

@ Mimoza

Sie ist untote.
Nie musisz nigdzie iść.
Umierając, możesz zostać w tym wymiarze, jako zjawa funkcjonująca na granicy świata żywych i umarłych.
Zostań ze mną.
Ten Świat należy do nas, i to nie jest nasza wina.

Ty już wyglądasz jakbyś chemię przez lata przyjmował
Zostaniesz tu napewno

Licht będziemy razem straszyć po nocach mohery, co?

wybacz mimoza, ale głupoty piszesz ...

@ mimoza @ Art

Oczywiście, moje Skarby
Będziemu snuć się poprzez cmentarz, a ludzie będą uciekać.
Potem pewnie wezwą egzorcystę, to jego też nastraszymy

Ty też chłopie głupoty piszesz, żal mi Ciebie ...
Egzorcysty to Ty się chyba boisz !!!
Bo wiesz, że od mocą Boga jest silniejszy od Ciebie i szatana !!!

@ rsta

Nie czytasz ze zrozumieniem:
"Ten Świat należy do nas, i to nie jest nasza wina."

Pycha księdza nie ma granic! Wstyd żeby ktoś kto chce nauczać lud boży tak grzeszył swoim chorym postrzeganiem roli księdza egzorcysty. Właśnie ja uważam że tacy kapłani szkoleni w tym kierunku aby mieć jakiekolwiek moce to są zwykli naciągacze. Bóg nie jest w stanie zniszczyć szatana a Ty piszesz że egzorcysta niby może. Zbawiciela z siebie taki robi i chce być w oczach Boga ponad nim. Dobrze wiesz źe jesteś takim samym człowiekiem jak każdy z nas a grasz rolę życia dla kasy i poklasku ciemnoty.