Zastanowię się i może ja wezmę - wyprawię z niego skórę i powieszę na ścianie. Bo do mojego kocura mam sentyment i trochę by mi szkoda go było patroszyć .

brutalu !!!!

Mój akurat jest ekonomiczny - prawie w ogóle nie chce żreć choć byle czego raczej mu nie daję .

zlap mu mysze bo pewnie kocur nic nie robi tylko spi

wlasciwie nie przepadam za kotami ale odkad przeczytalam jakie to maja zdrowotne wlasciwosci ..zastanawiam sie ,,,nad takowym ,,,tylko co na to moje 2 psy !!!

A propos psów to mój nie miałby absolutnie nic przeciwko twojemu kotu. Został już nauczony, że mojego kota nie wolno ruszać, ale każdego innego zjadłby ze smakiem gdybym mu już kilka razy w tym nie przeszkodził. Tak więc skórka będzie dla mnie, a za całą resztę to Saba z góry dziękuje .

w sumie to hmmm ,moja suka to madre stworzenie ,bedac kiedys u znajomych bawila sie z malym kotkiem tyle, ze ten kotecek nie uciekal ,,a drugi pies jest juz slepy i gluchy wiec wszystko przemawia za nabyciem kotecka
a Ty lowco skor kocich chyba bedziesz sie musial obejsc smakiem ,nie dam skrzywdzic malenstwa

A ja już jej powiedziałem, że wkrótce do żarcia dostanie coś ekstra .

Jaka to rasa ?

usmaz jej kotleta

Taka trochę skundlona, weterynarz twierdził, że to mieszanka amstafa z dogiem. Miałem jej usmażyć z kota .

czy ty wiesz czy ty wiesz ,ze przyprawiasz mnie o wyrzuty sumienia ?

jeszcze chwile a zaczne szukac kota po piwnicach


dog plus amstaf to chyba jeden kot to za malo

No i dobrze, że masz wyrzuty, narobiłaś psu smaka to teraz szukaj jakiegoś pchlarza .

cos widze ze predzej dogadam sie z twoim psem wkoncu my kobiety rozumiemy sie najlepiej

przekonam ja ze wegetarianizm jest teraz w modzie i zadowoli sie kotletem z soi

Haha, spróbować zawsze możesz, przynajmniej sobie posłucham ciekawej rozmowy .

ale mnie interesuje bardziej jak wyglada ta mieszanka doga i amstafa

wyslesz fote psa ?

musze sie niejako mentalnie przygotowac do rozmowy ..

Mam w domu ze dwa zdjęcia, ale robiłem je jak jeszcze to bydlę nie osiągnęło swoich obecnych rozmiarów i było bardzo ruchliwe więc niewiele z tych zdjęć wynika. Niemniej jak je znajdę to umieszczę jeśli to miałoby mu pomóc w dostaniu schabowego z kota .

Edit: ryj w zasadzie taki trochę dogowaty, tylko sam pies mniejszy no i kształt tylnych łap wskazuje na pochodzenie od jakiegoś amstafa czy pitbulla.

ciekawe
ciekawe

no to poczekam na fote ;-)

moze przez ten czas cos sie odmnieni tobie albo jej ??

Mnie co ma się odmienić? Liczysz na to, że ja też będę jadł koty ?

Jako ,ze nie znam ciebie tymsamym twoich gustow kulinarnych moge tylko domniemywac tak albo nie .

mam pytanko : jadasz chinszczyzne ??

Licze ze zlitujesz sie nad jeszcze gdzies tam zyjacym kocurem ........choc watpliwe to bo widze zes uparty ja zreszta tez