Ja też uważam, że jest OK. Zawsze to jakiś większy wybór mebli w mieście a nie tylko Halmar czy Abra.

Bardzo ubogi asortyment produktów działu wyposażenia (szukałam kuchennego) i dekoracji w porównaniu np. z Krakowem, mebli też mało,taka mikro AM, właściwie wyszło jak zawsze: jakieś ochłapy dla obywateli Polski C. Co mnie szokowało to ilość obsługi i ochrony! więcej niż klientów w sobotni wieczór, każdy krok śledzili...porażka.

Hm, a jak to jest być obywatelem Polski C? Pytam szczerze, bo raczej czuję się normalnym, zdrowym, szanującym się obywatelem RP. Ciekaw jestem jak to jest być takim wyrzutkiem i bidokiem jak Ty.

Ps. Tylko i wyłącznie idiota otwierałby w kilkudziesięciotysięcznym miasteczku sklep na miarę milionowego miasta. Dopóki cebulaki będą się czuły obrażone, że nikt im nie wybudował jeszcze Pałacu Kultury i Nauki, dopóty na forum będą się pojawiać głupie opinie typu "Eee... w Stalowej otworzyli mniejszy sklep niż w Warszawie." Kuźwa, zauważcie, że nie mamy też żadnej stacji metra. Nie mamy lotniska międzynarodowego. No przecież nie jesteśmy gorsi od słoików, należy się nam. Myślcie trochę ekonomicznie i przede wszystkim logicznie. I tak wozicie się po Rzeszowach, Krakowach, Warszawach, bo to podnosi samoocenę. Kupicie sobie tam to czego brakuje Wam w STW.

Faktycznie, ten ważny element układanki przeoczyłem, no to ok, nie jest tragicznie z tą ceną.

Ale to z brakiem możliwości ściągnięcia towaru z centrali/innego marketu to trochę lipa (bo logiczne, że u nas mniejszy obiekt, więc mniej towaru na stanie), może z czasem to jeszcze odpalą (ale w innych AM jest w ogóle taka możliwość, że można sobie "zamówić" towar np. ze strony czy coś?).

W Krakowie i w warszawie bardzo ubogi wybor dzialu wyposazenia i dekoracji w porownaniu z podobnymi sklepami w Nowym Yorku czy Toronto albo w Londynie czy Berlinie.Oj bardzo lichy

Fajny sklep meblowy. Miasto wciąż się rozwija...oby tak dalej

Też uważam że fajny sklep. Ludziom nigdy nie dogodzi...
Wczoraj zjeździłam salony meblowe w TBG - a jest ich tam sporo- i szczerze w Agacie spodobały mi się 3 komplety a tam nic a ceny większe niż w AM. W Tbg meble rodem z PRL-u..
Konkretnie to szukam komód i witryn. Dziś uderzam na BRW Sandomierz i tam jeszcze zrobię rozeznanie

Można zamówić towar ze strony i też z innego salonu. Wystarczy w tym drugim przypadku podać model i producenta.

No to lux.
Teraz to kino, potem jakieś DIY i będziemy mieć naprawdę fajne miejsce na kompleksowe zakupy

Polec am salon meblowy art plus w Tarnobrzegu

Dzięki derylaki ale tam też byłam, meble ok ale ceny też wyższe..
Ale stamtąd mam komodę sprzed 3 lat i jestem zadowolona ;)

Lepiej jak halmar... i taniej.

szukaliśmy narożnika do salonu. wymyslilam sobie beże, bo taki idealnie pasowałby do odświezonych scian. objezdzilismy chyba wszystkie mozliwe salony... 3 dni zmarnowane doslownie! fakt - pelno teraz takich odcieni, ale kazde bylo inne, a jesli juz to tkanina slaba albo laczenie z innym kolorem totalnie odbiegalo od idei. ostatecznie stwierdzilam ze ok przejrze jeszcze sieć i wlasnie w salonie agaty trafilam na to czego szukalam. jakos pomineli ten salon... na drugi dzien oczywiscie ze byla w salonie od reki wzielismy, zaplacilismy i jeszcze tego samego dnia nam ja dostarczyli. naprawde maja ogromny wybor nawet sie nie spodziewalam. przerozne kompozycje kolorow no i material pierwsza klasa

Wow ;) moje wrażenie jest takie, że to jedyny sklep w okolicy o nowym standardzie sprzedaży, ludzie podświadomie będą więc tu kupować choć jest drożej i meble polskich producentów można też kupić w innych miejscach, ale właśnie to, że jest reklama w telewizji, Marka konfekcjonera, wyższy status społeczny kupując w galerii... Daję ludziom iluzje lepszego wyboru, przyćmiewa wyższą cenę niż to samo u konkurencji, ale daje jeszcze wspaniałą dumę przed otoczeniem, ja mam z Agaty! To naprawdę działa, to widać


Wiele ludzi uważa o IKEA że tam papierowe meble sprzedają, często ci którzy tam nie byli bo to prawda, są meble dla biedniejszych i bogatszych, ale porównując w tej samej klasie cenowej Agata nie dorasta do pięt. A teraz jest w Lublinie i dla mnie to jest jak na miejscu, można wybrać się po pracy na tygodniu jeśli wiadomo po co się jedzie.

Zatowarowanie takie sobie ale zawsze to jakiś sklep z meblami więcej w STW i wielu ludzi pracę znalazło więc całość na plus.