Od jakiegoś czasu, polskie media straszą rosyjsko-białoruskimi manewrami wojskowymi "Zapad 2017" (Zachód 2017), które mają odbyć się na Białorusi w dniach 14-20 września 2017 roku.
Czy słusznie ? Czy Rosja zamierza zaatakować Polskę ?
Cóż, jako znakomity politolog mogę powiedzieć, że nie.
Wojska rosyjskie będą ćwiczyły na Białorusi to samo, co Rosja w praktyce robii w Syrii.
To znaczy, będą ćwiczyły wspieranie zaprzyjaźnionego rządu w sytuacji gdy część jego terytorium została opanowana przez tzw. "nielegalne grupy zbrojne" wspierane z zagranicy. Bo w rozumieniu rosyjskiego rządu, syryjska wojna domowa nie zaczęła się od pro-demokratycznego powstania przeciwko tyranii rządów Al-Assad'a, tylko od konfliktu sunnicko-szyickiego wykorzystanego przez "Zachód".
Wykorzystanego przez NATO, pod kątem próby obalenia Al-Assad'a jako przywódcy współpracującego z Rosją (głównie poprzez kupowanie w Rosji broni różnego rodzaju).
A jakie jest wasze zdanie w tej sprawie ?