Czy ktos wie co za jaja z chodnikiem na Staszica od Liceum do McDonalda?
Zrywana jest dobra kladziona 3-4 lata temu kostka i kładziona druga.

Fucha dla znajomych.

Przez okres wakacyjny była przeprowadzona wymiana rur ciepłowniczych, stąd ta kostka. Wykopy były 2 miesiące nikt nie zauważył?

Kostka była pofalowana, zwłaszcza przy przystanku. Wiec raczej w dobrym stanie nie była.

Dlatego wymieniają na nową?

Na "bogato" , podobna sytuacja przy LOK.

Jestem ciekaw, jak długo takie ekstrawagancje wytrzyma budżet .

Pewnie nie zauważyłeś Fox, ale ta stara kostka się "łuszczyła" miejscami a z części krawężników to pozostało tylko wspomnienie.

Dokładnie.Odcinek od bloków przez górke przy Mc-u do mleczarni to po prostu masakra.

To nie tylko tam wymieniali dobra kostke.Pamietam jak wymieniali dobra kostke pod sklepem Społem 6 na ulicy 1 sierpnia.,,Stara kostke" wzial jakis znajomy szefa ekipy układajacej nowa kostke.Nowa kostka roznila sie od starej tylko kolorem.Napewno zarobila na tym hurtownia sprzedajaca kostke i wytworca kostki.Maja za duzo kasy to wydaja.

Niestety taka prawda. Idealny zarobek dla znajomkow. Btw, czy tylko ja zwracam uwagę na to ze cała Stalowa połatana wszelkimi rodzajami kostki jest? Bez ładu i składu, o estetyce nie wspominając. Nie wiem czy śmiać sie czy płakać, koło mojego bloku 5 rożnych gatunków jest położone na małym odcinku.

Dobra. Tam 5 rodzai. Ja nie kumam jak można w 1 miejscu kłaść na ścieżkę rowerowa asfalt ( na górce i koło turboronda) i go chwalić (wg mnie rozwiązanie ok) a teraz kłaść kostkę....... Paranoja