Witam, witam wszystkich.

Jak wiecie, jestem politologiem.
Od jakiegoś czasu krążą plotki, że tuż po wyborach parlamentarnych w 2019 roku, rząd - czyjkolwiek by nie był - zlikwiduje wiek emerytalny.
Tzn. nie będzie się już dostawało emerytury po osiągnięciu określonego wieku, tylko dopiero wtedy gdy zgromadzisz na koncie ZUS-u odpowiednią ilość środków z tytułu składek emerytalnych.
Oczywiście, w praktyce oznacza to, że ktoś może mieć np. 100 lat i jeszcze nie zgromadzić odpowiednio dużo środków.
Bo np. długo nie miał pracy, albo pracował "na czarno".

Co o tym myślicie ?

Teraz też to tak nie działa, bo oprócz wieku musisz jeszcze przepracować minimum 20/25 lat.



Podejrzewam, że minimalna emerytura zostanie nie tknięta, bo żaden rząd nie pozwoli aby emeryci umierali z głodu na ulicach.

Natomiast faktem jest, że te wyższe emerytury będzie się powoli jakimiś pomysłami ludziom obniżać, bo po prostu braknie środków na wypłaty. (m. in. podziękujmy rządzącym za obniżenie wieku emerytalnego).

Licht widzę, że obawiasz się... weź się za robotę to zaczniesz odkładać składki bo później będzie płacz jak Olbrychski albo Cugowski, że mają po 50zł emerytury...

@ GRZ

Minimalna emerytura (1000 zł ?) nie zostanie obniżona.
Tylko że możesz jej wcale nie dostać.

I bardzo dobrze. Ktoś kto na emeryturę nie zarobił nie powinien jej dostawać.

Zawsze jakieś minimum będzie, nawet dla tych którzy nie pracowali. Jak sobie wyobrażacie państwo z dzisiejszym systemem gospodarczym bez tego? Okazałoby się, że miliony nie mają nic. Co z nimi zrobić? BTW. Co by się stało, gdyby za zachodzie Europy teraz zabrano socjal? Wojna domowa. To trochę sytuacja bez wyjścia, tzn. zadłużamy się coraz bardziej a mimo to, nie zapowiada się nic dobrego, nie widać perspektyw na poprawę. Dotyczy to nie tylko Polski. Chyba trzeba będzie w jakiś sposób przebudować system ekonomiczny, zważywszy na fakt, iż maszyny coraz częściej wypierają ludzi z rynku pracy i usług. Są już pomysły, żeby płacić ludziom za nicnierobienie jakieś pieniądze na życie. Lepsze to, niż gdyby ci ludzie poszli kraść, napadać itd.

Tys politolog ahahaha , glejt masz ?? Może i masz , ale to jeszcze nie czyni cię tym za kogo się podajesz
Ja tez mam glejt prawnika pracuje 10 lat w zawodzie i co ?? Nie uważam się za niego, jeszcze wiele mi brakuje
Hahaha Nacht masz tupet pozbawiony samo krytycyzmu

@ HIV

"Są już pomysły, żeby płacić ludziom za nicnierobienie jakieś pieniądze na życie."

W Niemczech czy Finlandii, każdy bezrobotny dostaje 500 Euro miesięcznie. Też uważam że to jest dobry pomysł. Przynajmniej ludzie nie chodzą na rowery, koparki, albo radia samochodowe, bo nawet jak zostaną złapani, to później trzeba ich utrzymywać w więzieniu.

Inna sprawa, że w Polsce trudno jest być zarejestrowanym bezrobotnym, bo Urzędy Pracy spławiają pod różnymi pretekstami. A jak raz cię wyrejestrują, to nie można zarejestrować się przez 9 miesięcy.
Sensowniej było by, gdyby za bezrobotnego uważano automatycznie każdego obywatela który oficjalnie (legalnie) nie pracuje i przebywa w Polsce.

Zapomniałeś napisać o najważniejszym..jesteś bezrobotnym politologiem wiec po co interesujesz się emeryturą skoro on tobie raczej nie grozi z racji na staż pracy...haahah
W dodatku wypisujesz jakieś wyssane z palca brednie ( jak zawsze )

Tak czy inaczej, reforma przewidziana jest dopiero na rok 2019.
Jeszcze przez 2 lata, przechodzenie na emeryturę będzie się odbywało na starych zasadach.
Dla mnie osobiście, najważniejszy jest projekt zapewnienia każdemu bezrobotnemu minimum socjalnego, tak jak ma to miejsce w Niemczech czy Finlandii.
Nie żebym miał nadzieję na 500 Euro, ale 500 zł to by już było coś. Gute hoffnung.

Nacht - o ile nie jesteś gimbusem udającym dorosłego (a tak uważam) to nie zasługujesz na żaden socjal.

Mam 30 lat.
Ale to bez większego znaczenia.
Ważne jest że jestem obywatelem Polski, a Polska należy do Unii Europejskiej, gdzie przyszłość należy do chrześcijańskich socjalistów. Przy czym ja jestem ateistą, więc dla mnie zostaje tylko socjał
To przecież oczywiste, że musi być zabezpieczone dla mnie socjalne minimum.

To już nie jesteś satanistą?

Jest politologiem,był satanista,jest ateista a w przyszłości może być nawet.....astą>