U mnie to wygląda tak:

- skarpety - 3 zł;
- koszulka typu t-shirt - 20 zł;
- czapka zimowa - 20 zł;
- spodnie - 60-80 zł;
- kurtka - około 100 zł;
- buty - 150-200 zł.

I tak to wygląda. A wy ile wydajcie ?

Jestem bezrobotny, ale czasem wolę jeść sam chleb i kupić sobie nowego ubrania, niż dobrze zjeść i chodzić w wyeksploatowanych szmatach (które wolę zużyć do czyszczenia butów / mycia okien / pościerania podłogi).
W Stalowej Woli stare ubrania wyrzucałem do kontenerów na odzież, ale tutaj w Jarosławiu nie ma żadnego, a wyrzucać do kosza na śmieci mi żal.

Właśnie przeliczyłem zawartość portfela - zostało mi 3630 zł.
A pracy nie ma !

Buty mam wartosci calego twojego ubioru

@ bzk

Ale po co wydajesz tyle na same buty ? Nie opłaca się.
Porządne wojskowe buty skórzane można kupić za dwie stówki.
Np:

https://www.zielo(...)656.html

- skarpety - 3-5 zł;
- bluzka- 10-20 zł;
- czapka zimowa - 10 zł;
- spodnie - 40-60 zł;
- kurtka - około 100 zł;
- buty letnie lub przejściowe - 30-60 zł.
- buty zimowe do 100zł

Ja mam skarpetki w cenie 1/4 twojego całego ubioru

Powinieneś dopracować pewien szczegół
Do jakiej grupy odbiorców się zwracasz... politologu
Do tych biednych zamożnych czy tych w przedziale płacowym od o zł do 1200 m-c

@ wopin

Wiesz, ja nie z partii rządzącej.
Nie robię podziału na lepszy i gorszy sort.
Pytam ogólnie, wszystkich którzy tu piszą.

@ J

Ja bluzy nie kupuję.
Na koszulkę zakładam kurtkę.
Butów letnich / przejściowych też nie kupuję.
Buty wojskowe są uniwersalne, na każdą porę roku (wiem bo byłem w wojsku).

Jak ktoś może, to niech wyśle mi trochę gotówki*.

* - widzicie ? A w telewizji mówią że w Polsce nie ma bezrobocia.

Kupiłbym sobie nową kurtkę, bo obecną noszę już rok i jest trochę zniszczona (kot podrapał), ale potrzebuję w tym celu waszego wsparcia finansowego.
Nie wydam kasy na byle co.
Zamówię porządną niemiecką kurtkę od Mil-Tec'a.
Ja nie Owsiak i nie topię pieniędzy w błocie.

To na kurtkę z pewnością Ci wystarczy

@ truskawka1

Wystarczy, ale jeżeli znasz teorię zrównoważonego budżetu, to ryzyko jest oczywiste.

@ magpie

Dlatego nie trzymam pieniędzy w banku.
Dzisiaj konto działa, jutro może nie działać...

@ Licht

Kurtkę dostałam po zmarłej sąsiadce.
Bluzkę mam z ciuchlandu, poluję na spodnie ale to chodliwy towar.
Buty będą już trzeci sezon, dadzą radę bo kosztowały 150 zł, dobre są.
Czapek takich tanich nie widziałam więc będę zakładała kaptur od kurtki.

Wsparła bym Cię w potrzebie ale niestety nie w tym roku.

@ aniutek

Ja wczoraj na Hali Targowej w Jarosławiu kupiłem porządne spodnie za 60 zł. Taniej nowych spodni nie dostaniesz.
I to takie zwykłe.
Bojówki kosztują 80-90 zł.

Hehe totalna prowokacja !!! Bezrobotny w portfelu ponad 3 tysie ?!???

Mam trochę oszczędności... które kiedyś się skończą, i stąd moje prośby o wsparcie.
Bo - co by nie było - jestem bezrobotny.
Jem sam chleb z pasztetem, i tylko dzięki temu mam jeszcze jakieś pieniądze.

P.S. Jak umrzeć z głodu, to przynajmniej w eleganckim ubraniu.

Odnoszę wrażenie, że to gość z opozycji i próbuje udowodnić, jaka to bieda panuje za PiS.

Ile wydaję na ubrania? Dużo. Cyfry na paragonie są zazwyczaj trzycyfrowe. Szmaty w centrach handlowych są coraz droższe i wytrzymują pół roku. Wszyscy szyją dla pokemonów i wybór jest mocno ograniczony jeśli nie chce się wyglądać jak gimbus. Rzygać się chce na te stylizacje. Do jakiego sklepu nie pójdziesz - tam to samo - zmowa producentów albo z góry ustalane trendy przez agencje modowe.

@ wyborca

Zgadzam się że dzisiaj trudno o dobre i w miarę tanie ubrania.

P.S. Jestem apartyjny. Nie sympatyzuję z żadną partią polityczną.
A bieda jest naprawdę. Sam nie mam pracy.