Problem nie dotyczy jednej wybranej świątyni. Jest ogólnie zauważony, w całej Polsce. Idzie taki do kościoła, jeszcze nie wszedł, a już narobił zła ...

W imię czego parkujecie po chodnikach, łamiecie zakazy parkowania, wjazdu, informacje "tylko dla mieszkańców ...", stajecie po drogach mając w dupie linie krawędziowe ciągłe, a wyjeżdżając potraficie siekać dwujezdniówkę w poprzek ... Nie obowiązują Was przepisy? Gdzie macie poszanowanie bliźniego swego?

Weźcie się ogarnijcie, jesteście w jakimś amoku? Zaćmiło Was? To są drogi publiczne.

ateiści na drogach i parkingach nie robią tego?

Nsjlepsza jest czarna Vectra na trawie przy Igloo.

Ateista nie afiszuje się ze swoim katolicyzmem, nie idzie się spowiadać i nie udaje, że jest w stanie łaski uświęcającej. Nie moralizuje innych jak mają żyć i co mają robić.

Jak możesz porównywać parkowanie zwykłego śmiertelnika, do katoliczka afiszującego się jaki to on wspaniały i dobry? Często moralizującego i poprawiającego innych? To może być tak zamiast skarpet i dyni, przeszedł byś się po ławkach i napomniał swoich bliźnich jak należy parkować? Hm?

Widzisz różnicę? Czy Twoja logika jest inna?

To nie jest widzimisię. To jest łamanie PRAWA, czyny za które ustawodawca przewidział mandat. Twoja logika pozwala stać i się temu przyglądać?

Powiedz mi, idziesz do kościoła, po drodze widzisz plakat z dynią, człenia w skarpetkach, to Cię wzburza i obrusza, a koogś kto łamie przepisy, parkując jak popadnie - tłumaczysz, że każdy tak robi? To jest ta Twoja popaprana logika?

Typowa "odpowiedź" zaślepionego...czyli brak odpowiedzi na nie wygodne pytanie .

Ateista jak parkuje samochód i jest to jakiś lepszy smrodzik sprowadzony to też się afiszuje. Szczególnie jak podczas zakupów cały czas musi trzymać klucz na widoku z bryloķiem.

czortunio dlaczego tylko kościoły, masz zakłady pracy na ten przykład uniwheels, jest zakaz dlaczego policja tam nie wlepia mandatów? wzięła w łapę? czy po komplecie felg? a swoja drogą jakie trzeba mieć dojścia żeby załatwić że znak nie obowiązuje w tym miejscu ciężarówek które blokują cały jeden pas ruchu na drodze dwukierunkowej, przecież co chwila powstaje tam nowa hala to nie można zrobić również parkingów? a policja po 15-tej co robi, łapie koło torów kolesi którzy motorkiem jadą ścieżką rowerową, albo kierowców co przy zamkniętych szlabanach próbują się przebić na hutnik, ale podejrzewam, że kierować ruchem nie potrafią to po staremu jeden pisze drugi czyta i Kowalski na 200 zł uwalony, a szkop dalej ma się dobrze, a my stoimy w korkach i się wk.....my.

Czyli z tych Twoich powodów ateista może źle parkować?
Katolik również jest zwykłym śmiertelnikiem.
Wielu katolików nie tylko, że nie afiszuje swojej wiary, to jeszcze się jej wstydzi.
Nigdzie nie napisałem, że nie wzburza mnie źle zaparkowany samochód przez katolika.
Wzburza mnie tak samo jak źle zaparkowany samochód przez ateistę, a może i jeszcze bardziej, ale ten temat dotyczy nas wszystkich. katolików i ateistów i każdego innego wyznania.
A Ty wskazałeś tylko katolików, jakby ateiści byli czyści jak łza.
Skoro jest za to przewidziana kara - mandat, to należy się ona w takim samym stopniu katolikowi jak i ateiście.

Taka jest moja logika!

Masz moją odpowiedź Mariuszku

Bo wątek dotyczy kościołów. Według mnie Kościół to miejsce szczególne. Idzie tam, spowiada się, przyjmuje komunię, a wychodząc wsiada do samochodu na zakazie. Kościół to nie jest market, ani zakład pracy!



Nie ten temat, nie dotyczy wszystkich. Dotyczy bywalców kościołów. Z powodów wyżej podanych, jest to miejsce szczególne. No chyba, że dla Ciebie to to samo co sklep Ja wiem, że kościoły przypominają sklepy, a wiernych traktuje się jak klienta, no ale aż tak, równać ze sklepem ?

Kara jest przewidziana, ale co Ty robisz, by ją bliźni dostał? Czy kiedykolwiek zwróciłeś bliźniemu w ławce uwagę, że zaparkował jak krowa? Bo za dynie, czy skarpetki to wiem, że tak.
Cytowałeś, że masz taki obowiązek jako katolik!

To jest obłuda, by ktoś idący do kościoła miał w dupie przepisy. Powtórzę. To jest coś więcej niż złe parkowanie pod marketem albo szaletem miejskim.
Po co Ty idziesz jeden z drugim do kościoła, jeśli nie widzisz nic złego w parkowaniu wbrew przepisom? Jesteś godny przyjąć komunię?

Twój wątek dotyczy kościołów, ale problem dotyczy wszystkich miejsc.
Masz rację, że katolicy powinni dawać przykład innym i smutne to jest kiedy tego nie robią, a może i gorszą takich jak Ty. Wybacz!

Bardzo się cieszę, że przyznałeś, iż kościół jest to szczególne miejsce.
Jeżeli jest taka potrzeba, to ja nie zaczynam od kary, ale od upomnienia.
Nie określam nikogo takim mianem, że zaparkował jak krowa, bo moim zamiarem nie jest nikogo obrażać.
Poza tym nie czepiam się szczegółów. Wyjątkiem są rzeczywiście kobiece skarpetki na nogach mężczyzny, które drażnią mnie osobiście, ale przecież noszenie ich przez faceta nie jest żadnym grzechem
No chyba, że w parze z takimi skarpetkami u faceta idzie sukienka, umalowanie się, itd. ...

Osobiście staram się parkować zgodnie z przepisami, ale dziękuję Ci za tą uwagę, którą mam nadzieję zarówno ja jak i wszyscy katolicy wezmą sobie do serca i nie będą obłudnikami, ale godnymi chrześcijanami.

Dziękuję Ci bardzo za Twoją troskę!

O to właśnie chodzi czy jesteś godny przyjąć Komunię Świętą i w pełni uczestniczyć w Mszy Świętej łamiąc przepisy i działając wbrew prawu? Katolik swoim zachowaniem zgodnie z nauczaniem Kościoła i zasadami wiary powinien dawać przykład ateistom jak powinno się postępować a nie łamać prawo.

A męskie spodnie na kobiecych nogach już Ci nie przeszkadzają?

Ja tak do końca z Tobą się nie zgadzam. Cele takiego przebierania mogą być różne i wcale nie mające podtekstu seksualnego.
Zmiana płci to już zupełnie inny temat ale uważam,że nie jest to zgodne z zasadami Kościoła ale to my Katolicy powinniśmy być bardziej tolerancyjni od innych dla takich ludzi i nie wytykać ich palcami bo uważam,że to jest taka sama choroba jak alkoholizm czy hazard.

Przez jeden zły uczynek jednego złego człowieka przybywa zła w całym świecie. I to zło potem wraca odpryskiem i uderza w kogo chce. I Ty chyba nim dostałeś.

Ale tak samo, od każdego dobrego uczynku przybywa dobra w całym świecie.

Czyżby rsta brakło Ci argumentów i nie ustosunkujesz się do mojego posta?

Oczywiście nie chodzi mi o spodnie z dziurami jak to pisałeś w temacie "Skarpety do kostek nie dla facetów, nigdy nie noś takich skarpet" tylko o zwykłe,które kobiety zawładnęły dawno temu.

Już Ci dopisuję, nie wiedziałem, że czekasz na odpowiedź

Na pewno kobieta w typowo męskich spodniach, szczególnie roboczych traci swój urok i wdzięk, bo i takie spotykałem.

Jeżeli kobieta czasami założy spodnie, a szczególnie w zimie częściej ubiera spodnie, żeby nie zmarła, to ok.
Ale jeżeli chodzi na okrągło w spodniach to szkoda, że nie ubiera sukienek.

Ale ogólnie nie przeszkadza mi to.

Jak się domyślam chodzi o zmarzła a nie zmarła?

Czyli nie przeszkadza Ci jak kobieta ubiera się w spodnie ale jak facet ubierze skarpetki do kostek to już tak? Tak jak już pisałem z gustami się nie dyskutuje.Mi bardziej chodziło o odpowiedź w temacie czyli na pierwszą część mojego posta a męskie spodnie na kobiecych nogach to tylko przykład.

Oczywiście, że chodzi o to, żeby nie zmarzła

Z gustami się nie dyskutuje, ale z narzucającą się modą już tak.

Obecnie spodnie kobiece są stylizowane specjalnie dla kobiet i facet ich nie ubierze, bo znów jak ubierze, to będzie wyglądał gorzej jak śmiesznie.
Kobiety nie chodzą w męskich spodniach, tylko maja te spodnie przeważnie odmienny swój krój.

Wracając do tematu: każdy katolik ma sumienie i we własnym sumieniu musi rozpoznać czy godny jest przyjąć Komunię Świętą.
Niewłaściwe parkowanie nie jest najcięższym przewinieniem, ale potrafi być denerwujące dla innych. Dlatego cieszę się, że została na to zwrócona uwaga, aby każdy parkujący, niezależnie w jakim miejscu robił to tak, aby nie powodował utrudnień i zdenerwowania u innych.

Dalej unikalnych konkretnej odpowiedzi.Jeżeli uważasz że spodnie są stylizowane to i skarpetki też są stylizowane i niema się czego czepiać.Tak jak napisałem że z gustami się nie dyskutuje a moda to właśnie gust i nie wprowadzaj Zamieszania Jednemu podoba się to a drugiemu Tamto.Odpowiedzi udzielasz bardzo wymijajaco i unikasz konkretów.Mam prawie pewność czytając Twoje posty iż jesteś księdzem albo po teologii.

Konkretna odpowiedź na konkretny przypadek, ale jeżeli pytasz ogólnie o wszystkich to nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.
Zresztą każdy człowiek jest inny i ma inne sumienie.
"Komu więcej dano, od tego będą więcej wymagać"

Jednemu przeszkadzają źle zaparkowane samochody, drugiemu przeszkadzają obnażone kostki przez facetów.

Jeszcze innym przeszkadzają zbyt obcisłe spodnie zarówno u kobiet jak i u facetów.
Obcisłe spodnie u kobiet rozbudzają zmysły u facetów.
A obcisłe spodnie u facetów powodują obrzydzenie u facetów.

I jeżeli temat jest o kościele to taka w zbyt obcisłych spodniach kobieta nie pozwala się na skupienie ...
A najgorsze są leginsy w kościele, bo jak zaparkują taka przed Tobą i uwypukli swoje siedzenie to ze skupienia nici ...
Zresztą też na ulicy jak kobieta chodzi w obcisłych leginsach to tak jakby w samych rajtuzach chodziła ...


P.S.
Ani nie jestem księdzem ani po teologii

Halo! Na źle zaparkowane samochody są paragrafy i kary narzucone przez ustawodawcę. Dla Ciebie złamanie przepisu, jest równe ze skarpetką ?



To, że Ty masz taki problem, nie znaczy, że inni również

Nigdzie nie napisałem, że jedno i drugie jest równe


Jeżeli jesteś obojętny na wyeksponowane wdzięki kobiece, to jednak Ty masz problem ...
Normalny facet dostrzega piękno kobiety

Z kim Ty dyskutujesz rsta ? Te lewackie pomioty to nie są faceci, to tylko wystraszeni dewianci spod znaku tęczy.

czortunio a co ty w kościele robisz?

Nawróciłeś się?

Lewak to też człowiek i mimo, że nie zgadzam się z jego poglądami, to szanuję go jako człowieka,
no i czasami dyskutuję..

Tyle że w ten sposób dajesz mu powód istnienia i kultywowania swoich chybionych poglądów...

Ale przedstawiam też moje poglądy i osąd zostawiam czytającym je ludziom.