Posty: 94
Dołączył: 17 Lut 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
czy wy też macie takie wrażenie ,że personel tam pracujący zwraca uwagę na wygląd?
jeśli nie masz futra z norek to nie będziesz miło obsłużona/y? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 455
Dołączył: 9 Wrz 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szczerze nie wydaje mi się.... ze swojego punktu widzenia nawet nie musza mi mówić dzień dobry , wchodzę ja od siebie powiem i od razu idę po swoje zakupy , biorę to co mi potrzebne mówię dowodzenia i tyle
Dla mnie personel może nawet w sklepach skakać w gumę... ja idę kupić a nie czekać aż mnie ktoś obsłuży |
|
Posty: 983
Dołączył: 6 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT czy wy też macie takie wrażenie ,że personel tam pracujący zwraca uwagę na wygląd? Oczywiście, że zwraca i to nie jest tylko moje zdanie, kilkoro znajomych też o tym wspominało. Miałam okazję obserwować personel Douglas'a w dniu otwarcia perfumerii - Panie witały wprawdzie każdego, ale swoją pomoc oferowały w pierwszej kolejności klientom, którzy lepiej się prezentowali. To nawet było zabawne bo można było w ciemno obstawiać, kto dostąpi zaszczytu obsłużenia w pierwszej kolejności Szkolenia szkoleniami, ale nie wszyscy dają radę ogarnąć mimikę i mowę ciała. Niestety od otwarcia nic się nie zmieniło, idąc po "perfum" lepiej wygrzebać z szafy norki Na pocieszenie dodam, że to nie jest przypadłość personelu tylko w perfumerii Douglas. W jeszcze kilku "drogich" sklepach w Stalowej Woli personel, jednym spojrzeniem, daje odczuć klientom "na wejściu", że nie mogą dostąpić zaszczytu zrobienia tu zakupów bo ich nie stać. Osobiście doświadczyłam kiedyś "dyskryminacji sklepowej" ze względu na rozmiar: weszłam do sklepu z ubraniami w większych rozmiarach, żeby komuś kupić prezent. Gdy zaczęłam przeglądać ubrania usłyszałam podniesiony głos właścicielki: "Proszę tu nic nie szukać, tu są same duże rozmiary i na Panią nic tu nie będzie pasowało" po czym babsko złapało mnie za ramię i próbowało skierować w stronę drzwi. To była jedna z nielicznych chwil mojego życia, w której zabrakło mi języka w gębie Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James |
|
Posty: 904
Dołączył: 28 Kwie 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja tam nie mam futra chodze normalnie ubrany a jak bylem to dwie panie pytaly czy mi nie pomoc i doradzic
|
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT czy wy też macie takie wrażenie ,że personel tam pracujący zwraca uwagę na wygląd? jeśli nie masz futra z norek to nie będziesz miło obsłużona/y? Nie, wystarczy wejść z uśmiechem na twarzy głośno powiedzieć dzień dobry i zawsze jestem miło obsłużony, zawsze z uśmiechem Spróbuj. Naprawdę prosta recepta i zawsze działa Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 12130
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT czy wy też macie takie wrażenie ,że personel tam pracujący zwraca uwagę na wygląd? jeśli nie masz futra z norek to nie będziesz miło obsłużona/y? W każdym Douglasie tak jest. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 90
Dołączył: 26 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bylam ostatnio i nie zauwazylam zeby Panie inaczej mnie obsluzyly a bylam w bluzie zwyklej bez futra ;D a nawet powiem ze byly bardzo zainteresowane tym czego potrzebuje
|
|
Posty: 154
Dołączył: 13 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
bzdura, nikt nie patrzy tam na wygląd!
Jak ktoś ma kompleksy to niestety nawet w Bidronce będzie się źle czuł bez futra |
|
Posty: 80
Dołączył: 14 Lis 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja się czuję tam wręcz osaczona przez ekspedientki... Nie da się w spokoju rozejrzeć, porozglądać za nowościami, tylko jest się atakowanym już na wejściu. Przydałoby się mieć chwilę zanim ekspedientka przyjdzie pomóc i nagabywać na konkretne produkty. Jest tak nawet jak wyglądam jakbym szła po bułki w niedzielny ranek
|
|
Posty: 420
Dołączył: 12 Lut 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie wiem co gorsze, nadmierne zainteresowanie czy zupełny brak zainteresowania. Chciałam dzisiaj na stoisku NeoNail w Vivo zrobić prezenty świąteczne. Zestawy do hybryd, łącznie z lakierami. Młode dziewczyny zupełnie mną nie zainteresowane.Raczej swoimi telefonami.Nie umiały mi nic doradzić, nawet nie podjęły trudu żeby ze mną porozmawiać. Przeleciało im koło nosa kilkaset złotych.
|
|
Posty: 310
Dołączył: 25 Marz 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Stoisko neonail to kompletna pomyłka.. Idę mówię co chce konkretnie a ta mi mówi, że oprócz tego powinnam mieć to i to i tamto... Mówię, że mam w domu ale czy napewno wiem co mam w domu...
Jesteś szalony, brak Ci piątej klepki, jesteś wariatem ale tylko wariaci naprawdę coś są warci |
|