Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W czym jeździcie w zimie na rowerze? Gdzie zaopatrujecie się w odzież?
Temat kieruję przede wszystkim do tych, którzy aktywnie trenują jazdę na rowerze w zimie. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 56
Dołączył: 18 Gru 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zależy od temperatury. Poniżej -3C nie jeździłem.
Używam rowerowej odzieży termoaktywnej, przeznaczonej do jazdy w niskich temperaturach i ubieram się w wiele warstw. Przy ~0C, typowo zakładam koszulkę, potem 2 cienkie bluzy (jedna z kołnierzem typu "golf") i na wierzch coś w rodzaju kurtki. Na dół mam ciepłe spodnie, ale poniżej +5C, zakładam na nie jeszcze dres. Na głowę mam kominiarkę i takie coś co przypomina "myckę" :-), zakładam jedno, albo drugie i oczywiście na to jeszcze czapkę. Na ręcę rękawice. Przy takiej koniguracji jest mi ciepło, poza stopami :-) Jeśli o nie chodzi, to próbowałem już wiele różnych rozwiązań, np 3 pary skarpet i ciepłe buty. Nie jest to dobry sposób, bo tyle warstw powoduje, że w bucie jest ciasno, krążenie jest utrudnione i w efekcie i tak jest zimno. Kupiłem też kiedyś takie ochraniacze, jest tego sporo na Allegro, ceny zaczynają się od mniej więcej 50zł, kupiłem takie za około 100zł, więc nic z górnej pólki i po 4-5 jazdach porozrywało się to wszystko. Trochę jednak te ochraniacze pomagały. Najskuteczniejsze dotychczasowe rozwiązanie to 2 pary ciepłych skarpet, tak, żeby w bucie nie było ciasno i... robienie przerw co pół godziny, jak chwilę się pochodzi, krążenie w stopach się poprawia i jest cieplej. Tyle, że niespecjalnie mi się podoba zatrzymywanie się co chwilę. Są też specjalne buty, ale ceny zaczynają się od 400zł. Myślę kupić po Nowym Roku. Co do producentów, to koszulki, bluzy, rękawice, i czapki mam z 4F, dobre produkty i tanie. Spodnie i kurtkę firmy Stanteks. Kupuję zwykle na allegro. Może ma ktoś jakiś inny pomysł na te stopy? :-) |
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Tak jak napisał Bwele....zależy jak jeździsz ( jakim tempem ) i przy jakiej temperaturze .
ja zimą zazwyczaj jeżdżę moim góralem głównie po asfalcie a w teren jak jadę to spokojnym tempem więc na taką jazdę fanaberii nie trzeba . Mój zestaw zimowy to . Ciepła portowa koszulka i ciepłe getry czyli bielizna oddychajaca ( jam mam z $F ) do tego oddychające skarpetki, gdy jest naprawdę zimno to zakładam oddychajace sportowe skarpety podkolanówki . Na taki zestaw zakładam zazwyczaj albo lekką bluzę albo lekki polar . No i na to najlepiej lekki softhel . Rękawiczki to juz rzecz osobistych preferencji bo jedni lubią cieplejsze a onni bardziej lekki > Pod kask albo jakaś ciepła opaska albo komin . Zależy od temperatury . Zapomniałem jeszcze o dole...czyli co na getry . Ja zazwyczaj zakładam jakieś spodenki rowerowe ale takie bez wkładki . |
|
Posty: 24
Dołączył: 8 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT W czym jeździcie w zimie na rowerze? Gdzie zaopatrujecie się w odzież? Temat kieruję przede wszystkim do tych, którzy aktywnie trenują jazdę na rowerze w zimie. decathlon rzeszów, odzież btwin bdb jakość i tania, możesz na miejscu przymierzyć wszystko, bo rozmiarówki kolarskie nijak się mają do tych normalnych |
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT [cytat] decathlon rzeszów, odzież btwin bdb jakość i tania, możesz na miejscu przymierzyć wszystko, bo rozmiarówki kolarskie nijak się mają do tych normalnych Popieram . . Ja akurat nie mam zimowych ubrać rowerowych z decathlonu ale mam wiosenno-jesienne i letnie . Jakościowo bardzp dobre i nie drogie . Nie ma nawet co porównywać z ubraniami z martens sportu . Dobrze że u nas decathlon powstanie . |
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W przedziale 5°C - 10°C na trening jeżdżę w takim zestawie:
- kask - kominiarka Viking niezakrywająca twarzy - rękawiczki Shimano Windstopper (na jesień) - koszulka termoaktywna 4F z długim rękawem - bluza rowerowa Berkner - długie spodnie kompresyjne Berkner z wkładką - buty biegówki (do platform są OK) Na dojazd do pracy zakładam codzienną odzież, ale mam blisko, więc nie ma to tak dużego znaczenia. Osobiście przyznam, że to pierwsza zima, kiedy jeżdżę rowerem. Bez względu na pogodę trzeba kontynuować trening i nie ma zmiłuj. Zacząłem kompletować strój na chłodniejsze temperatury i chcę się Was poradzić, gdzie kupić dobrą odzież na wielogodzinne treningi i nie pójść z torbami. Miastowy polecił Decathlon. Chyba się tam wybiorę. Dotychczas ubierałem się w 4F i Intersporcie. Potrzebuję długich spodni na zimę bez szelek. Jest też opcja, aby kupić osobno spodnie treningowe do biegania i pod to slipy/bokserki z wkładką. Czy ktoś testował takie rozwiązanie? Co do góry, to albo dodatkowa warstwa pod bluzę rowerową, albo na to kurtkę. Kupiłem ostatnio rękawiczki zimowe Shimano Windstopper Thermal. Nie polecam ich na dłuższe wypady na mrozie - mają szwy na palcach i marzną palce. Może mój egzemplarz jest felerny, ale raczej to wada tego modelu. Jeśli jesteśmy w temacie odzieży rowerowej, poruszę kwestię kompresji. Zastanawiałem się, czy jej stosowanie przynosi pozytywne efekty, czy to kolejny bełkot marketingowy. Zdania są mocno podzielone: Link: Kompresja: tym razem naukowy punkt widzenia Link: Kompresja: jak działa i kiedy nie ma sensu Już wystarczająco naoglądałem się żylaków u kolarzy i mam zamiar stosować kompresję nawet w lecie, a w jakim stopniu kompresja temu zapobiega? Sam chciałbym wiedzieć, bo lepiej zapobiegać niż leczyć. Jest jednak istotna zasada - poziom kompresji musi być stopniowy (najsilniejszy na stopach i w górę, nigdy na odwrót). |
|
Posty: 673
Dołączył: 13 Sie 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jazda w zimie to kosztowny temat .Pytanie czy jeżdzisz szosowo czy terenowo i tu już bedą różne techniki ubierania . Jadąc wolniej przy zwiekszonym wysiłku nie ubieramy się grubo bo zaraz przy drugim podjeżdzie zagotujesz się . Za to szosowo to ciepłe rekawiczki i ciepłe buty podstawa - inaczej twoja jazda szybko się skończy . Jak za duzo poubierasz na tyłek, to bedzie ci sie ciężko jeżdziło ( krępują ruchy ). Do minus 1 stopnia używam tylko kurtki rowerowej zimowej i cieniutką koszulkę z krótkim rękawkiem . Rekawiczki no tu jest problem , najlepiej mieć dwie pary na sobie -pierwsza z membramą nieprzepuszczającą wiatru i wody , drugie z cienkiej wełny .Najgorsze warunki panują w tej chwili - duża wilgotność i temperatura w plusie . Najfajniej jeżdzi się przy minus 1-10 stopiniach bez wiatru . W Lidlu były ostatnio spodnie rowerowe na przecenie za 10 .Żylaki a jeżdzisz zawodowo ? Warunków zimowych jeszcze nie było bo i konkretnego śniegu nie ma . Za miesiąc są zawody rowerowe w Janowie L. tam jest fajna zabawa
|
|
Posty: 673
Dołączył: 13 Sie 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jazda w zimie to kosztowny temat .Pytanie czy jeżdzisz szosowo czy terenowo i tu już bedą różne techniki ubierania . Jadąc wolniej przy zwiekszonym wysiłku nie ubieramy się grubo bo zaraz przy drugim podjeżdzie zagotujesz się . Za to szosowo to ciepłe rekawiczki i ciepłe buty podstawa - inaczej twoja jazda szybko się skończy . Jak za duzo poubierasz na tyłek, to bedzie ci sie ciężko jeżdziło ( krępują ruchy ). Do minus 1 stopnia używam tylko kurtki rowerowej zimowej i cieniutką koszulkę z krótkim rękawkiem . Rekawiczki no tu jest problem , najlepiej mieć dwie pary na sobie -pierwsza z membramą nieprzepuszczającą wiatru i wody , drugie z cienkiej wełny .Najgorsze warunki panują w tej chwili - duża wilgotność i temperatura w plusie . Najfajniej jeżdzi się przy minus 1-10 stopiniach bez wiatru . W Lidlu były ostatnio spodnie rowerowe na przecenie za 10 .Żylaki a jeżdzisz zawodowo ? Warunków zimowych jeszcze nie było bo i konkretnego śniegu nie ma . Za miesiąc są zawody rowerowe w Janowie L. tam jest fajna zabawa
|
|
Posty: 250
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Gdzie i kiedy będzie i nas decatlon?
Wracając do tematu to jak ktoś jeździ na szosie w sumie to szkoda katować sprzęt w ciężkich warunkach chyba że ma ktoś drugi rower do treningów. Błoto z drogi Plus nie daj Boże sól drogowa to coś strasznego dla osprzętu. Jak ktoś chce zrobić dobra bazę na nowy sezon proponuje trenazer i bieganie do tego dołożyć siłownię i baza na marzec gotow. Jeśli jednak zima będzie łaskawa można kilka razy wyjechać. To moja definicja jeżdżenia w zimie |
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Gdzie i kiedy będzie i nas decatlon? Wracając do tematu to jak ktoś jeździ na szosie w sumie to szkoda katować sprzęt w ciężkich warunkach chyba że ma ktoś drugi rower do treningów. Błoto z drogi Plus nie daj Boże sól drogowa to coś strasznego dla osprzętu. Jak ktoś chce zrobić dobra bazę na nowy sezon proponuje trenazer i bieganie do tego dołożyć siłownię i baza na marzec gotow. Jeśli jednak zima będzie łaskawa można kilka razy wyjechać. To moja definicja jeżdżenia w zimie Na SM pisali ze decathlon ma być obok vivo w 2019 roku wiec może dożyjemy Ja zimą właśnie jeżdżę gdy nie ma śniegu tak jak teraz lub gdy jest go dużo aby jak najmniej było tej wspomnianej soli bo on strasznie wpływa na osprzęt . Szkoda że ostatnie zimy są mało śnieżne bo jazda po śniegu w lesie to super sprawa . |
|
Posty: 129
Dołączył: 21 Wrz 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
w sklepie online decathlon.pl przesyłki są całkowicie darmowe, nawet te za pobraniem
|
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Wiemy wiemy o tym .
Ale czasami warto dana rzecz jednak zobaczyć i przymierzyć . Dobrze ze będzie ten sklep bo nie tylko ubrania mają dobre ale ale i np rowery szosowe . |
|
Posty: 1598
Dołączył: 14 Marz 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na ali możesz też zerknąć
Wszystko, co słyszymy, jest opinią, nie faktem. Wszystko, co dostrzegamy, jest punktem widzenia, nie prawdą. http://www.komentujnieobrazaj.pl |
|
Posty: 18
Dołączył: 13 Lis 2016r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Na zimę, to przede wszystkim bielizna termoaktywna.
|
|
Posty: 673
Dołączył: 13 Sie 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Już pokupowane? Bo śnieg właśnie spadł i można poszaleć rowerem po lesie
|
|
Posty: 250
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jak będę miał czas to w sobotę jakieś mtb w lesie ktoś chętny?
|
|
Posty: 673
Dołączył: 13 Sie 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
w sobote to bardzo kiepską pogodę zapowiadają - będzie wiało no i gołoledż. Dziś jeszcze będzie sensownie . Leśne ścieżki śniegiem przysypane nawet o 16 super się jeżdzi
|
|
Posty: 250
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
16 odpada bo będę w pracy... jeśli w sobotę będzie na plusie to może wyskocze. Póki co smigam na stacjonarnym rowerku
|
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Obecnie taki zestaw:
- ocieplane spodnie Berkner z szelkami - kominiarka Viking z odkrytą twarzą - bandana Outhorn (jeszcze nietestowana) - koszulka termoaktywna 4F D4Z17-TSMLF300 z długim rękawem (nie polecam) - rękawiczki Shimano Windstopper Thermal - bluza Berkner - buty letnie Northwave Scorpius Z wymienionego zestawu na ujemne temperatury mogę polecić tylko ocieplane spodnie Berkner z szelkami. Przy -4°C w nogi jest ciepło, a szelki dodatkowo chronią plecy. Bluza jest OK, nie przemaka, tylko szkoda, że bez przedłużonego tyłu. Natomiast koszulka "termoaktywna" z 4F to porażka. Nie odprowadza potu, chłonie wodę i już po kilku minutach staje się cała mokra. Kolejna kwestia to obuwie. Przy +5°C buty biegówki + skarpety UA HeatGear w zupełności wystarczą. Natomiast scorpiusy wymiękają przy dłuższej jeździe. Pozostaje kupić ochraniacze lub buty SPD zimowe. Czy ktoś miał do czynienia z marką EKOI? W sieci natrafiłem przypadkiem na skarpetki: https://www.ekoi.(...)kie.html Ciekawa jest też koszulka i rękawiczki: https://www.ekoi.(...)eck.html https://www.ekoi.(...)018.html Czy warto zainteresować się tymi produktami? Tylko w razie wtopy nie opłaca się odsyłać - koszt zwrotu spoza Francji ponosi klient. Czy znajdę coś podobnego na polskim rynku (chodzi o materiały i rozwiązania)? |
|
Posty: 673
Dołączył: 13 Sie 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ochraniacze na buty to jazda na krótką metę - zimno wejdzie od strony podeszwy .
|
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jak ubieracie się w taką pogodę jak dzisiaj?
Zakładam tylko ocieplane spodnie z szelkami, koszulkę sportową z krótkim rękawem (jak jest chłodniej, to zimową koszulkę Btwin Extreme z Decathlonu) i na wierzch bluzę rowerową. I pocę się jak świnia, zwłaszcza na plecach. To odbiera całą przyjemność z jazdy. Planuję kilkugodzinną wyprawę i niedługo muszę wracać do domu. Przestaję się pocić dopiero po zmroku, kiedy się ochłodzi. Albo muszę zmienić ciuchy na bardziej przewiewne lub lepiej odprowadzające pot, albo zrezygnować z bluzy i może wystarczy sama koszulka z długim rękawem. W południe jest dość ciepło. Chyba lepiej trochę zmarznąć niż jeździć z mokrą koszulką pod spodem. Termometr w południe wskazywał 9°C, wilgotność 70%. |
|
Posty: 1598
Dołączył: 14 Marz 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zamiast koszulki zimowej kup sobie bieliznę termiczną i na to kurtkę. Ale to nikt dokładnie ci nie doradzi sam musisz trochę poeksperymentować, i raczej ewentualnie zmniejszyć intensywność.
Wszystko, co słyszymy, jest opinią, nie faktem. Wszystko, co dostrzegamy, jest punktem widzenia, nie prawdą. http://www.komentujnieobrazaj.pl |
|
Posty: 569
Dołączył: 1 Lut 2017r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Jak ubieracie się w taką pogodę jak dzisiaj? Zakładam tylko ocieplane spodnie z szelkami, koszulkę sportową z krótkim rękawem (jak jest chłodniej, to zimową koszulkę Btwin Extreme z Decathlonu) i na wierzch bluzę rowerową. I pocę się jak świnia, zwłaszcza na plecach. To odbiera całą przyjemność z jazdy. Planuję kilkugodzinną wyprawę i niedługo muszę wracać do domu. Przestaję się pocić dopiero po zmroku, kiedy się ochłodzi. Albo muszę zmienić ciuchy na bardziej przewiewne lub lepiej odprowadzające pot, albo zrezygnować z bluzy i może wystarczy sama koszulka z długim rękawem. W południe jest dość ciepło. Chyba lepiej trochę zmarznąć niż jeździć z mokrą koszulką pod spodem. Termometr w południe wskazywał 9°C, wilgotność 70%. tak z ciekawosci ile jezdzisz teraz? km i czas |
|
Posty: 345
Dołączył: 1 Maja 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
My jeździmy praktycznie co weekend. trasy 50-80 km
Odzież termo i softshell. Nogi kalesony i dres + getry z wkładką. Jeździliśmy przy minusowych temperaturach i nie było tragedii. Jedyny minus to marznące palce u nóg... Wszyscy polecają SPD zimowe, ja nie jestem przekonany do tego systemu i marznę :/ NON SERVIAM |
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Zamiast koszulki zimowej kup sobie bieliznę termiczną i na to kurtkę. Ale to nikt dokładnie ci nie doradzi sam musisz trochę poeksperymentować, i raczej ewentualnie zmniejszyć intensywność. Nie jeżdżę zbyt intensywnie. Problem albo z nieprawidłowym przepływem powietrza, albo z odprowadzaniem wilgoci. Ta koszulka z decathlonu z długim rękawem podpada pod bieliznę. Poniżej 0°C jest w niej ciepło, ale w wyższych temperaturach w słoneczną pogodę też chłonie pot jak gąbka. Jeszcze poeksperymentuję. CYTAT tak z ciekawosci ile jezdzisz teraz? km i czas Tempo 20-30 km/h, czas 1-3h, w zimie głównie po okolicach. CYTAT Jedyny minus to marznące palce u nóg... Wszyscy polecają SPD zimowe, ja nie jestem przekonany do tego systemu i marznę :/ Kup zimowe skarpety na rower. Te z decathlonu wystarczą na godzinkę jazdy w ujemnych temperaturach. Potem już stopy zaczynają odmarzać. Jak jeździsz dłużej, to zainwestuj w ochraniacze lub zimowe SPD. |
|