Jakie ceny sa obecnie i jakie zajęcia polecacie ? Chodzi.o karnet

Osobiście nie podoba mi się klimat i "kadra" trenerska.

Warto tylko wieczorami jest bardzo duzo ludzi, jak ktos nie lubi tlumu to moze sie nie spodobac. Ja place 119 zl silownia cardio I sauna. Z dodatkowymi zajeciami chyba 149 zl

chodzilem kiedys do fabryki ale fakt wieczorami bardzo duzo ludzi, proponuje icon w vivo. Karnet o wiele tanszy i w cenie jest cala oferta, ja place 79

warto, jedna z najlepszych siłowni, dużo sprzętu no i klimat na duży +

Warto. Najlepsza siłowni w Stalowej Woli.

Wieczorami tłoczno, ale klub na najwyższym poziomie. Polecam.

Nie lubię tłoku ale warto tam chodzić

Dzięki za opinie. Skorzystam i ocenie ale raczej nie będę uczęszczać wieczorem :')

teraz w większości siłownie zapraszają na dowód za darmo w celu oceny i ewentualnego zakupu karnetu u nich, tylko jak już będziesz to robić w Icon Fitness ( Vivo ) nie podawaj numeru telefonu bo cię zagnębią smsami

Jak nie poda numeru, to go raczej nie wpuszczą. Telemarketing można na szczęście odwołać telefonicznie.

Z tych dwóch klubów mi jednak do gustu zdecydowanie bardziej przypadłą FZ niż Icon. Ale trzeba wziąć też pod uwagę inne siłownie. Wszystko zależy od celu i założeń treningowych pytającego. Można spokojnie zrobić trening siłowy chociażby w Bushido. Jest taniej, pewnie mniej ludzi. Jeden próbny trening w siłowniach Bushido, Top-Gym, Robogym nie kosztuje tyle co w FZ (choć pierwszy jest w FZ i Icon faktycznie za free). Warto może spróbować "piwnicy", a jak nie podejdzie, to gnać do FZ. Chyba, że od razu bierzemy pod uwagę jakieś zajęcia grupowe, to idziemy do FZ lub Icon. Pozdrawiam, powodzenia w wypełnianiu noworocznego postanowienia

ps. W FZ jest zajebista kadra. Myślę, że warunkiem dobrego kontaktu jest podejście na zasadzie kumpel-kumpel (da się tak). Jeżeli wchodzimy do FZ przygotowani na zderzenie ze snobistycznym klubem, lansującymi się bogaczami, sztywniakami w obsłudze i prestiżem, który nas zaleje i będziemy się świecić w nocy na mieście od lansu (bo wiele osób tak traktuje FZ co widać na forum) to nie ma po co iść, bo się tylko zawiedziesz.

Ja to glownie chodze do fz dla prestizu, wogole dzieki temu tak jakby wiecej osob mi sie klania na stalowej, czuje sie rozpoznawalny lajkastar

Może źle się wyraziłem. Nie "(bo wiele osób tak traktuje FZ co widać na forum)" ale "((bo wiele osób nie będących członkami klubu, tak odbiera i ocenia członków FZ co widać na forum)". Pzdr.

Szopen ja sie calkowicie z toba zgadzam. Chodze do fabryki juz jakies 3lata i zdecydowana wiekszosc osob traktuje karnet do fabryki jako przynaleznosc do elitarnego grona To jest smieszne jednoczesnie przykre ale prawdziwe. Swiadczy to tylko i wylacznie o problemach emocjonalnych takich osob Probuja sie „dowartosciowac” chodzac do „elitarnej fabryki”. Czysty prestiz blask i chwala Wogole przyjscie na impreze do fabryki, zalapanie sie na jakies zdjecia ktore pozniej umieszcza na fb czy samo skomentowanie na fb zeby zaistniec i zostac zauwazonym- nie trzeba byc mega spostrzegawczym zeby zauwazyc iz bardzo duze grono ludzi ktorzy tam uczeszczaja tak do tego podchodzi. Ja jestem czlowiekiem starej daty, nie mam insta-fejsa-naszej klasy cz tłitera, nie sprzedaje swojego zycia i prywatnosci w internecie. Moze wlasnie dlatego nie pasuja mi takie zachowania ale nic mi do tego bo nikomu nie dzieje sie krzywda Ostatnio namnozylo sie jeszcze kolesi krecacych sobie filmy w trakcie treningu, pykajacych fotki przed lustrem na spince ehh szkoda gadac, cos to powoli schodzi na psy. Ja wlasnie ucieklem z innych silowni przed takim zachowaniem, przed smierdzacymi szatniami, starym sprzetem, brakiem przestrzeni. Nie liczac „elitarnych posiadaczy karnetu” to naprawde nie ma sie do czego przyczepic- zawsze czysto, pachnaco, swiezo, przestronnie i wyposazenie na poziomie. Wg mnie poprostu warto

Dziękuję za odp

FZ to najlepsza siłka w Stalowej.....bezdyskusyjnie, a byłem na większości, jak nie we wszystkich, wszystko ok, atmosfera, sprzęt, godziny otwarcia, powierzchnia, cena, zresztą, podrostu wszystko .
Szczerze polecam!

i własnie dlatego przestałem chodzić do FZ, lansssssssss

Dziwne, ja tego w ogóle nie odczułem. może mam zbyt ubogi pakiet kompleksów?

A może czujesz się wśród takich ludzi jak wśród swoich.

Oj tam szopen a jak okreslic kolesia ktory przychodzi w butach za kostke pod kolor do nowego dresiku z kroczem w kolanach z koszulka na ramiaczka rowniez modna i pod kolor i zeby to wszystko podkreslic wrzuca na uszy sluchawki ktore rowniez sa pod kolor jego ciuchow. Albo wpada ziomek w bluzie z kapturem, robi kilka serii i jak juz zlapie pompke to sciaga bluze i smiga w koszulce na ramiaczka z dekoltem do pepka no i oczywiscie obowizkowa poza „biceps-klata” bokiem do lustra po kazdej serii. To samo co nie ktore laski- jebja na ryj tyle tapety jak na sylwestrowy bal. Staram sie na to nie zwracac uwagi ale gdzies tam katem oka zawsze to zauwazam. Z jednej strony mnie to smieszy ale z drugiej jakos mierzi Dla mnie silka zawsze byla jest i bedzie miejsce gdzie przychodze odreagowac i wyzyc po calym dniu pracy a nie wybiegiem mody i sesja zdjeciowa.
A bym zapomnial jest taki jeden ziomek co popierdala w kombinezonie jakiegos superbohatera, ten to jest dopiero agent

Ale tak robią wszyscy czy pojedyncze przypadki? Bo wiesz, w każdej grupie znajdziesz oszołomów, którzy są niedowartościowani i chcą się pokazać. Najważniejsze by się pojedynczymi przypadkami nie przejmować i robić to po co się tam poszło - odreagować dzień trenując

jaciek: nawet wiem i kojarzę o kogo Ci może chodzić. Każdy ma swój styl, ja w to nie wnikam. Gdybym miał się tym przejmować, to nie zrobiłbym treningu. Takich samych gości spotkasz w sklepie, w kinie, w galerii handlowej, na ulicy. Ja też bywam na siłowni dla redukcji stresu i po to, by się dobrze zmęczyć fizycznie. Jedyne co mi przeszkadza, to jak ktoś podpieprza połowę sprzętu, układa koło siebie, bo razem z kolegą akurat robi "super-hiper" trening i połowa siłowni należy do nich, a reszta niech sobie idzie na cardio.

mirek777: wiesz w ogóle o czym piszemy? masz jakieś doświadczenia, czy tak tylko pogryzasz, bo lubisz?

janek82: to są pojedyncze przypadki.