W styczniu GUS podał że liczba urzędników w Polsce przekroczyła 700 tys. To przecież liczba odpowiadająca ilości mieszkańców dużego miasta w naszym kraju. To ludzie którzy niczego nie produkują a jedynie żyją z naszych podatków, tworzą przepisy i nie widać końca aby ta liczba przestała rosnąć. Nie uważacie że w dobie cyfryzacji, Internetu itd. liczba ta powinna spadać? Przypominam że tylko w naszym mieście na ul. Jagiellońskiej siedzibę będzie miał nowy urząd Wody Polskie w którym prace znajdzie ok. 70 osób a będą oni mięli "pracować" jedynie na rzecz północnego Podkarpacia...

Jasne, że jest ich za dużo. Do tego co chwilę wymyślane są nowe prawa, więc dochodzą urzędy i urzędnicy, odpowiedzialni za ich przestrzeganie. Nie wszystko to wymysł naszych polityków, tylko regulacje narzucone przez UE, więc nic nie możemy poradzić. U nas przed każdymi wyborami większość partii zapowiada, że będzie dążyć do zmniejszenia liczby urzędników, a w efekcie ich ilość się zwiększa. Zresztą ruszenie tych ludzi przez rządzących spowoduje, że głosy oddadzą na inną partię. Inna sprawa, że po wyborach zwycięzca lubi sobie część tych urzędników powymieniać na swoich. Oczywiście na ich utrzymanie płacimy my wszyscy. I niestety nic w tej sprawie się nie zmieni w najbliższym czasie.