Teraz musimy podziekowac wszystkim osobom ktorzy chcieli wprowadzic pranie ciuchow i placenie za szycie dziekujemy kolejna lepsza zmiana. Pranie zlikwidowac ale za nie chorowanie podniesc a ludzie sie ciesza bo wiecej bedzie

Ciekawe jak długo pociągnie LP3 z takimi premiami dla ludzi, robią same gary, muszą się nadzwigać tego aluminium, do tego stały monitoring dyrektora, a dostają najmniejsze premie, w porównaniu z zakładami 1 i 2 gdzie są same małe koła i więcej opierdalania się to nie dziwię się czemu ludzie z tamtad uciekają,,, brawo kierownictwo, świetny wyzysk za taką kasę....

A jakie dają na start pieniądze na nowym zakładzie czy starym bez nadgodzin?

Rembek. Nie tylko na L3 są kiepskie premie. Poprzez nieudolne planowanie, na narzędziowni premia za sierpień wyniosła 200zł. Ktoś sobie załozył, że połowa załogi wykona plan 500pkt.Połowa bo załoga sukcesywnie była wysyłana na postój. Tu nie było postoju jak w całości zakładu, codziennie pracowała garstka ludzi. Co miesiąc jest gówniane wyrobienie itaka sama gówniana premia. W ciągu dwóch lat podwyzszyli nam normę o 20%. Praktycznie nie odczulismy podwyzki wynagrodzenia. Zaloga sie zastanawia czy stare kierownictwo w ten sposób zbiera na wypłatę dla nowego dyrektora

Co miesiąc na narzędziowni musimy wykonywać nisko punktowane usługi, których nikt nie chce wykonywać. Ocena punktowanych wyrobów byla wprowadzona w odniesieni do małych rdzeni i małych kokil. Obecnie ta sama punktacja odnosi się do rdzeni i kokil 21 i 22 cale, których wykonanie zajmuje dwa razy więcej czasu. Maszyny są coraz bardziej awaryjne i wyłączone z ekśploatacji. Nikt z "góry" tego nie uwzględnia. Zmianowi to widzą i traktują jako normalność i nie próbują negocjować planu wyrobienia z kierownictwem.

Plan nowego premiowania na narzędziowni był wprowadzony dwa lata temu. Na początku był optymalny i w miesiącu mieliśmy wykonać ok 430 ÷ 450 punktów. Obecnie przy niewielkim przyroście załogi i zwiększeniu rozmiaròw rdzeni i kokil musimy isiągnąć plan 530 a nawet 578 punktòw. Dzieki takim załozeniom i planom w ogóle nie ma motywacji do pracy. Bo czy premia 200zł za sierpień może motywować?? Kiedyś premia na narzędziowni była taka sama jak na ślusarni i odlewni. Tam za sierpień (miesiąc postojowy) mogła być premia blisko 500zł. Jaka tu sprawiedliwość? Człowiek się stara i tak go doceniają? We wrześniu wzięliśmy wypłaty jak 3 lata temu. Chyba czas zacząć szukać normalnej pracy na dwie zmiany za takie same pieniądze. Czas na to chyba odpowiedni. Wszędzie w strefie są przyjęcia.

Jak sama nazwa mówi - to jest premia.
Ciesz się że dostałeś 200 zł bo mogłeś dostać podstawę.
Podpisując umowę o pracę wiedziałeś na co się piszesz więc skończcie już biadolić!

stella. Podpisując umowę wierzyłem także w dobre intencje pracodawcy. Mydlą oczy marnymi podwyzkami, a potem ograniczają nam pensje przez kombinacje w systemie premiowania. Dokładają onowiązków, maszyn a kasa coraz mniejsza.Nie przychodzę do pracy dla czyjegoś "widzi mi się" tylko po to by zarobić na życie, które jest co raz droższe. Obowiązków i pracy jest więcej, natomiast premia na narzędziowni na to nie wskazuje. Jeśli stella jesteś zwolennikiem pracy społecznej, ku chwale firmy, to proszę zrzeknij się wypłaty i pracuj za darmo

ludzie tam pracujący mają duże doświadczenie a co za tym idzie zarobki, pracownik uniwersalny pracujący na 5 osiówkach, tokarkach czy standardowych frezarkach jest na wagę złota...a ty widać amator dlatego kierownik Cię nie docenił...owszem masz prawo wylewać żale no ale nikt na siłe nie każe tam pracować, umowa jest w dwie strony wydaje mi się że czytałeś zanim podpisałes

Jak bedzieta robić jak robita , to ja z Wami zrobię to co ja myśle

jakie 200? ja na kwitku nawet nie mam rubryki o premii jedynie za obecność jest 400 (brutto oczywiście).

Chyba się "góra" zemści na kimś za te posty

Aaaa miało być tak pięęęknie...

Rozróżnij pojęcia - "premia uznaniowa" a "premia od wyrobienia" to nie HSW.

Tu można posłużyć się gwiazdorskim podejściem do tematu niejakiego Pana reż. Bareji. Jak sie nie robi jak się robi, a nawet jak się nie robi to się robi...
Taka dygresja mnie napadła A co Wy tam robicie to ja nie wiem...

I nic w temacie?? bo tak fajnie się robiło...

Tzw "pracownik uniwersalny" nie pracuje na obrabiarkach CNC. Nawet są inne wymagania co do szkoleń BHP i badań okresowych więc nie pier... Jest to stanowisko ślusarza kokilowego bądź na montażu. Nijak się to ma do obróbki na maszynach CNC.

Tzw "pracownik uniwersalny" nie pracuje na obrabiarkach CNC. Nawet są inne wymagania co do szkoleń BHP i badań okresowych więc nie pier... Jest to stanowisko ślusarza kokilowego bądź na montażu. Nijak się to ma do obróbki na maszynach CNC.

Tzw "pracownik uniwersalny" nie pracuje na obrabiarkach CNC. Nawet są inne wymagania co do szkoleń BHP i badań okresowych więc nie pier... Jest to stanowisko ślusarza kokilowego bądź na montażu. Nijak się to ma do obróbki na maszynach CNC.

Tzw "pracownik uniwersalny" nie pracuje na obrabiarkach CNC. Nawet są inne wymagania co do szkoleń BHP i badań okresowych więc nie pier... Jest to stanowisko ślusarza kokilowego bądź na montażu. Nijak się to ma do obróbki na maszynach CNC.

A kto puścił Bąka na odlewni

pracownik "uniwersalny" w tym przypadku robi na tokarce i frezarce a nie TYLKO na frezarce

umowa o pracę z wpisem pracownik uniwersalny tu nie istnieje, natomiast istnieje operator czy programista cnc ( czyt.uniwersalny ) a nie frezer czy tokarz cnc który robi tylko na tych maszynach

Tu się zgadzam bo dla mnie "pracownik uniwersalny" to taki, który jak nie ma roboty na stanowisku to zamiast Wasch`a mógłby kible sprzątać i spod maszyn wymiatać. To jest uniwersalność.

a ile tam zarabiacie na rękę? pytam bi chciałbym wiedzieć czy ja zarabiam mniej w całkiem innym zakładzie

Dobrze że jest forum to można się wypłakać