NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
Duchowa Adopcja Dziecka, Poczętego Zagrożonego Zagładą
Posty: 2790
Dołączył: 3 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 11:28  
Cytuj
Zwracam się do osób wierzących w Boga, bo innych to raczej nie zainteresuje.

Dziś każdy, kto zechce uratować poczęte dziecko przed śmiercią może to uczynić. A właściwie od dziś zacząć.

Nikogo nie przymuszam. Po prostu piszę, że jest taka możliwość.

Duchowa adopcja dziecka opiera się na codziennej modlitwie przez dziewięć miesięcy. Tyle, ile trwa rozwój dziecka pod sercem matki.

Jest to tylko jeden dziesiątek różańca, krótka modlitwa i dobrowolne postanowienie.

5 min czasu dziennie i masz uratowane życie dziecka.
Pomodlić się możesz gdziekolwiek. W domu, na spacerze, w drodze do szkoły, pracy, ...

Dziś Uroczystość Zwiastowania Pańskiego i dziś można przystąpić do tej Duchowej Adopcji.

Szczegóły: http://www.duchowa-adopcja.pl/

To działa!

ok

Moderowano przez: sm
Forum to nie ogłoszenia!

"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 22)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 11:28  
Cytuj

"Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" (1 Tes 5, 22)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 11:46  
Cytuj
Zaraz stella zwróci uwagę....mlotek

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 307
Dołączył: 24 Lis 2017r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 14:41  
Cytuj
Ty lepiej sobie wes jakies duchowe leki albo moze jeszcze lepiej - jedz przez miesiac duchowe posiłki. Pogadamy za miesiac jak efekty. OK ?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 14:50  
Cytuj
CYTAT
To działa!
ok

Jak to udowodnisz?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 688
Dołączył: 16 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 14:55  
Cytuj
CYTAT
CYTAT
To działa!
ok

Jak to udowodnisz?
Po prostu to co przeżyło to zasługa jego modlitwy.To co zmarło wina grzechów rodzicieli.nie wiem

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 14:58  
Cytuj
Ta akcja jest genialna. Idealnie pokazuje obłudę i głupkowatość uczestników. Tak, wiem, obrażam, ale to moja prywatna opinia. Poświęcenie i dobry uczynek? Przekonać kobietę, która chce usunąć ciążę, by urodziła i oddała dziecko. Przyjąć je od niej, wychowywać, pielęgnować, utrzymywać, kochać jak swoje. To jest poświęcenie i dobry uczynek. Dziś Wam się już nic nie chce. Do kościoła nie, bo sobie TV Trwam obejrzę. Tego nie, tamtego nie. Dziecka nie adoptujecie, bo łatwiej sobie wymyślić jakieś bzdury.

CYTAT
5 min czasu dziennie i masz uratowane życie dziecka

5 minut, tyle Cię stać. I co, uratujesz dziecko, urodzi... i co? Zabije, udusi, spali w piecu, zakatuje? Będziesz miał wtedy TY^ życie dziecka na sumieniu. Ratowniku nienarodzonych... tfu..

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 276
Dołączył: 29 Maja 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 15:01  
Cytuj
CYTAT
Duchowa adopcja dziecka opiera się na codziennej modlitwie przez dziewięć miesięcy. Tyle, ile trwa rozwój dziecka pod sercem matki.


Płodu. Rozwój płodu.

Zawsze mnie to zastanawiało, dlaczego tak strasznie przejmujecie się płodami, ale po urodzeniu los dzieci przestaje was obchodzić? Mało jest dzieciaków, które potrzebują pomocy? Takiej realnej, namacalnej. Zarówno materialnej, a czasem po prostu kogoś, do kogo mogą się zwrócić w chwilach trudnych.

Ale nie. Lepiej klepać paciorki, bo "dzieci" nienarodzone. Pewnie. Ratujcie zygotę, a te, co się urodziły dadzą sobie radę same...

A psychopath is better than no path
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 307
Dołączył: 24 Lis 2017r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 15:02  
Cytuj
to jak zabawa 8-latek w wirtualne karmienie zwierzątek. Ma taki sam sens.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 688
Dołączył: 16 Gru 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 80%
ff
Wysłany: 9 Kwie 2018r. 15:47  
Cytuj
CYTAT
to jak zabawa 8-latek w wirtualne karmienie zwierzątek. Ma taki sam sens.
To już by była adopcja garnkowa ,nie chciałbyś chyba oglądać na yoytube przepychanek nowonarodzonego z księdzem mazurem do smoczkajezykjezykjezykjezykjezykjezykjezykjezykjezyk

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »