Czy ktoś wie kiedy Mostostal rusza z budową?
Jeszcze w tym roku czy dopiero na wiosnę 2019 ?

czeka do wyborów bo może być różnie

Odświeżę temat, wklejając plan sytuacyjny projektowanej obwodnicy.

http://obwod(...)yjny.jpg


A tutaj postęp prac:

http://obwod(...)p-robot/

Obwodnica w Stalowej jest bardzo potrzebna.

Patrząc na "Postęp robót – Okres projektowania" zaawansowanie wynosi dopiero ok. 25% więc czarno widzę rozpoczęcie budowy w tym roku.

Ja słyszałem, że Mostostal chce się wycofać (wycofał się) z tej budowy. Ale to plotki, więc mam nadzieję, że ruszą zgodnie z terminem.

Rozumiem że plan jest aktualny i obwodnica będzie między Porębami a vivo? Ktoś na głowę upadł?

Przebieg obwodnicy jest od chyba 2015 r. ustalony.

Czyli od oddania mostu? To komu Poręby maja dziękować za obwodnicę pod nosem?

Nazwijmy rzecz po imieniu "droga przez Stalową Wole"

Mieszkańcy takich osiedli jak Poręby, Poniatowskiego, nad oczkiem Flisaków i Wałowej oraz Czarnieckiego przy moście. Mam nadzieję że będą pamietali komu przy wyborach podziękować za obwodnicę pod nosem. W Nisku jakoś dało się ominąć zabudowania. Pysznica i Kłyżow ma widocznie większe przebicie niż Stalowa Wola. Skoro tam nie można było przez nieuzytki a tu można przez miasto.
Tylko problem, no nie ma mostu :-/ why?

Jeszcze za Szlęzaka próbowano - dość skutecznie - zmienić przebieg tej drogi. Most na Sanie łączący rondo pod Vivo z S74 po drugiej stronie rzeki był wpisany na listę priorytetowych projektów wojewódzkich - miał być to nowy przebieg drogi wojewódzkiej łączącej obecne. Na realizację zagwarantowano 150 mln zł. Projekt miał na celu uzyskanie jednego ciągu DW od Olbięcina pod Kraśnikiem (DW 855) i Tarnobrzega (DW 871).

Wstępnie miasto miało w zamian zbudować bezkolizyjny przejazd drogowy z ul. Chopina do ul. Przemysłowej.

Wszystko przebiegało pomyślnie dopóki Ortyl nie został marszałkiem - stwierdził, że most prowadziłby donikąd i wstrzymał prace. Kropkę nad i postawił Nadbereżny, który oficjalnie jako prezydent miasta zrezygnował z tych 150 mln zł dofinansowania.

Co ciekawe - koszt budowy jednej jezdni S74 mógłby być niższy niż budowa obwodnicy - odpada konieczność realizacji kosztownej estakady obok elektrowni i wiaduktu kolejowego.

Całe Poręby i okolice będą miały hałas pod nosem. To się nazywa obwodnica? Co ciekawe w bliskim sąsiedztwie będą tereny "rekreacyjne" czyli Błonia Nadsańskie za kilkanaście mln zł. Szacun dla pomysłodawców...

Jakby zrobili obwodnice od strony huty przez las to znowu byłby płacz ze wypłosza zwierzęta i trzeba wycinać drzewa a najważniejsze to robaczki.Wam to kuzwa nie dogodzi.Nie pasuje to wypad ze Stalowej.

Polisowy faktycznie "obwodnica idzie przez miasto".Wam to się mózg wyłączył czy klawiatura wysiadła.Nie piszcie takich pierdół.

Widzisz różnicę między budową tranzytowej drogi środkiem błoni miejskich a środkiem terenów przemysłowych? Przerzucenie ruchu ciężkiego z jednej strony osiedla na drugie to żadne udogodnienie dla miasta.

Manukun nim coś napiszesz to najpierw włącz myślenie,załóż okulary i przeczytaj ze zrozumieniem.Chyba że to trudne...

kierowca to ty nie rozumiesz. Obwodnica powinna przebiegać w taki sposób aby nie zakłócać życia mieszkańców miasta wyprowadzając z niego ruch tranzytowy - w aktualnym przebiegu hałas przeniesie się z centrum na tereny dookoła Sanu a więc Poręby, błonia, tereny domów jednorodzinnych koło skyte parku itd. (oczywiście wybudują masę ekranów co by wujkowie z zaprzyjaźnionych firm zarobili). Druga funkcja obwodnicy to ściągnięcie inwestorów którzy wybierają dobrze skomunikowane lokalizacje, popatrz jak to wygląda przy obwodnicach innych miast. W naszym przypadku żadne z w/w założeń nie zostanie spełnione.

Niektórym nie dogodzi , przynajmniej coś robią w tym nudnym jak flaki w oleju mieście. Sami specjaliści dookoła sie znaleźli.

iOS, tu nie chodzi o to, żeby coś robić przynajmniej, tylko robić dobrze.
Ja tez coś robię, przynajmniej pierdzę w stołek, czy to kogoś zadowala, że coś się jednak u mnie dzieje?
W dodatku marnuje się ciężkie miliony, bo przecież są niczyje..

Skoro pracę są na tak wczesnym etapie, może można coś jeszcze zmienić. Skoro etap ten nazywany jest "etap projektowania i uzyskiwanie wszelkich niezbędnych zezwoleń".
Może przebieg jest inny niż na tej mapie albo droga ta biegnie tunelem pod Stalową Wolą. Może wypowie się ktoś z realizatorów tejże inwestycji.

No "coś" można i nawet dołożyli jeden wlot od strony Pysznicy. Ale nikt nie zmieni przebiegu obwodnicy w tej chwili. Trzeba się cieszyć z tego co jest i trzymać kciuki, żeby znowu "coś" się nie wydarzyło co przesunie budowę o kolejne kilka(naście) lat.

Uwielbiam wypowiedzi "przynajmniej coś się dzieje". Zalatuje komuną z daleka. Nieważne co ale coś się dzieje. Nieważne czy to ma sens, czy idzie w dobrym kierunku, czy jest potrzebne... Błagam Was, włączcie myślenie i nie piszcie takich bzdur.

Widzę tu pole do działania dla lokalnej opozycji Nadbereznego. Może przesunie to w terminie realizację inwestycji, tylko czy zależy nam na tej inwestycji w takiej formie?
Zebrać podpisy od mieszkańców przedstawiając przy tym aktualny przebieg tej trasy, żeby ludzie byli świadomi jak to ma wyglądać. Dalej interweniować w GDDKiA i u ministra infrastruktury o zmianę trasy.
Sam do samego końca myślałem na podstawie starych planów że ta droga będzie poprowadzona za vivo, bliżej Sanu. Wcześniejsze mapki nie były tak dokładne jak ta. Technologia na to pozwala.
Ja czuję się oszukany, nie wiem jak wy.

Nawiązując do pewnego komika polskiej sceny. Chcecie aby w przyszłości wasze dzieci czy wnuki zapytay was " serio tato? I ty się na to zgodziłeś? Bo miałeś czekać może kilka lat. Poważnie? Przez miasto i tereny rekreacyjne?"

Jeśli zbiórka podpisów by coś dała to chętnie bym się w to włączył. Ale bez opozycji