Według mnie działa tu kodeks pracy, czyli odpowiedni do umowy okres wypowiedzenia.
Jeśli by tak nie było, to mogłoby dojść do dziwnych sytuacji, np.: 20 pracowników wypowiada umowę wycofując zgodę na przetwarzanie danych osobowych i jeśli by było to że skutkiem natychmiastowym to mogłoby doprowadzić firmę do ruiny.
Zaznaczam, że to jest tylko moje zdanie.
Zawsze lepiej się z szefostwem dogadać 😊

dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam

Jeśli pracodawca dba o ochronę twoich danych osobowych, to twoje podanie o zaprzestanie realizacji wypłat, płacenia ZUS i podatków za ciebie przez Pracodawcę nie ma znaczenia. Wykorzystywanie danych osobowych w ten sposób jest narzucone przepisami o podatku dochodowym, opiece społecznej, kodeksem pracy. RODO nie zmienia ważności tych przepisów. To taki dodatek który ma chronić prywatność osób działających na granicy prawa, lub mających bujne życie towarzyskie w różnych konfiguracjach Czyli tęczowych.

Posiadam w pracy książkę telefoniczną województwa tarnobrzeskiego z 1998 roku a w niej numery telefonów, imiona i nazwiska oraz adresy abonentów. Czy powinienem teraz do każdej wymienionej w książce osoby wysłać powiadomienie o tym, że jestem w posiadaniu jej danych?

Polecam używać w dzisiejszych czasach internetu, a tą książkę oddać na recykling.

A jakaś mądra odpowiedź?

niektórzy faktycznie mają ten sam numer stacjonarny od samego początku jego zakupienia

Teoretycznie powinieneś...
Odpowiedź pewną będziesz miał jak wpadnie Ci kontrola z Rodo do firmy

Jak dla mnie jest to tylko chwilowe utrudnienie. Ucierpieć na tym mogą jedynie większe firmy, które pewnie mają większy problem z zapanowaniem nad danymi.

Wczoraj czytalem na onecie artykul o kobitce ktora 2 lata temu brala chwilowki w parabankach.Wyszla z dlugow ale banki zasypuja ja propozycjami pozyczek na sms i maile.Napisała do tych firm ze poda ich do sadu o nękanie bo nic nie podpisywala po wejsciu RODO.Jakis prawnik napisal jej ze nic nie zrobi bo wszystkie parabanki wysylaly do klientiw pisma o potwierdzenie danych.jak nie odpowiedziala to jest to rownoznaczne ze zgoda na przetwarzanie danych osobowych.Ja bym sie nie zgodzil z takim tlumaczeniem parabanku czy innej instytucji.Co myslicie?

Ale zawsze można w trakcie sobie zastrzec, że się chce już tych maili i smsów.

Pracodawca nie wymaga pozwolenia od pracownika na przetwarzanie jego danych bo robi to zgodnie z przepisami prawa pracy - więc nie musi. Informuje go tylko na piśmie że to robi w ramach umowy o pracę bądź zlecenia zgodnie z przepisami (nie prosi o zgodę a to różnica). Lista płac natomiast to już inna bajka i zgodnie z RODO każdy pracownik powinien mieć swoja - juz nie grupowe gdzie wszyscy po kolei sie podpisują (o ile wypłata idzie gotówka)tylko indywidualna. Dlatego też to nigdy nie będzie powodem wypowiedzenia brak zgody na przetwarzanie danych osobowych pracownika-bo taka nie jest potrzebna. A numer konta udostepnia sam pracownik, gdy sam pisze prośbe o to aby wynagrodzenie wpływało mu na konto a nie gotówką do ręki - więc to dobrowolna rzecz. RODO nie jest i nigdy nie będzie miało podstawy prawnej w przypadku wypowiedzenia. Jeżeli pracodawca dałby wypowiedzenie z tego powodu (chodziaż wcale zgody nie potrzebuje) to pracownik wygrałby w sądzie pracy.

NIe, bo pracodawca robi to w ramach przepisów prawa pracy. A tam gdzie coś wynika z przepisów np kodeksu pracy, ustawy itp nie ma zastosowania RODO.

Mozna,ale parabanki łamią prawo i kobitka moze podac ich do sądu.Po wejscu ustawy RODO nikt nie ma prawa pislugiwac sie twoum nr tel.czy mailem bez twojej zgody.

Do lekarza wołają teraz po ksywkach, albo po numerach. Śmieszne, bo przy rejestracji pytają o pesel i nr telefonu, które to informacje może słyszeć cała poczekalnia.

No nie bardzo. Każdy dostał informację o przetwarzaniu danych zgodnie z RODO. Wtedy mozna było sprawdzić gdzie są nasze danie i wycofać zgody. Kto tego nie zrobił to nadal te zgody są ważne.

Wycofanie to bardzo prosta sprawa. Gdy ktoś dzwoni do nas wystarczy zapytać skąd ma dane. Jeśli ma je legalnie poda informacje i wtedy można na te dane wysłać zlecenie wycofania zgody na przetwarzanie danych. Więcej nie zadzwonią.
Gdy mają nielegalnie, zaczną kombinować i najczęściej się rozłączają Potem już nie dzwonią, głupi nie są

Zgodnie z wytycznymi RODO nie zgadzam się na wykorzystywanie mojego wizerunku na żadnym zdjęciu przez wszystkie fotoradary obok których bedee przejeżdżał.

Nic prostszego - nie przejeżdżaj koło nich Możesz jak dla mnie siedzieć w swoim domu.

A gdzie jest wykorzystywany Twój wizerunek

Na ewentualnym zdjęciu jakie mógłbym otrzymać

To taki żart dotyczący RODO ...

Cale miasto oblepione pieknymi twarzami z nazwiskami i imionami. Kazdy taki dobry jak sie czyta obietnice dobrze ze RODO nie ingeruje w to.

A do lekarza wołają pan Stanisław i trzech wstaje ...

Ale w niektórych przychodniach zostaje po staremu. Dziś rodzinna wolała po nazwisku.

ten z syfilisem wtedy wstałby właściwy ,góra dwóch o serdecznie przepraszam ,nie zauważyłem rsta