Proszę o info jak w temacie... Niestety typowe pierogarnie są nieczynne w niedziele, i bary jak Ravioli... A ja potrzebuje w niedzielę kogoś zaprosić, kogoś kto jest wybrednym amatorem ruskich pierogów...

Dziękuje za info... Pozdrawiam

Nie wiem czy to reklama czy nie , ale mogę polecić pierogi na rogu ul. Siedlanowskiego oraz w Sezamie(jak dla mnie lepiej doprawione)

Kuchnia Prima.

Jak domowe...

Nie jest to reklama!

Dziękuje za odpowiedź, choć częściowo nieaktualna bo już po niedzieli... Miałeś na myśli Swojskie Smaki na Siedlanowskiego chyba... Ale tam jest chyba tylko na wynos - 13,80 zł/kg? Ktoś już pozytywnie o nich pisał, ale nic o ruskich akurat...

Przerabiam zapytanie..!

Gdzie są najlepsze ruskie pierogi: włącznie z barami i pierogarniami w Stalowej Woli?

Jeśli chodzi o mnie to najlepsze w życiu jadałem w obu barach Społem ale w Tarnobrzegu w śródmieściu, porcja ok. 5 zł i są niesamowicie smaczne!

Za to w Stalowej Woli były bardzo dobre (ale jadłem 8 lat temu) w Piwniczce przy urzędzie miasta. Jednak czytałem że ktoś pisał, że ponoć się tam zepsuło? Prawda to?

Co jakiś czas ogłaszają się prywatni ludzie, że sprzedają na dowóz domowe pierogi. Kiedyś korzystałem i były całkiem dobre, jednakże bardzo szybko zaprzestają tej działalności. Jak myślicie dlaczego? Jakieś kontrole je eliminują, boją się kontroli, czy po prostu się to nie opłaca, czy też nie ma zapotrzebowania? Ciekawe! Szkoda...

Dzięki... W primie są chyba tylko smażone ruskie pierogi (?)

W Sezamie najlepsze chyba.

Jak był spar - można było kupić na wagę pierogi z "Kuchni Prima" - zakładam, że nadal je można kupić - tyle że u źródła.

Dobre ruskie są z Lasowianki do kupienia w sklepach społem

lasowianka niestety wszędzie pcha przyprawę maggi, która jak wiadomo ma paskudny skład i nadaje ciężki, słony smak,akurat do ruskich to nie wiem, ale do wszystkich innych tak

Piwniczka ale ta na białych domach. Calkowicie inne niż te gnieciuchy koło urzędu miasta.

Najlepsze pierogi, paszteciki, gołąbki itp są w Pierogarni przy Jana Pawła. Pyszne są tam też pączusie z czekolada. Polecam serdecznie.

Pierogi w pierogarni są bardzo dobre hak na kupne. Natomiast w te święta uszka od nich to dramat. Zamawialem co rok, zawsze smaczne z grzybów A w tym roku lupa. Samo grube i twarde ciasto z jakąś papkę, zapłaciłem za uszka z grzybów A mam wrażenie że to była przewagą pieczarek i bułki tartej. Ohyda.

Ostatnio jadłam ruskie w olipmie w vivo i bardzo mnie zaskoczyły, były bardzo smaczne, mimo ze z podgrzewacza. Kolejnym razem mieli tylko z mięsem i o dziwo w smaku również bardzo dobre choć troszkę już wyschły

Pierogi z lasowianki były dobre ale mają podejrzanie coraz grubsze ciasto. Niedługo będzie więcej ciasta jak farszu.

Tak, tak CZADowe macie te pierogi i atmosferę.

Fakt z Sezamu sa bardzo dobre ruskie,kiedys były dobre ze Społem ,a teraz samo cisto i w sklepach społemowskich odswieżane.Dobre były kiedys u Pyzary w sklepach (wiem bo pracowałam i kupowałam) obecnie same ziemniaki i nie doprawione,natomiast z kapusta i namiastka grzybów ok ale nie przed swietami bo były ohydne.
Naprawde w miescie nie ma godnych polecenia pierogów.

W spolem okropne pierogi sezam to samo nie doprawione najlepsze w Piwniczce na białych domach lub w Mleczarskim na Staszica .

Ja polecam Ravioli.

Ktosmadry - założył konto 3 stycznia, odkopał wątek po 6 miesiącach, zachwalając akurat pierogi, z lokalu, w którym OMAL! nie doszło do tragedii. Zatrucie czadem to nie zatrucie żółądkowe ... Zero powagi
Chci

Najlepsze pierogi robi moja żona

Szczegóły na priv

Ktosmadry czyli właścicielka na siłę próbuje zatrzeć złe wrażenie... Jak widać bezskutecznie.

www.tvkstella.pl/news/fullnews.php?fn_id=6911

Tu materiał z TV o tej tragedii.

Piwniczka na białych

jak wyzej: piwniczka na białych. przetestowałem wszystkie. Ogólnie wszystkie są dobre ale te mi pasują najbardziej.

Również polecam Piwniczkę na białych domach tylko tam nieraz bardzo długo trzeba czekać na przyjęcie zamówienia i samo podanie.Czasami wychodziłam z lokalu po godzinie.Pyszne mają pierożki ale ten czas.... Trochę zbyt długo to trwa...