Poszliśmy wczoraj do kina Helios na Dywizjon 303. Jeszcze przed seansem z wentylacji zaczął wydobywać się smród fekaliów. Czekaliśmy chwilę, kilka osób interweniowało w tej sprawie u obsługi ale nic nie wskórali. Śmierdziało tak, że wszyscy widzowie zgodnie poszli do kasy po zwrot pieniędzy za bilety. Ktoś z obsługi powiedział, że problemem jest lokalizacja kina, a konkretnie sąsiedztwo oczyszczalni ścieków.
Czy tam jest tak zawsze?

Nie.

a co nie ma normalnego kina w stalowej?jak sie chce nowoczesnego, galeryjnego bo taka moda to nie narzekać!

zalezy z ktorej strony wiatr zawieje... Choc jak by bardzo chcieli to by zastosowali specjalne filtry do wentylacji

Napisała ta, która pare dni temu narzekała na smród w mieście...

Cóż, nie każdy mieszka na wsi i wystarczy mu kolorowy telewizor u sołtysa, którego zresztą nie ogląda, bo boi się nowoczesności, szczepień, komórek, elektryczności, jedzenia z marketu, powietrza znad miasta, chemtrailsów, obcych z kosmosu czy wyższego wykształcenia.
Niektórzy, a nawet duża większość lubi nowoczesne kina. Zapach nawozu znad pola wpadający do izby cieszy nos mniejszej liczby osób. Takie mamy czasy

Bardzo prawdopodobne że szechter bąka puścił wszak to jego kino.

bylismy w Heliosie z rodzina jakieś 10 razy nigdy nic nie smierdzialo, moze faktycznie ktoś walnął pod siebie bączara?

Byliśmy i pachniało ok. Teraz idziemy na Kler rodzinnie to zobaczymy.

Potwierdzam. Śmierdziało niemożebnie. Na zewnątrz i w środku.

Ludzie jedzą te czipsy ładują pod siebie i dlatego taki smród jest.
Wybieram się na kler to się okaże czy wtedy też tak będzie śmierdziało

Zawsze nie, ale bardzo często. Zwłaszcza gdy w połowie seansu włączą nawiewy powietrza, to wieje obornikiem. Lokalizacja i jej sąsiedztwo była Heliosowi doskonale znana, brak odpowiednich filtrów to ich zaniedbanie.

A mnie ch… strzela na to że można tam żarcie wnosić z zewnątrz. I szeleszczą tymi opakowaniami przez pół seansu. Co za bydło… Myślałem profesjonalne kino, w końcu będzie można film kulturalnie obejrzeć… a tu ni chu chu. Mogli by tym biedakom co ich na zakup popcornu w kinie nie stać, rozdawać papierowe pudełka żeby mogli sobie tą paszę przesypać.

Sale są monitorowane. Zdarzyło mi się na jednym seansie, że zwrócili uwagę latareczką pewnej Pani, żeby schowała swoje przysmaki z powrotem do torebki.

Zastanawia mnie jeszcze to, że obsługa proponuje piwo na seans. Picie piwa w sali kinowej uważam za lekkie przegięcie, chyba że jest się jedynym widzem. Nie chciałbym siedzieć obok kogoś, kto po pierwszym i drugim piwku stwierdzi, że ma ochotę jeszcze na trzecie i czwarte.

Powinno raczej zalatywać (śmierdzieć) czosnkiem, wszak to kino pejsatych.

No widzisz, a zamiast tego śmierdzi cebulą i obornikiem z racji klienteli a nie właścicieli 😉

Bezbożniki.

Też pójdę.

W tym kinie nawet obsluga siega dna. Jednego razu byly zepsute drzwi obrotowe,kobieta się w nich prawie zacięła. Obsluga-dwoch mlodych chlopaczkow zamiast pomoc to ze smiechu zrywala boki,nawet w momencie gdy ta kobieta weszla normalnymi drzwiami, stanela kolo nich i popatrzyla na ich zachowanie....

Tu niestety się muszę zgodzić. Obsługa w kinie, ale i w wielu sklepach VIVO - to jest po prostu dramat.

Nie wiem czy brakuje przeszkolenia, wychowania czy młodzi ludzie w Stalowej Woli jakoś inaczej postrzegają pracę, niż młodzi w dużych miastach. Większość niestety zachowuje się jakby za karę pracowała...

Beznadziejny smród wynikający z paszy kupowanej w kinie porozsypywane na sali
Dlaczego przez 20 min są wyświetlane beznadziejne reklamy przed pełnopłtnym filmem ja płacę i nie chce ich oglądać.
Co to za kultura widzów i kina że widzowie wchodzą pół godziny

To smierdzace lewactwo na kler przyszlo a słoma z butów wystaje, prostactwo [moderowano]

mokasyn u ciebie na siole to pewnie normacz że jak stachu z rychem siekną po wojaku to musi że trza chlapnąć i trzecie i czwarte - ale zrozum w kulturze białych ludzi jedno piwko oznacza - JEDNO dla smaku i na tym się poprzestaje ... patola tego nie zrozumie ale jest tez normalny swiat..

Zapewniam cię że po jednym piwku z ryja wali równo mocno jak po czterech.Chcesz żryć i chlać to do baru.Innym daj w spokoju oglądać film bez wysłuchiwania twych komentarzy ,siorbania i mlaskania,jeśli łaska.Zużytą gumę na czole sobie naklej biały człowieku.

Byłem kilka razy, i było zawsze normalnie ( nic nie śmierdziało ;) ) Obstawiam cichacza fotelowego - najgorsze