Posty: 3770
Dołączył: 16 Paź 2020r. Skąd: Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Co tam złoty deszczyk. Eminencja pokazał regresowi brązowy sztorm i to zrobiło wrażenie...
Gdzie jest Anżej? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1883
Dołączył: 24 Cze 2020r. Skąd: gudmankowo Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
był taki złoty deszczyk, że sie z tego zrobił brązowy sztorm.
ważne, że regresowi podobało się. aż musiał jak mały chłopiec pochwalić się na forum. jeszcze dużo nauki przed nim. |
|
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Poj..b wyżej rozmawia sam ze sobą na dwóch kontach o złotym deszczyku i brązowym sztormie.
Takie rzeczy tylko na Stalowym Mieście. art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych." |
|
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Przypominam, że z Raportem dotyczącym McCarricka jesteśmy tutaj:
Raport ws. kardynała Theodora McCarricka. (IV) http://www.vatic(...)0_en.pdf Strona 136 Kardynał O'Connor wymienia jakie listy dołącza do własnego listu. Część z nich to anonimy, które otrzymał kilka lat wcześniej i chyba są opisane w raporcie, ale nie czytałem całości, więc nie potwierdzę. Strona 137 "Komentarze dotyczące jednego lub dwóch księży z Metuchen (...). Przedstawiam je w moim własnym imieniu, ale bez całkowitej pewności w sprawie dotyczącej rzekomych zarzutów księdza lub księży, pomimo pełnego przekonania księdza psychologa i psychiatry, że zarzuty te są prawdziwe. Z drugiej strony, ksiądz psycholog po rozmowach z psychiatrą wydawał się być przekonany, że zarzuty dotyczące niewłaściwego zachowania z udziałem księdza lub księży są prawdziwe." Potem O'Connor wyjaśnia, że McCarrick był uważany za sierotę, bez żadnych żyjących krewnych. I jego sposób zwracania się do ludzi przy użyciu słów "brat" lub "bratanek" miał podkreślać jego bliskie relacje z takimi osobami. Ale spanie z "bratankami" w jednym łóżku podchodzi chyba pod BARDZO bliskie relacje. Strona 138 O'Connor chwali talenty McCarricka i jego pracę na rzecz Kościoła. "Poza kręgami wspomnianymi powyżej, nigdy nie słyszałem najmniejszych wzmianek o tych rzekomych odchyleniach od normy." O'Connor pisze też o tym, że McCarrick ma nieustającą potrzebę wyjeżdżania poza diecezję. Sugeruje, że McCarrick może podróżować w sprawach Kościoła po to, żeby spożytkować energię w ten sposób, zamiast skupiać się na swoich rzekomych skłonnościach. O'Connor wyraża obawy, że jeśli McCarrick zostanie Kardynałem te plotki i ciemne sprawki mogą wypłynąć i mogą stać się źródłem wielkiego skandalu. O'Connor twierdzi, że w takich sprawach trudno dojść do prawdy. Z jednej strony należy obdarzyć oskarżonego kredytem zaufania, z drugiej strony należy brać pod uwagę rząd dusz i reputację Kościoła, która może ucierpieć, jeśli dojdzie do wielkiego skandalu. Dlatego O'Connor nie tylko nie rekomenduje McCarricka, ale wyraża swój sprzeciw wobec tej kandydatury. Z drugiej strony O'Connor zna swoje miejsce w szeregu i stwierdza "Będę wspierał BEZWARUNKOWO każdą decyzję (w sprawie awansu) Ojca Świętego, włączając w to nominację na stanowisko Arcybiskupa Nowego Yorku i oferuję moją pomoc każdej osobie wyznaczonej na to stanowisko, włączając w to Arcybiskupa McCarricka." art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych." |
|
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Raport ws. kardynała Theodora McCarricka. (V)
http://www.vatic(...)0_en.pdf Strona 139 i 140. Kardynał O'Connor sugeruje, że należy w tej sprawie porozmawiać z biskupem McHugh i prawnikiem Thomasem Durkinem ponieważ są oni dobrze poinformowani. Thomas Durkin był prawnikiem, które pomagał księżom oskarżanym o poważne przestępstwa. "Pan Durkin był życzliwym doradcą arcybiskupa McCarricka i od czasu do czasu poważnie go ostrzegał w rozmaitych sprawach dotyczących osądu i rozmawiał z nim bardzo bezpośrednio w sprawie plotek i oskarżeń cytowanych powyżej". Kardynał O'Connor sugeruje też, że można porozmawiać z Jamesem Cassidy. To ten ksiądz psycholog wspomniany wcześniej. "Wreszcie, muszę podkreślić, że prawdopodobnie arcybiskup McCarrick nigdy nie miał możliwość bronić się przed tymi zarzutami." Z dostępnych danych nie wynika, żeby kiedykolwiek kontaktowano się w sprawie listu O'Connora z Durkinem albo Cassidym. "5 listopada 1999 Nuncjusz Montalvo przekazał list kardynała O'Connor do kardynała Moreira Neves, Prefekta (Prefect) Kongregacji Biskupów. W oddzielnej, ręcznie sporządzonej notatce dołączonej do listu, Nuncjusz Montalvo pozostawił w gestii Pełniącego Obowiązki Arcybiskupa Re "poinformowanie Ojca Świętego o tych sprawach w taki sposób jaki uzna za stosowny". art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych." |
|
Posty: 1883
Dołączył: 24 Cze 2020r. Skąd: gudmankowo Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
trzy defekacje pod rząd
dzielny chłopiec tylko kto to posprząta? no i działa ten wehikuł czasu? niewidzialność działa? byłeś? widziałeś? nie patrz w lustro bo znowu będziesz bluzgał na płatne ku...wy piana z dzbana! |
|
Posty: 3770
Dołączył: 16 Paź 2020r. Skąd: Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT Poj..b wyżej rozmawia sam ze sobą na dwóch kontach o złotym deszczyku i brązowym sztormie. Takie rzeczy tylko na Stalowym Mieście. Eminencjo wystąpił kolejny incydent. Proszę zmienić bieliznę... Regres dawaj mopa i klucz francuski! |
|
Posty: 3770
Dołączył: 16 Paź 2020r. Skąd: Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT Przypominam, że z Raportem dotyczącym McCarricka jesteśmy tutaj: Raport ws. kardynała Theodora McCarricka. (IV) http://www.vatic(...)0_en.pdf Strona 136 Kardynał O'Connor wymienia jakie listy dołącza do własnego listu. Część z nich to anonimy, które otrzymał kilka lat wcześniej i chyba są opisane w raporcie, ale nie czytałem całości, więc nie potwierdzę. Strona 137 "Komentarze dotyczące jednego lub dwóch księży z Metuchen (...). Przedstawiam je w moim własnym imieniu, ale bez całkowitej pewności w sprawie dotyczącej rzekomych zarzutów księdza lub księży, pomimo pełnego przekonania księdza psychologa i psychiatry, że zarzuty te są prawdziwe. Z drugiej strony, ksiądz psycholog po rozmowach z psychiatrą wydawał się być przekonany, że zarzuty dotyczące niewłaściwego zachowania z udziałem księdza lub księży są prawdziwe." Potem O'Connor wyjaśnia, że McCarrick był uważany za sierotę, bez żadnych żyjących krewnych. I jego sposób zwracania się do ludzi przy użyciu słów "brat" lub "bratanek" miał podkreślać jego bliskie relacje z takimi osobami. Ale spanie z "bratankami" w jednym łóżku podchodzi chyba pod BARDZO bliskie relacje. Strona 138 O'Connor chwali talenty McCarricka i jego pracę na rzecz Kościoła. "Poza kręgami wspomnianymi powyżej, nigdy nie słyszałem najmniejszych wzmianek o tych rzekomych odchyleniach od normy." O'Connor pisze też o tym, że McCarrick ma nieustającą potrzebę wyjeżdżania poza diecezję. Sugeruje, że McCarrick może podróżować w sprawach Kościoła po to, żeby spożytkować energię w ten sposób, zamiast skupiać się na swoich rzekomych skłonnościach. O'Connor wyraża obawy, że jeśli McCarrick zostanie Kardynałem te plotki i ciemne sprawki mogą wypłynąć i mogą stać się źródłem wielkiego skandalu. O'Connor twierdzi, że w takich sprawach trudno dojść do prawdy. Z jednej strony należy obdarzyć oskarżonego kredytem zaufania, z drugiej strony należy brać pod uwagę rząd dusz i reputację Kościoła, która może ucierpieć, jeśli dojdzie do wielkiego skandalu. Dlatego O'Connor nie tylko nie rekomenduje McCarricka, ale wyraża swój sprzeciw wobec tej kandydatury. Z drugiej strony O'Connor zna swoje miejsce w szeregu i stwierdza "Będę wspierał BEZWARUNKOWO każdą decyzję (w sprawie awansu) Ojca Świętego, włączając w to nominację na stanowisko Arcybiskupa Nowego Yorku i oferuję moją pomoc każdej osobie wyznaczonej na to stanowisko, włączając w to Arcybiskupa McCarricka." Eminencjo proszę usiąść. Mamy kolejną awarię hydrauliki. Brązowy sztorm zalał regresa... Gdzie jest Anżej z mopem? |
|
Posty: 3250
Dołączył: 12 Sty 2015r. Skąd: stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chyba powoli zaczyna chwytać sens działalności Lawendowej Mafii w KK na przykładach gdyby jednak nie, to rzucam kość do obgryzania przez weekend
1. https://www.youtube.com/watch?v=3RqlU3yhiJw 2. https://www.youtube.com/watch?v=3jGAhiTGt-s 3. https://www.youtube.com/watch?v=5Jy2sAZDJKs I trochę czadu na rozgrzewkę https://www.youtube.com/watch?v=xsKpazeA5L8 |
|
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
@cdn..
"Chyba powoli zaczyna chwytać sens działalności Lawendowej Mafii w KK na przykładach" Tak. Dobrze to widać na przykładzie niejakiego Jana Pawła II, przyjaciela McCarricka. Czy gdyby na muralu Jana Pawła II w Stalowej Woli pojawił się napis: PRZYJACIEL McCARRICKA to kwalifikowało by się do usunięcia czy można by go zostawić, żeby "dać świadectwo Wielkiej Przyjaźni", która łączyła obu panów? art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych." |
|
Posty: 1883
Dołączył: 24 Cze 2020r. Skąd: gudmankowo Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
i jak wehikuł czasu?
działa? byłeś widziałeś? pytania z dupy są? zdania pierdzące są? ***** dzbana foliarza ***** julki i alanów ***** lewaków ***** konewki piana z dzbana! uuuuuu dzbanuszek pisze bez koloru nie zapłacą mu |
|