Posty: 40
Dołączył: 18 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Brawo pan starosta i reszta decydentow. Macie we wladztwie PKS i mogliscie i nadal mozecie tak kierowac decyzjami przewoznika, aby nie plajtowal. Teraz dowiadujemy sie, ze:
"PKS Stalowa Wola S.A. informuje że od dnia 2 stycznia 2019r likwiduje kursy: · 07:00 – Stalowa Wola - Kraków · 10:00 – Stalowa Wola - Kraków · 13:20 – Stalowa Wola - Kraków · 13:10 - Kraków - Stalowa Wola · 16:00 - Kraków - Stalowa Wola · 18:00 - Kraków - Stalowa Wola" Brawo! Ostatni gasi światło. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1504
Dołączył: 22 Lut 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
autobusy jeździły puste, wszyscy pchali się do busów bo 2 zł taniej mimo że w autobusie wygodniej. Trzeba była jeździć autobusami a nie busami. Teraz lament.
|
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Busy wygryzły PKS. Poza tym teraz połowa studentów ma auto, a kto nie ma, to umawia się przez Facebooka na wspólne przejazdy. Komunikacja publiczna dalekobieżna dawno upadła i nie ma co zbierać. Z drugiej strony problem leży po stronie zarządzających polskimi PKS-ami. Zlikwidowano nawet te połączenia pospieszne, gdzie nigdy nie brakowało pasażerów.
@kabi: Tego zjawiska nie do końca rozumiem. Do Krakowa PKS jedzie szybciej. Cena to tylko 2 zł różnicy, a studentom przysługują ulgi. Jak się dobrze trafi, to przez e-podróżnik idzie kupić bilet taniej. Widocznie ludzie wolą jechać w ścisku w busach niż wygodnie PKS-em. To samo na trasie Stalowa Wola - Rzeszów. Wypakowane po brzegi busy - cena 12 zł. PKS - kiedyś 8,30 i chyba tak zostało. Pewnie chodzi o częstość kursowania. Idziesz na przystanek i zaraz coś podstawią. A tak naprawdę to słaby marketing. |
|
Posty: 40
Dołączył: 18 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To nie do konca jest tak jak piszecie. Nieudolonosc wladz powiatowych jest rezultatem tej sytuacji. PKS Bilgoraj ma non stop pelne busy. Brak wyobrazni spowodowal likwidacje kursow.
To smieszne, zeby do oddalonego o 200 km Krakowa nie bylo zadnego kursu, realizowanego przez stalowowolski PKS. |
|
Posty: 12130
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Autobusy wcale nie jeździły puste.
A bilety na 2 stycznia były sprzedawane w najlepsze. Skurw....ństwo. Zlikwidowali do Wrocławia, Rzeszowa a teraz Kraków. Miałem złe zdanie do stalowowolskim PiSie - teraz mam jeszcze gorsze. Co niedziela na 13:20 był tłum. To są celowe działania w celu doprowadzenia pks-u do upadłości. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 688
Dołączył: 16 Gru 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
CYTAT Autobusy wcale nie jeździły puste. Jak nic młody Tusk jest tam zatrudniony pod nazwiskiem?Gnido oświeć Nas!
A bilety na 2 stycznia były sprzedawane w najlepsze. Skurw....ństwo. Zlikwidowali do Wrocławia, Rzeszowa a teraz Kraków. Miałem złe zdanie do stalowowolskim PiSie - teraz mam jeszcze gorsze. Co niedziela na 13:20 był tłum. To są celowe działania w celu doprowadzenia pks-u do upadłości. |
|
Posty: 245
Dołączył: 7 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Autobusy jeździły puste to i kursy się zlikwidowało, nie wiem czemu to takie duże zaskoczenie?
Sama często jechałam do Krk i pasażerów można było policzyć na palcach u jednej ręki. Skoro powiat nie dopłacał do nierentownych kursów to PKS je zlikwidował. |
|
Posty: 12130
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zaskoczenie?
Może dlatego, że piątek - sobota - niedziela nie jeździły puste. Dużo osób korzystało z tej bezpieczniejszej alternatywy, pomimo faktu, że od jakiegoś czasu bilety były odrobinę droższe niż u konkurencji. Można było bez problemu pozostawić kursy weekendowe. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1504
Dołączył: 22 Lut 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT To nie do konca jest tak jak piszecie. Nieudolonosc wladz powiatowych jest rezultatem tej sytuacji. PKS Bilgoraj ma non stop pelne busy. Brak wyobrazni spowodowal likwidacje kursow. To smieszne, zeby do oddalonego o 200 km Krakowa nie bylo zadnego kursu, realizowanego przez stalowowolski PKS. Nie tylko władz powiatowych ale i PKS-u chociaż tam prezes miał g..o do gadania. Jak się miernoty zatrudnia to na efekty długo nie trzeba czekać. |
|
Posty: 429
Dołączył: 10 Marz 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Sa autobusy przelotowe ktore sa tansze i mysle bardziej komfortowe
|
|
Posty: 18
Dołączył: 29 Gru 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ale moim zdaniem nie powinni likwidowac kursow do krakowa bo duzo ludzi nimi jezdzi
|
|
Posty: 12130
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Sa autobusy przelotowe ktore sa tansze i mysle bardziej komfortowe Na przykład? Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 40
Dołączył: 18 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Sa autobusy przelotowe ktore sa tansze i mysle bardziej komfortowe Na przykład? Właśnie, które? PKS Biłgoraj i ich malutkie busiki, Jotka, Trans Hans? |
|
Posty: 249
Dołączył: 18 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
heeh osobiście uważam,że miasto powinno się zamknąć!!Nie ma kompletnie sensownej komunikacji nie jesteś mobilny pod każdym względem nie mieszkaj w Stalowej Woli i okolicach!!!!!Miasto ma jeszcze inne wyjścia przydzielić każdemu auto i komputer!! o wtedy będzie mobilność na całego.Będzie czym dojechać do domu po godzinie 20!!!!Całkowita izolacja miast może da coś do myślenia!!!!!
|
|
Posty: 316
Dołączył: 20 Sie 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Co ma starosta do tego? PKS jest spółką która ma zarząd (prezesa). Ktoś rządzi w firmie i ktoś odpowiada za decyzje. Widocznie doszli do wniosku że to się nie opłaca...
|
|
Posty: 57
Dołączył: 14 Gru 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Starostwo bodajże jest właścicielem spółki, więc ma głos decydujący w kwestii wyboru osoby na dyrektora PKS-u i na jego finanse.
Jeżdżę od czasu do czasu stalowowolskim PKS-em i widzę to i owo. Ponadto jeżdżę z innymi przewoźnikami, więc mam porównanie. PKS w Stalowej Woli zatrzymał się już dawno, a kto nie idzie do przodu, ten się cofa, bo czas leci :/ Totalny brak marketingu, a bez tego w gospodarce rynkowej się nie da istnieć. No chyba, że ktoś dopłaca, np. starostwo z pieniędzy państwowych, nie wiem. Ale nie za bardzo jest co reklamować: autobusy wątpliwej jakości i wyglądu, ogrzewanie/klimatyzacja nie działa zazwyczaj jak trzeba (pasażerowie marzną albo się duszą z gorąca, a jak proszą kierowcę o podregulowanie klimy, to ten zazwyczaj Z WYRZUTEM odpowiada, że jest wszystko dobrze. Po co się ktoś czepia, nie ?). W pojazdach często śmierdzi, gdyż nie jest za czysto. Nie ma WiFi, więc studentów mało, a ci głównie jeżdżą na uczelnie. Ceny nie ciekawe. Autobus jedzie zawsze wolniej od busa, a każdy chce szybko. Są i plusy, w porównaniu z busami: autobus jest przestrzenny, ma więcej miejsca pod nogami i pasażerowie nie muszą się do siebie "przytulać" na siłę. Można swobodnie zabrać ze sobą duży bagaż lub kilka bagaży, zwierzę też będzie miało miejsce. Autobus jest większy i wyższy, więc chyba i bezpieczniejszy dla pasażerów. Poza tym busy jeżdżą przez Sandomierz, więc nadrabiają drogę, a nasz PKS jechał prosto, więc był trochę szybciej w Kraku. Myślę, że wystarczyłoby zrobić przeciętną rewolucję marketingową, popartą praktycznym ulepszeniem komfortu jazdy dla pasażerów (co na pewno trochę kosztowałoby) i 5 kursów dziennie tam i powrót utrzymałyby się z powodzeniam. Kierowcy mieliby pracę a nasi mieszkańcy swoje kursy. PKS zarabiałby i miałby więcej klientów na inne kursy, bo ludzie lubią kompleksowość usług. Dodam jeszcze, że kursy te były jakiś czas na e-podrozniku, nawet po 1 zł., ale najważniejsze to to, że można było sobie na necie zarezerwować kurs, żeby mieć pewność miejsca siedzącego. To też ważne, ale chyba tego plusa nie wykorzystano do końca, bo sporo ludzi o tym nie wiedziało. Wielkie ruchomy bilbordy GRATIS, jakimi są boki autobusu, nie są wykorzystane nawet na własną reklamę. Więc co się dziwić, że kursy są nie rentowne i PKS zbliża się ku upadkowi ? ZARZĄDZAJĄCYM POD ROZWAGĘ może zanim jeszcze zlikwidują to co posiadają ! |
|
Posty: 154
Dołączył: 13 Lis 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Często jeżdżę do Krakowa, zawsze wybierałam PKS, przestronniej, bezpieczniej i zawsze wiedziałam, że się zabiorę, a w busach często jak nie masz rezerwacji to często nie jedziesz. Teraz przez Sandomierz z godziną narzuconą,a i wspomnę o Grębowie, do którego jak ktoś ma potrzebę podjechać na ma szans na wekendzie.
Dziwię się, że prywatne firmy kwitna, a PkS upada, ale jak ktoś bez pojęcia jest pseuo - prezesem i płaci się kierowcom psie pieniądze to co się dziwić. Szkoda, szkoda, szkoda. |
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT PKS w Stalowej Woli zatrzymał się już dawno, a kto nie idzie do przodu, ten się cofa, bo czas leci :/ Totalny brak marketingu, a bez tego w gospodarce rynkowej się nie da istnieć. No chyba, że ktoś dopłaca, np. starostwo z pieniędzy państwowych, nie wiem. I to jest prawdziwa przyczyna upadku lokalnych PKS-ów. Fatalne zarządzanie, brak marketingu, brak programów lojalnościowych, brak kontaktu z klientem, niedotrzymywanie ram czasowych, opóźnienia, podstawianie autobusów nawet po godzinie odjazdu. Pasażerowie chcą dojechać (najczęściej w tej kolejności): - tanio - szybko - do celu - o odpowiedniej porze - wśród swoich - komfortowo - bezpiecznie Opiszę na przykładzie strategicznej linii Stalowa Wola - Rzeszów, gdzie PKS niegdyś równo konkurował z Marcelem, a potem ustąpił mu pole. Aż spojrzałem na rozkład, czy PKS jeszcze jeździ do Rzeszowa, czy już nie. A jednak kilka autobusów dziennie kursuje. Tylko czy ktoś nimi jeździ, czy wożą powietrze? Prawdopodobnie rozwożą uczniów po pobliskich miejscowościach. Tanio Za dawnych czasów Marcel - 6 zł, PKS - 10,50 zł (ulga studencka 6,70 zł). Potem PKS wprowadził ulgę handlową i PKS-em wychodziło taniej niż Marcelem. To nie przekonało podróżnych. Kiedy na dworzec w Nisku przyjechały oba, to wszyscy pakowali się do Marcela. Nie wiedzieli o promocji? Przy tak słabym marketingu pewnie garstka osób o tym wiedziała. Szybko Busy są szybsze. Czas jazdy czasami nie przekracza godziny, ale zazwyczaj trwa 1 godz. 15 min. Jeśli dobrze się trafi i podstawią 2 busy, to jeden pojedzie bezpośrednio do celu, a drugi będzie zatrzymywał się na przystankach. A jeśli źle się trafi, to kierowca po drodze wstąpi zatankować. A PKS? Zazwyczaj 1 godz. 35 min. Te poranne do 2 godzin. Przyspieszone z Polańczyka dawały radę w 1 godz. 10 min. Teraz może coś się zmieniło i jest szybciej. Co PKS mógłby zrobić? Może wprowadzić połączenia pospieszne? To Marcel otworzy identyczne - jeszcze szybsze. Do celu W awaryjności autobusów nikt jeszcze nie przebił jednego ze szkockich przewoźników, a mimo to pasażerowie woleli psujące się i hałaśliwe autokary zamiast nowoczesnych i cichych autobusów polskiej konkurencji. Bo trochę taniej i lepszy marketing. Z drugiej strony ten drugi zawsze przyjeżdżał z 40-minutowym opóźnieniem albo wyjeżdżał 15 minut przed czasem. Jak sprawa wygląda w przypadku stalowowolskich przewoźników? Żaden autobus stalowowolskiego PKS-u, jaki miałem przyjemność podróżować, nie zepsuł się podczas jazdy. Podobnie Marcel, ale w mediach ciągle czytam o wypadkach z ich udziałem. O odpowiedniej porze No i tu jest problem, bo PKS jeździ kilka razy na dzień o dziwnych godzinach, a Marcel zazwyczaj co 15 minut w godzinach łatwych do zapamiętania. Najbardziej stracili studenci, bo zlikwidowano połączenia, kiedy w niedzielę wracali na studia (tu Marcel wygryzł PKS, bo puszczał busa kilka minut przed odjazdem PKS-u - sytuacja opisywana na forum). Komfortowo Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej - busy Marcela są wygodne i ciche. Ale dawniej nie było gdzie kolan wcisnąć, silnik hałasował, a do środka przedostawały się spaliny. Natomiast PKS na rzeszowskim dworcu wyróżniał się nowoczesnymi autokarami. Większość posiadała klimę, fotele wygodne, dużo przestrzeni. Nie rozumiem, dlaczego motłoch tak pchał się do busów. Chyba dlatego, że Marcel przykleił sobie gwiazdki na blachy i nazwał busy komfortowymi. Jak widać, marketing działa. Czytałem kiedyś, że PKS za czasów Śmigulskiego nie mógł uruchomić więcej połączeń do Rzeszowa, bo nie uzyskał zgody regulatora rynku, a dodatkowo wisiała groźba niewpuszczania na dworzec. Natomiast Marcel jakoś zgody uzyskiwał. Podejrzane? Jeśli chodzi o drugą strategiczną trasę Stalowa Wola - Kraków, to PKS nie miał żadnej konkurencji jeśli chodzi o komfort i czas jazdy. Przez e-podróżnik szło wyhaczyć bilet taniej niż na konkurencję. Ewidentnie PKS zaniedbał marketing. Zawieszenie połączeń do Krakowa zamiast walki o klienta to skandal. Może Stalowe Miasto podejmie ten temat u starostwa, któremu podlega firma? |
|
Posty: 12130
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wiele osób wczoraj nie wiedziało o polikwidowanych kursach.
Skutkiem tego były nerwy, chaos i pretensje. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 938
Dołączył: 9 Sie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Mirek kontra PIS, nie do wiary!
|
|
Posty: 34
Dołączył: 27 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Rzadko podróżuję środkami komunikacji zbiorowej ,ale niewątpliwie podróż autobusem to większe bezpieczeństwo i komfort.
|
|
Posty: 12130
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Mirek kontra PIS, nie do wiary! Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 57
Dołączył: 14 Gru 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Wiele osób wczoraj nie wiedziało o polikwidowanych kursach. Skutkiem tego były nerwy, chaos i pretensje. I taka właśnie jest polityka naszego PKS-u. Olać klienta. Po co klientów odpowiednio WCZEŚNIEJ poinformować SKUTECZNYMI METODAMI, że kursów nie ma? Niech przyjdą na autobus, który jeździł od lat i zostaną na lodzie, nie zdążą na uczelnię, do pracy po Nowym Roku. Ważne, że nam, wierchuszcze, i tak zapłacą. Czyż nie trąci to ewidentnie komuną? I jak takie "coś" ma działać, służyć ludziom, głównie mieszkańcom STW? Ojj ! |
|
Posty: 40
Dołączył: 18 Wrz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Widzę, że wreszcie do niektórych dociera to, co miałem na myśli w pierwszej wiadomości. Jest to ewidentny brak wyobraźni. Teraz tłuczcie się busami...
|
|
Posty: 57
Dołączył: 14 Gru 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie wiem kiedy ktoś weźmie się za komunikację publiczną w Polsce, bo jest totalna wolna amerykanka i nieład, nieskomunikowanie, bądź brak jakiejkolwiek komunikacji do wielu ważnych miejsc.
Uważam, że publiczny przewoźnik stalowowolski, jakim póki co jest PKS Stalowa Wola, powinien mieć obowiązkowo systematyczne kursy do wszystkich miejscowości w powiecie stalowowolskim oraz tych, które póki co nie mają swoich publicznych przewoźników, jak powiat niżański, janowski (choć to woj. lubelskie - ale tam jest nasz PKS). Oczywiście te ostatnie, przy współpracy i dofinansowaniu tych powiatów ! Do tego powinien mieć częste połączenia z własnym województwem czyli z Rzeszowem, ze stolicą kraju Warszawą (tu jest w miarę OK), a także ze stolicami województw ościennych takich jak Lublin, Kielce i Kraków ! Myślę, że ważne jest też połączenie z Przemyślem i Zamościem. W przeciwnym razie będziemy nadal pod względem komunikacji dzikim krajem, wdychając smrody nie tylko z narodowego i sprowadzanego ze wschodu węgla, ale też z rur wydechowych coraz to większej liczby poruszających się prywatnych pojazdów. Bo jak dojechać tu i tam, jak nie ma połączeń publicznych? Rodzina musi mieć po kilka samochodów, nie ma wyjścia. |
|