Bo to były ceny promocyjne a teraz wracają na ziemię bo nikt do biznesu nie będzie dokładał.

Cena benzyny w Tarnobrzegu 4,79. Czyli jednak z obsługą człowieka i całą otoczką da się utrzymać taką sama cenę. U nas jest samoobsługa więc.... Pomyśl.
Stacja miała w założeniu obniżyć cenę paliw w Stalowej Woli, niestety równa do konkurencji a nie odwrotnie. Szkoda i tylko tyle.
Pasowała mi cena o 40 groszy niższa niż na Orlenie.

Tobie nie pasowała?

Inaczej patrzę na sprawę bo nie byłem tam ani razu, tankuje zawsze po drodze, nie szukam gdzie taniej. Ceny zawsze się wachaly i 20 gr różnicy to też jest chyba dobrze?

Ta stacja, jak i praktycznie każda "no-name" ma prócz ceny paliwa jeszcze jedną ogromną zaletę.

Wchodzę - płacę wychodzę.

Nie muszę słuchać:
- kawkę na drogę?
- batonik do kawy?
- karta na punkty?
- założyć?
- płyn do spryskiwaczy w promocji 2 za 3
...

Zdarzyło mi się z pewnego orlenu odjechać, bez tankowania, po tym jak pan nalewacz zaczął namolnie tłumaczyć w czym verva jest lepsza od zwykłego ON. Po tekście, że przecież do nowego samochodu wypada wlać lepsze paliwo trzasnąłem drzwiami przed jego pyskiem ...

Inna historia. Pani również na orlenie, była tak namolna w założeniu karty, że ją założyła (brałem fakturę, więc miała dane). Jednak po zapłaceniu poszedłem jeszcze na sklep coś dokupić. Ta sama Pani przy kasie, że prosi kartę ... mówię, że nie chce mi się jej wyciągać

Takie są wymagania buraku. Każdy pracownik, placowy musi powiedzieć swoją regułke. Jaka mają pewność, że nie jesteś kimś podstawionym? Rusz trochę głowa od czasu do czasu...

nie mów do kogoś "buraku" bo nie masz racji.

Polacy mają tak wpakowane do głowy, ze biedny ktoś przecież musi wepchać nam na ulicy ulotkę, w sklepie zachęcić nas do kupienia po promocyjnej cenie szamponu i założenia karty lojalnościowej, a na stacji do wepchania nam hot doga i płynu do spryskiwaczy. Słuchasz pokornie bo taki biedaczek uciśniony musi to mówić.

Nie, nie, dość tego!
Nie myślisz w kategoriach klienta, ale najemnika sprzedawcy,
ja również mam dość ze ktoś mi coś wpycha na każdym kroku, irytuje mnie to tyle. Kiedyś brałem każdą ulotkę bo oni tacy biedni i wyrzucałem dwa metry dalej w kosz, wysłuchiwałem w sklepach monologu odpaplanego mechanicznie setny raz tego dnia. Ale mowie dość, jako klient, niech ktoś pożałuje i mnie, nie tylko sprzedawce i firmy... Po prostu mnie to do szału doprowadza taka nachalna polityka firm i wolę zakupy w internecie, przynajmniej te, które mogę zrobić tam właśnie.

Ty masz dość, ok. Tylko potem leci po wypłacie za to, że nie spełnia się odpowiednich standardów w obsłudze klienta...

A po to abym zobaczył na własne oczy tego tak odważnego za klawiaturą jak się chwaliłeś inżyniera od nabijania postów i wszystkich tematów na forum, no chyba. że masz cykorię jak sądzę. Więcej z tobą nie dyskutuję jak ty z Andrzej_2.0 chyba, że w temacie spotkania.

Ja też się ciesze ale to żadna konkurencja i obroty na 100% spadły ale nie tak bardzo, żeby miało to jakieś wielkie znaczenie tym bardziej, że na z kartą RiA cena jest tylko 4 grosze wyższa ale tankując tam myjnie masz co jakiś czas gratis.

W Stalowej Woli też jest taka sama cena cena.

Ale już w Sandomierzu - oba Orleny, Lotos i BP - benzyna 5,19, ropa 5,29.

Gorzyce - Orlen - benzyna 5,14, ropa 5,09.

Tak więc różnie bywa...

Jeżdżę do Sandomierza codziennie i ceny raz były wyższe niż w Stalowej, ostatnio nawet jak u nas ropa była po 5,17 to tam była po 4,99. Teraz jest odwrotnie.

Dla mnie sprawa prosta, tankuje na RIA z kartą i w obecnej sytuacji nie opłaca mi się jechać na tą stacje (miejską) żeby zaoszczędzić 5gr na litrze, bo jak wiadomo trzeba tam dojechać stanąć na światłach itp. i koszty zysku przerosną koszty dojazdu na stację, wyjątek stanowi gdy ktoś jest przejazdem i wstąpi, prezydent chciał dobrze ale ktoś kto winduje ceny na tej miejskiej stacji o tym zapomniał i równa ceny chęcią zysków itp.

Prawdą jest że to miejska stacja zbliża się do konkurencji ceną a nie na odwrót. Słabo.

Feniks

Mam swoje zasady internetowy napinaczu.
NIGDY nie spotykam się w realu z uczestnikami forum. Jakiegokolwiek forum. Niezależnie od tego, czy jest to osoba którą szanuję, czy też nie. Cenię sobie prywatność i anonimowość

Na mnie nie działa szczeniackie podpuszczanie typu "masz cykorię".Za stary jestem na taką gówniarzerię.
Zbłaźniłeś się, skompromitowałeś i okazałeś zwykłym niedojrzałym dzieckiem neostrady.

Nie zamierzasz reagować na to piszę?
Ależ proszę bardzo. Andriusza nie jest w stanie dotrzymać słowa nawet w tym.

Jesteś wiarygodny jak Vincent Rostowsky.

A w temacie:

Poczekajmy. Trzeba pamiętać, że oni dopiero uczą się zarządzać tą stacją paliw, a zapewne bardzo się boją, żeby nie zaczęła przynosić strat. Lucek obiecywał że będzie taniej - to teraz niech się gimnastykuje.

Początek stacja miała dobry. 40gr to zrozumiała różnica, ale powinna ona być stał niezależnie od ceny konkurencji. Miejska stacja nie ma sklepu obsługi, programów lojalnościowych, myjni i całej otoczki którą trzeba utrzymać. teraz robi się z niej lepszy biznes niż konkurencja, żadnych dodatkowych kosztów a cena zbliżona.

a nie zauważyłeś że zostały wydane pieniądze na budowę i właściciel chce je odzyskać?

Co to za argument. Budowa stacji to inwestycja długoterminowa. Nie zwraca się w tydzień. Dwa tygodnie od otwarcia a cena zmieniła sie o około 30gr. Czytaj co napisałem. Różnica między konkurencją powinna być stała ze względu na różnicę w obiektach chyba że dorównają wyposażeniem dorównają do konkurencji. Wtedy mogą się zrównać cenami nawet gdy konkurencyjne stacje obniżą cenę ze względu na pojawienie się nowej stacji.

Zmieniam zdanie. Byłem wczoraj w Tarnobrzegu i cena benzyny powyżej 5 zł. W Stalowej Woli 4,99 Orlen. Są efekty naszej stacji. Kiedyś Tarnobrzeg miał taniej teraz jest odwrotnie.

Serio tankujecie na RIA? U nas po paru tankowaniach, tak sie zapchał filtr paliwa, że mąż się za głowę złapał. Po mimo, że to jedyna stacja na Pysznicy, nie tankujemy tam żadnego auta, nawet naszego budowlanego grata.

Różnica coraz mniejsza....
chyba zacznie się początek końca Stacji

jaka cena dzis ?? a ktos tu opowiadal ze cena bedzie stala nie tylko promocja na otwarcie...

Cena musi być realna biznesmenie, zniżki są możliwe jeśli pozwala cena dostawy a nie żeby zrobić na złość konkurencji

Tankuje dwa samochody na RIA, oba od nowości, przebiegi 120tys i 180tys, jeden benzyna drugi ropa, nie zauważyłem żadnych problemów.

Realna-ale nikt całej otoczki stacji benzynowej nie robi ci za darmo. Jeśli ceny znacznie się zbliżą będzie to znaczyło że ktoś na Miejskiej Stacji chce zarabiać tak jak na stacji z kompleksową obsługą.

Zależy jaka stacja. I tak w TBG jest ogólnie taniej. Faktycznie ceny od około miesiaca się wyrównały ale poprzednie 2 lata zdarzylo mi sie zatankować moze 2-3 razy w Stalowej, bo na kazdej jednej stacji każde jedno paliwo było srednio 20 groszy taniej. Jak taki stan utrzyma sie przez kilkanascie miesiecy to można bedzoe powiedziec, że coś sie ruszylo.
Aha i ceny zaczely sie wyrównywać jeszcze chwile przed otwarciem stacji MZK wiec nie miało to żadnego wpływu.

W tej chwili 22 groszę taniej PB95 niż na sąsiadującym Orlenie.

a jaka teraz cena ON