Posty: 3
Dołączył: 27 Wrz 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dzis bylem klientem Mamma Mia. Siedzialem z partnerka w ogrodku. Bylem swiadkiem klotni wlascicela Katarzynki (przynajmniej tak wywnioskowalem z rozmowy ) I wlascicela mamma mia. Chodzilo o rozstawienie ogrodka. Po owej klotni wlasciciel Katarzynki z bocznych drzwi wyciagnal agregat na benzyne I odpalil go przy ogrodku zadymiajac caly teren. Wyszedlem bo nie dalo sie wytrzymac wiec nie wiem jaki byl final, ale czy to w ogole jest zgodne z prawem ze zostalem zaczadzon/ spalinami?
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 492
Dołączył: 25 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Właściciel katarzynki cały czas ma wąty do właściciela mama Mia że ten otworzył biznes obok. Ale jak wiadomo w kstarzynce jest syf a nie pizza.
|
|