Temat wielokrotnie poruszany ale chciałbym poruszyć go na nowo. Otóż Pan prezydent ostatnio wypowiadali się na temat likwidacji term. W Sztafecie z 2 maja pisze również o zakwalifikowaniu budynków do likwidacji term , a ccw(centralna ciepła woda). Chciałbym więc się jakoś dowiedzieć , bo mam parę pytań. A wiec:
1. Jaki koszt będzie 1 metra sześciennego wody?
2. Budynki znajdujące się na tzw Zatorzu nie posiadają instalacji prowadzącej ciepłą wodę z elektrowni.Są tylko rury przesyłowe do ogrzewania kaloryferów. Więc nie będzie to woda centralna z elektrowni.
3 Jak to się ma do podgrzewania wody? Czy będzie to podgrzewanie elektrycznymi grzałkami bojlera czy pieca?
Czy woda do podgrzewania będzie używana ta co biegnie do kaloryferów? A jak tak ,to kto pokryje koszta przesyłu tej wody do podgrzania?
Z tego ci sie orientowałem w Spółdzielni Mieszkaniowej metr sześcienny ciepłej wody kosztował w ubiegłym roku 17 zł ,a w budynku na Zatorzu 23 zł. Czyli 6 zł różnicy. Koszt ogrzania 1 metra sześciennego gazem to koszt 6 zł. Jeżeli ta tzw Centralna Ciepła Woda będzie podgrzewana elektrycznie, to jak to się będzie miało do podwyżek cen energii elektrycznej, która była planowana w ubiegłym roku o 70% i została przesunięta na ten rok.
Może mądrzy udzielili by mi odpowiedzi na te pytania. najbardziej mnie interesuje koszt 1 metra sześciennego wody w starym budownictwie. Jak również jeżeli będzie podgrzewana ta woda elektrycznie dodatkowo to ile będzie kosztował metr sześcienny wody po podwyżce 70%?

A bezpieczeństwo Pana już nie interesuje? Kilkanaście(dziesiąt) złotych miesięcznie jest warte uwagi w kontekście bezpieczeństwa?

PIS nas grabi z każdej złotówki. Tym się trzeba zająć.

Jakie bezpieczeństwo? Odpada możliwość zatrucia tlenkiem węgla ale dochodzi możliwość zakażenia legionellą. A przed tlenkiem może skutecznie ochronić dobry czujnik.
Z tymi termami to chodzi raczej o zbyt ciepła z elektrowni.
Jakiś czas temu liczyłem dokładnie różnicę w kosztach przygotowania c.w.. Wyszło coś 80% drożej w przypadku c.c.w.. I trzeba jeszcze zrobić instalację. Za tą kasę to możnaby dla każdego kupić czujników tlenku na 10 lat i jeden dzień dłużej. Uszczęśliwianie c.c.w. na siłę to bzdura jakaś.

O jakim bezpieczenstwie mowa,ccw-wiąże się owszem z likwidacją term,ale gaz w kuchni pozostanie.Prawidłowe i zgodne ze zdrowym rozsądkiem korzystanie z term nie zabija ,zabija głupota i bezmyślność.Koszt ccw na zatorzu to rzeczywiście 23-28 zł/m3 .Po pobieżnym policzeniu i porównaniu na podstawie zużycia wody rachunki za wodę wzrosną x2 oby tylko ,bo perspektywa podwyżki energii tuż tuż.Doprowadzenie dodatkowego pionu z CCW
wiąże się z pracami remontowo budowlanymi z kuciem ścian lub po staremu -rury na ścianie ,remont łazienki w bonusie.
Dobrego Dnia.

A bezpieczeństwo Pana już nie interesuje? Kilkanaście(dziesiąt) złotych miesięcznie jest warte uwagi w kontekście bezpieczeństwa?

Gaz ma zostać i tak w kuchniach, więc o jakim bezpieczeństwie mówimy. Priorytetem jest remont wentylacji jak również kominowej.
Należałoby przewiercić kominy wyfrezować i zastosować rury , aby uszczelnić kominy czy wentylacje. Należałoby zlikwidować w kuchniach okapy jak również wentylatory mechaniczne. Albo mamy grawitacje albo wentylatory mechaniczne. Bo jedne z drugim nijak się nie lubią .Stąd jest cofka z zawirowania w kominach. do tego bloki na Zatorzyu są ogacone styropianem więc jeżeli nie zostaną wyremontowane kominy będzie w mieszkaniach grzyb.Ale tu nikt nie mowi o bezpieczeństwie odnośnie remontów kominów. Jest to drogie ale to tzreba zrobić właśnie dla bezpieczeństwa.

Komuś trzeba kabzę nabić. Popatrzcie tylko kto te pseudo przetargi wygrywa.To są te same firmy szczególnie w MZB.

Bialy_Aniol = DEBIL ( pod tą nazwą też nie możesz używać polskich liter ? )
Wańka = policzyłeś ? ha ha , lepiej było skłamać że znajomi mają i wiesz ile płacą.
98792 = super DEBIL, załóż firmę miej konkurencyjne ceny , płac po 6 tysięcy robotnikom i ty wygrywaj.

Treść wygenerowana automatycznie,Proszę nie odpowiadać na ten wpis

Ktoś próbuje wyciągnac kase od mieszkanców. Jest prosty sposób na poprawe wentylacji.Firmy robia dodatkowa srebrna rure na zewnatrz budynku ,srednice sa w zaleznosci od ilosci term,kazda łazienka jest podłaczona do tej rury i nie ma zeby było coś nie tak. To najtansze rozwiazanie ,mozna sprawdzic podobne sa instalacje w zakładach pracy ,albo ,,Kaprysie".Napewno taka instalacja bedzie szybko załozona a nie pomysł urzedników zeby była woda ogrzewana poza blokiem.

Ludzie liczby! 3 lata 3 osoby terma za wodę plus gaz za 2 miesiące ok.400 zł. Teraz dwa lata bez tego gówna za wodę ciepła, zimna, plus gaz w kuchence ok.300 zł. Od razu dodam że wcześniej terma bardzo dobra i co pół roku koncerwacja i spuszczanie litrów wody na nic póki to gówno się zapaliło i zaczęła lecieć ciepła woda...

Ile razy słyszałeś, żeby ktoś od kuchenki gazowej wybrał się na tamten świat? A ile razy słyszałeś, że od takiego czy innego ogrzewacza?

30 lat się mieszkało z "termą" i teraz nie wyobrażacie sobie życia bez niej ...

Termy nie miałem, a gaz z kuchni i tak wywaliłem, na rzecz indukcji.

Czy są jakieś terminy odnośnie wyrzucenia term z bloków. Chodzi mi głównie o ulicę Poniatowskiego.

po roku 2040-tym

kogo ty chcesz bujać, tych co nie wiedzieli termy?

Ja też. I jak gotuje coś dlużej co wymaga mieszania i stania nad płytą żle sie czuje i tak to jest

Nie wyobrażam sobie żeby się bronić przed likwidacją termy. Może jeszcze wam podkowy i paleniska zamontować, i takie srebrne kominy na zewnątrz budynków? Powinno wyjść jeszcze taniej i w zimie dodatkowe ciepło, albo kaloryfery też odciąć i kaflowe piece wstawić?

nie wiem maruda co chcesz przez to powiedzieć. Ja mam termę ale nawet nie wiem że ona jest. Włącza się po odkręceniu kranu i za chwilkę leci ciepła woda. Są mieszkania gdzie kociołek gazowy ogrzewa i wodę i mieszkanie. Z tą podkową, paleniskiem i kominem to trafiłeś jak kulą w płot.

Chcę powiedzieć że podkowa wyjdzie taniej ale od podków się odchodzi, tak jak od piecy kaflowych i czy to pochwalaszczy nie, od term. Że na pewno nie słyszałeś o bloku mieszkalnym w którym centralne ogrzewanie zastąpiono piecykami gazowymi… a dlaczego nie słyszałeś?
Skoro nie wiesz że w domu masz termę to może masz centralne tylko o tym nie wiesz?
Kula w płot powiadasz…

dla mnie zdrowi i życie jest najważniejsze. nie uśmiecha mi się zaczadzić dlatego ja jakbym mogła pozbyłabym się tego dziadostwa jak najszybciej.

Ja wolę mieć termę.

Stalowa Wola, ul. Skoczyńskiego, centralne wywalone, zrobione indywidualne ogrzewanie gazowe, mieszkańcy zadowoleni, twierdzą, że wychodzi sporo taniej
Kraków, blooczki nowe obok Ikei, każde mieszkanie ma indywidualne ogrzewanie gazowe.
Takie dwa pierwsze lepsze przykłady. Ja do CCW sięnie podpinam. Działać działa, ciepła woda jest, ale za drogo w eksploatacji. A jak doliczyć jeszcze koszt wykonania to już całkiem bez sensu.

nie zawsze koszty są najważniejsze. dla mnie dużo ważniejsze jest bezpieczeństwo. wolałabym się tego pozbyć jak najszybciej. co z tego że ja uważam dbam jak inni mogą do tego lekko podchodzić i nie uważać na ulatnianie się gazu

Jeśli boisz się wybuchu ulatniającego się gazu, to tylko całkowita jego likwidacja mogłaby poprawić bezpieczeństwo. Likwidacja tylko term nic nie daje. Gaz zostaje nadal i nadal może wybuchnąć.

ale jest dużo większa szansa jak się ma termę niż jak się jej nie ma i to nie tylko chodzi o wybuch ale o zaczadzenie

Ale mając ccw jest ryzyko zarażenia się legionellą. Jedno zagrożenie eliminujesz, drugie wprowadzasz. A ile traci się energii przy ccw to nikt nie mówi. A trzeba ją przecież wyprodukować i przy okazji zasyfić otoczenie w którym się żyje.