Witam Jak wygląda sytuacja dotycząca zarobków w stalowolskich firmach?

Najniższa krajowa, albo mam 10 ukraińców na twoje miejsce xD

Śmieszni pracodawcy udają, że płacą. Zarobki, to ubogie datki. Najważniejszy jest klimat w firmach. A tam stada przygłupów, aby się przypodobać śrubują normami, i pokazywaniem że się da robić więcej, więcej. Poganiacze jełopów (dozór), w firmach zacierają tylko łapki, że znalazli jeleni którzy śrubują normy, a tym samym, taki pajac świadomie kręci sobie bata na własną dupę. By zarobić musi pracować w nadgodzinach, normą jest podlizywanie, kablowanie etc. Firmy mają swoich team liderow, od lizania tyłkow, podlizywania, kablowania etc. Co do zarobków, wszystko zależy od tego jak jesteś zdeterminowana, i jak jesteś w stanie się upodlić by osiągnąc cel, mile widziane dodatkowe kwalifikacje specyjalne...



Nic na świecie nie zastąpi wytrwałości i determinacji, polskiego białego murzyna, nawet 10-ciu ukraińców.

https://www.youtube.com/watch?v=N5xKYzAB4n8

Zawsze znajdą się maruderzy co się im nie chce pracować, stękają kwękają jak to im ciężko. Są też tacy co za wszelką cenę idą do przodu, szef czy brygadzista, powie że zrób tyle i tyle. Na to on zrobi o połowę więcej i się cieszy. To są tacy ludzie co śrubują normy i powodują bezrobocie. Już tłumaczę w jaki sposób, Ten Polski Biały murzyn, beduin zapieprza na byznesmenów aluminiowych i na innych też, wyrabia 150 % normy i się cieszy że zarabia te bez nadgodzin 3000 zł. Tylko on pracuje za 1,5 osoby. Załóżmy że takich beduinów jest 10 na zmianie to zrobią oni pracę za 15 osób. Tempo pracy było by wolniejsze to by 5 dodatkowych miejsc pracy zostało.

Pracują w pocie czoła, wyrabiają 150 % normy za 3000 zł. Sami gotują sobie taki los.

A zarobki z tego co się orientuję (na rękę) (plus / minus 200 zł)

Alutec 2500 netto bez nadgodzin
Celfast z 1800,
Triumf 1800,
Iwamet 2300,
Metal Clining System 2300,
Bag pack 2000 zł

Felgi około 3000 zł
Remet 2700 zł
Ikea 3200 zł
Rakoczy 2100 zł

(Inna sprawa że w firmach prężnych zarobisz więcej ale pracujesz za dwóch) np alutec

najlepiej tu wychodzi jeden z dyskontów portugalskich cena 2700 na łapę, bez nocek święta niedziele wolne, praca w warunkach normalnych tylko pod presią przełożonych i klientów....

mark30 czy Ty w nocy dobrze spałeś czy masz jakieś urojenia?
zatrudniają w Twoim dyskoncie na 3/4 etatu za 1300 na rękę!!!!

Ona`33 w Stalowej jeszcze kobieta znajdzie pracę za najniższą krajową z pakietami wyzysku i mobingu! Właśnie przerabiam to na bieżąco!!Nie masz znajomości i układów nie masz jakiej takiej pracy na wysłane około 100CV zero odpowiedzi!!Pracodawcy robią co chcą!!!

Raczej wyrobienie 150% normy to niemożliwe. Ktoś te normy ustalił dużo wcześniej i taka pomyłka jest niemożliwa. Można przekroczyć 5 albo 10% ale tylko chwilowo. Za kilka dni takiego obciążenia pracą zaboli kręgosłup i choroba gotowa.

The more shitty jobs, the less paid............thats the truth.

The more shitty jobs, the less paid............thats the truth.

Jak się chce, to i 200% normy można wycisnąć z osobowych potencjalnych wyrobników/niewolników. To tylko kwestia metody, zanęty i motywacji wyrobników/niewolników. Powiedzmy że na zrobienie: 1 szt, masz 10 min, obcinasz czas do: 5 min za 1 szt. I straszysz wyrobnika/niewolnika, że jak nie wyrobi się. To jego premia zostanie odpowiednio zredukowana, i nie będzie brany pod uwagę, przy przydzielaniu godzin nadliczbowych. Dla pewności, dodajesz plotkę że, w dyrekcji pytają czy dany wyrobnik/niewolnik jest efektywny, a i straszysz go że mają go na oku do zredukowania. Wiedz że strach przed utratą pracy, to drugi po obawie przed chorobą lęk w naszym życiu. Z wystraszonym wyrobnikiem, pracodawca może wszystko, w swoim obozie pracy, rzuca ochłapy wyrobnikom/niewolnikom aby ich podzielić, jak się dziady żrą, łatwiej nim manipulować. Jeśli do tego dorzucimy straszenie monitoringiem, i niezapowiedzianymi kontrolami w czasie przerw, dozoru i szefostwa, mamy obraz nie zakładów produkcyjnych ale obozów pracy niewolniczej. Wszechobecne donosicielstwo, trafiają się przypadki, że co niektórzy, sami na siebie donoszą, dochodzi lizusostwo i potulność oraz pospolite zbydlęcenie. Za marne ochłapy?

Jak się chce to można zarabiać 3500na rękę jako szeregowy pracownik tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać i coś umieć.
Masz jakieś pojęcie o robocie to możesz negocjować stawkę.

To jest oczywista oczywistość, jeleni którzy umieją wszystko potrzeba wszędzie. Takich żyłuje się do wyczerpania. To radocha dla dozoru, można się wysługiwać takim jelonkiem do woli, i jeszcze dyrekcja, zarząd klepanie po plecach, i motywuje takiego poganiacza stada wyrobników. Oj za te 3500 zł za miesiąc. Jeździliby na tobie jak na łysej kobyle, a po roku, przy stawianiu klocka, to trawy byś się trzymał, bo tak by cię wyeksploatowali. Apropo negocjącji stawki, jestem ciekaw od czego byś zaczął?

Ja negocjowałem stawkę na podstawie stażu w CNC znajomosci systemu op, produkcji nieseryjnej i umiejętności programowania. Ogólnie samodzielna robota bierzesz rysunek materiał i działasz sam jak ktoś to lubi tak jak ja to jest to dla niego frajda dźwigać nie muszę od tego jest sprzęt czasem człowiek wiadomo owkur.... jak się coś maszynce zatnie czy posypie no ale nic nie jest wieczne nie pcham łap od tego jest serwis robię swoje dobrze się w tym czuje wiec nie mam powodów żeby narzekać z czasem stawka wzrośnie ale to moja indywidualna strategia rozwoju własnego (kursy szkolenia uprawnienia itd. Nawet będąc po zawodówce jeśli nauczysz się czegoś więcej i potrafisz coś więcej zdziałać przeć do przodu rozwijać się inwestować czas czy nawet własne pieniądze to masz szanse iść wyżej)

no to jak ktoś się na to godzi w dzisiejszych sprawach to jego problem, znam dziewczynę która tam już trochę robi i 2700 wezmie na łape

A jako kierowca zawodowy kat. C+E ile mozna zarobic? Chodzi mi o prace na miejscu lokalnie, bez spania w kabinie, tylko codziennie w domu. Czy w ogole jest taka praca w Stw?

Witam,
Orientuje sie ktos z Was jak wygladaja stawki na stanowiskach inzynierskich w stalowowolskich firmach?

zależy od firmy nie ma jednej stawki w całej stalowej na danym stanowisku

Chcialbym tylko zgrubsza poznac rozpietosc stawek. Znasz moze jakies przyklady wynagrodzen?

w mojej firmie kolo 4-5 tys

Brutto czy netto?
pracownicy z jakim stazem i doswiadczeniem moga liczyc na taka stawke?

Prawda jest taka że ciężko mówić o wynagrodzeniu kiedy nie bierze się pod uwagę stanowisk

Czyli wychodzi na to, że nie mam tak źle. Wykształcenie wyższe.Praca biurowa od pon. do pt. Od 7-15. Na rączkę 2700 zł. Do pracy 2km. Jednak zarobki, które by mnie satysfakcjonowały to jakieś 4k na rączkę.

oprócz doświadczenia liczy się specjalizacja, kolego, specjalizacja, za przekładanie kartek na biurku i odbieranie telefonów nikt 4 tys nie płaci