Posty: 140
Dołączył: 11 Sty 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Czy pamietacie jak kiedys nauczyciele wystawiajac oceny końcowe podciagali na korzysc ucznia ?
Teraz takie to wszystko panstwo nauczycielstwo ważne i nieprzyjazne dzueciom ze szok. Syn konczy 8 klase,wystawuane sa oceny i np.ma z przedmiotu 4 ,4,5 i wystawiona 4 Z innego przedmiotu 2,4,3,5 wystawiona 3 Gdzie tu motywacja mlodego człowieka zeby sie starac i poprawiać jak oceny sie zaniza.Gdzie ci nauczyciele z lat 70- 80-90;) pewnie powiecie ze na emeryturze ,racja tylko ze to byli nauczyciele z piwolania ,a nie bo trzeba gdzies po ogolniaku isc. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1158
Dołączył: 6 Lut 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
moim zdaniem bardzo sprawiedliwie zostały wystawione oceny
jak ktoś ma 4,4,5 to niby powinna być 5??? ewentulanie 4,5 ale tego w szkolach sie nie praktykuje tylko na studiach .... |
|
Posty: 887
Dołączył: 4 Lip 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
No to jest właśnie chyba motywacja, żeby poduczyć się i wyciągnąć lepsza ocenę a nie dostać 4 i mieć wywalone.
***** *** |
|
Posty: 10
Dołączył: 23 Sty 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tak, tylko nie jest napisana waga tych ocen, jeśli np syn dostał 2 ze sprawdzianu z waga np 5, a 5 z odpowiedzi lub z zadania domowego z waga 1 to wiadomo ze ta ze sprawdzianu liczy się dużo bardziej przy wystawianiu końcowej oceny.
|
|
Posty: 37
Dołączył: 6 Gru 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wg mnie również oceny jak najbardziej sprawiedliwe. Czemu nagle na koniec roku trzeba pomoc by ocena była wyższa? Od tego jest cały semestr a nie tylko ostatnie jego dni .
|
|
Posty: 1158
Dołączył: 6 Lut 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
dlaczego nauczyciele maja za darmo podciagac oceny przeciez jest na to caly semestr mozna zawsze ocene poprawic jak komus sie noga powinnela a nie liczyc i zwalac potem ze nauczyciel zly bo nie dal za darmo wiecej .... to by bylo niesprawdieldiwe w stosunku do reszty uczniow ktorzy uczyli sie czy poprawiali oceny zeby wyszla im lepsza na koniec semestru
|
|
Posty: 1504
Dołączył: 22 Lut 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja już dawno temu kończyłem szkoły i nie pamiętam żeby nauczyciel chciał mi podwyższyć ocenę bo np. miałem trochę wyżej niż 4 albo 3. To była moja inicjatywa czy chcę poprawić ocenę ale wtedy trzeba było być obkutym. Dlatego jest cały semestr żeby się uczyć a nie na koniec biegać za belfrem żeby mnie przepytał na wyższą ocenę.
|
|
Posty: 450
Dołączył: 1 Cze 2012r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja zaś pamiętam takich nauczycieli, których jak poprosiłem o poprawę oceny to odpowiadali, że teraz nie ma na to czasu, pod koniec roku wyznaczy na to czas. Przyszedł koniec roku i dowiedziałem się, że na oceny pracuje się cały rok, a nie na koniec poprawia
|
|
Posty: 812
Dołączył: 5 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
z jednej strony tak, nauczyciel jeśli widzi, że uczeń się stara i chce, powinien zaproponować mu poprawianie ocen, jak najbardziej
z drugiej strony, jeśli ja pracuję cały semestr na mocną czwórkę i takową dostaję, a ktoś inny ma 3,5 z ocen, to jak by to wyglądało, żeby nauczyciele równał do mnie kogoś takiego? Niestety, nie ma ocen połówkowych na semestr czy koniec roku i dawniej rodzice sami motywowali dziecko do nauki i poprawiania ocen, a nie utwierdzali go w tym, że powinien więcej dostać, choć na to nie zasługuje, bo przecież to nie motywacja do dalszej nauki, ale zachęta do tego, by w przyszłym roku też tak robić, a podciągnie mi oceny przecież, co się będę sprężał. Gdyby mu wyszło ze średniej 3,65- 3,75 na pewno nauczyciel powinien podnieść do 4 po jakimś tam minimalnym wysiłku dodatkowym ze strony ucznia. Ale przy 3,5 dać 4 to niesprawiedliwe w stosunku do tych co mają 4 czy nawet 4,4 średnią prawda? Ale chcieć przy 4 i 4,5 żeby dostał piątkę??? Tu nawet nie ma co wyciągać, trzeba by cały semestr poprawić. To średnia 4,25. |
|
Posty: 491
Dołączył: 30 Lis 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hybryda ma racje ! Tylko w Polsce jest taki model oceniania ucznia,zgnoic ale nie daj Boze zmotywowc,zachecic i podniesc ego ucznia.Nie dosyć ze program z dupy pisany na kolanie,przeladowany i dzueci uczone niepotrzebnych wiadomości to jescze nauczyciele dokladaja swoje widzimisie.Po cholere dzieciom wiedzieć ile wegla wydobywa sie w Peru jaka % gospodarka jest w Ci ach czy Japonii.Nie ma nic lepszego jak pochwala i pociągnięcie np.4- czy 3- na 4 i 3.Co wy dzieci nie macie ? Tak bardzo podobaja sie wam programy szkolne ,ocenianie i przeladowany program i odrabianie z dziecmi lekcji?
Ja mialam kiedys super nauczycieli szczegolnie na koniec 8 klasy.Chcieli wypuscic w świat dzieci ktore wierza w siebie i dobrze wykorzystaja bilet zaufania. CYTAT z jednej strony tak, nauczyciel jeśli widzi, że uczeń się stara i chce, powinien zaproponować mu poprawianie ocen, jak najbardzie.
No i o to chodzi ! z drugiej strony, jeśli ja pracuję cały semestr na mocną czwórkę i takową dostaję, a ktoś inny ma 3,5 z ocen, to jak by to wyglądało, żeby nauczyciele równał do mnie kogoś takiego? Niestety, nie ma ocen połówkowych na semestr czy koniec roku i dawniej rodzice sami motywowali dziecko do nauki i poprawiania ocen, a nie utwierdzali go w tym, że powinien więcej dostać, choć na to nie zasługuje, bo przecież to nie motywacja do dalszej nauki, ale zachęta do tego, by w przyszłym roku też tak robić, a podciągnie mi oceny przecież, co się będę sprężał. Gdyby mu wyszło ze średniej 3,65- 3,75 na pewno nauczyciel powinien podnieść do 4 po jakimś tam minimalnym wysiłku dodatkowym ze strony ucznia. Ale przy 3,5 dać 4 to niesprawiedliwe w stosunku do tych co mają 4 czy nawet 4,4 średnią prawda? Ale chcieć przy 4 i 4,5 żeby dostał piątkę??? Tu nawet nie ma co wyciągać, trzeba by cały semestr poprawić. To średnia 4,25. |
|
Posty: 455
Dołączył: 9 Wrz 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Gdy ja kończyłem swoją 8 klasę , to zawsze przed koncern roku pani podawała oceny tym co jest sytuacja niepewna... W takiej sytuacji 3 lekcje do końca roku czy coś koło tego nauczycielka zostawiała dla tych właśnie osob , a oni w zależności czy chcą czy nie ,podciągali oceny , uczyli się danych zagadnień..., tak samo w średniej...., o studia to już inna para kaloszy była , tam sam musiałeś biegać za wykładowcami i liczyć na ich łaskę albo i niełaskę
, ale czasy się zmieniają a kasę chcą brać i to większa |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT ma z przedmiotu 4 ,4,5 i wystawiona 4 Jak syn taki sam ogarnięty z liczenia jak Ty, to ciekawe co ma z matmy. CYTAT Gdzie tu motywacja mlodego człowieka zeby sie starac Nie rozumiesz, na czym polega motywacja. Nie polega na tym, żeby dawać dziecku do zrozumienia, że może pół roku olewać szkołę, bo mu się na koniec ocenę naciągnie. Motywacja polega na tym, by go zmusić do pracy, aby miał na koniec dobre wyniki. Jak widzę typowy model rodzica dziś, to współczuję nauczycielom. |
|
Posty: 2245
Dołączył: 7 Kwie 2010r. Skąd: z 2irlandii:-) tuska Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Gdy ja kończyłem swoją 8 klasę , to zawsze przed koncern roku pani podawała oceny tym co jest sytuacja niepewna... W takiej sytuacji 3 lekcje do końca roku czy coś koło tego nauczycielka zostawiała dla tych właśnie osob , a oni w zależności czy chcą czy nie ,podciągali oceny , uczyli się danych zagadnień..., tak samo w średniej...., o studia to już inna para kaloszy była , tam sam musiałeś biegać za wykładowcami i liczyć na ich łaskę albo i niełaskę , ale czasy się zmieniają a kasę chcą brać i to większa U mnie podobnie , zostawali Ci którzy mieli dary w teczkach szybka piłka i oceny załatwione. "Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości |
|
Posty: 276
Dołączył: 29 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Czy pamietacie jak kiedys nauczyciele wystawiajac oceny końcowe podciagali na korzysc ucznia ? Teraz takie to wszystko panstwo nauczycielstwo ważne i nieprzyjazne dzueciom ze szok. Syn konczy 8 klase,wystawuane sa oceny i np.ma z przedmiotu 4 ,4,5 i wystawiona 4 Z innego przedmiotu 2,4,3,5 wystawiona 3 Gdzie tu motywacja mlodego człowieka zeby sie starac i poprawiać jak oceny sie zaniza.Gdzie ci nauczyciele z lat 70- 80-90;) pewnie powiecie ze na emeryturze ,racja tylko ze to byli nauczyciele z piwolania ,a nie bo trzeba gdzies po ogolniaku isc. Ok, let's do the math, jak mawiają starzy indianie: 2 + 4 + 3 + 5 = 6 + 8 = 14 14 : 4 = 3,5 Zgodnie z zasadami matematyki do 0,50 zaokrąglamy w dół, od 0,51 w górę. Trója jak w pysk strzelił. Lecimy dalej: 4 + 4,5 = 8,5 8,5 : 2 = 4,25 Ponownie, żadnych wątpliwości, 4. Alel ok, ok. Wiem. Logika i matematyka są antymadkowe. Wiem, to głupi nauczyciele uwzięli się na twojego Bombelka, Brajanek jest przecież mądry! A psychopath is better than no path |
|
Posty: 13
Dołączył: 1 Lip 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hahahahaha ale szach mat xD
Naprawdę choćby mi dopłacali nigdy nie chciałbym pracować w szkole xD Pół biedy z dziećmi ale użerać się z takimi madkami to dajcie spokój... |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Jako, że nie ma ocen 4,5 (ew. 4+), to stawiam na niechlujne używanie przecinków. Oceny to zapewne 4, 4, 5. I teraz, uwaga, będzie hardkor - średnia arytmetyczna! - piekielne wyrażenie. 4+4+5=13 dzielimy przez 3 i bach! 4,333(3). Nijak 6 z tego nie będzie
|
|
Posty: 140
Dołączył: 11 Sty 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Czy pamietacie jak kiedys nauczyciele wystawiajac oceny końcowe podciagali na korzysc ucznia ? Teraz takie to wszystko panstwo nauczycielstwo ważne i nieprzyjazne dzueciom ze szok. Syn konczy 8 klase,wystawuane sa oceny i np.ma z przedmiotu 4 ,4,5 i wystawiona 4 Z innego przedmiotu 2,4,3,5 wystawiona 3 Gdzie tu motywacja mlodego człowieka zeby sie starac i poprawiać jak oceny sie zaniza.Gdzie ci nauczyciele z lat 70- 80-90;) pewnie powiecie ze na emeryturze ,racja tylko ze to byli nauczyciele z piwolania ,a nie bo trzeba gdzies po ogolniaku isc. Ok, let's do the math, jak mawiają starzy indianie: 2 + 4 + 3 + 5 = 6 + 8 = 14 14 : 4 = 3,5 Zgodnie z zasadami matematyki do 0,50 zaokrąglamy w dół, od 0,51 w górę. Trója jak w pysk strzelił. Lecimy dalej: 4 + 4,5 = 8,5 8,5 : 2 = 4,25 Ponownie, żadnych wątpliwości, 4. Alel ok, ok. Wiem. Logika i matematyka są antymadkowe. Wiem, to głupi nauczyciele uwzięli się na twojego Bombelka, Brajanek jest przecież mądry! Pi puerwsze nie mam Brajanka. Tobie sie moze podoba ,po drugie zrobilam czeski bład syn ma 5,4,5 i wystawiona 4 z drugiego przedmiotu wychodzi 3.5 mozna zaproponowac podciagniecie typu zalicz heszcze.Nie musisz na forum chwalic sie jaki to tara Brajanka czy Alanka madry.Nie to bylo moim zamiarem pisząc posta zeby ktos za darmo stawial 5 tylko zeby byla mozliwosc podciagniecia zaliczaniem tematu.-źle to ujelam,ale cala strona mundroli wsiowych odrazu w natarciu |
|
Posty: 140
Dołączył: 11 Sty 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Jako, że nie ma ocen 4,5 (ew. 4+), to stawiam na niechlujne używanie przecinków. Oceny to zapewne 4, 4, 5. I teraz, uwaga, będzie hardkor - średnia arytmetyczna! - piekielne wyrażenie. 4+4+5=13 dzielimy przez 3 i bach! 4,333(3). Nijak 6 z tego nie będzie A ty jak zawsze szukasz problemu i dziury w całym,juz sprostowalam ze syn ma 5,4,5 i wystawiona 4. Dawaj Szopen wytlunacz po swojemu |
|
Posty: 140
Dołączył: 11 Sty 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Czy pamietacie jak kiedys nauczyciele wystawiajac oceny końcowe podciagali na korzysc ucznia ?
Teraz takie to wszystko panstwo nauczycielstwo ważne i nieprzyjazne dzueciom ze szok. Syn konczy 8 klase,wystawuane sa oceny i np.ma z przedmiotu 5,4,5 i wystawiona 4 Z innego przedmiotu 2,4(sprawdzian),3,5 (sprawdzian) wystawiona 3 Gdzie tu motywacja mlodego człowieka zeby sie starac i poprawiać jak oceny sie zaniza.Gdzie ci nauczyciele z lat 70- 80-90;) pewnie powiecie ze na emeryturze ,racja tylko ze to byli nauczyciele z piwolania ,a nie bo trzeba gdzies po ogolniaku isc. |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT A ty jak zawsze szukasz problemu i dziury w całym,juz sprostowalam ze syn ma 5,4,5 i wystawiona 4. Dawaj Szopen wytlunacz po swojemu Zaczynasz mnie bawić kobieto. Nie panujesz nad pisaniem postów. Prostowałaś PO MOJEJ wypowiedzi, więc spróbuj, pomyśl i wymyśl co się stało. Nie popełniłaś "czeskiego błędu", bo ten polega na przestawieniu kolejności dwóch sąsiednich znaków w tekście. A Ty pomyliłaś 4 z 5. Nie używaj więc zwrotów, których znaczenia nie rozumiesz, bo sobie nie pomagasz. Nie potrafisz przedstawić sytuacji, wprowadzasz wszystkich w błąd, a na koniec masz jeszcze do ludzi pretensje, że są bardziej rozgarnięci niż Ty. Z uwagi na powyższe, uznać należy, że to nie ja mam problem. Jeśli coś Ci jeszcze trzeba wytłumaczyć, służę pomocą. Pozdrawiam. |
|
Posty: 390
Dołączył: 26 Lip 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ależ ocena ocenie nie równa! Ważniejsza jest ocena za sprawdzian niż za np. referat. Nigdy się nie stosuje średniej arytmetycznej tylko średnią ważoną! Halo ignoranty!
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Ale dostaliśmy "czyste" oceny, bez wagi, więc albo liczymy średnią arytmetyczną, albo wątek leci do kosza, bo nie ma o czym rozmawiać.
Chyba, że sobie będziemy pluć na nauczycieli, jakie to bezduszne świnie. |
|
Posty: 390
Dołączył: 26 Lip 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Możemy zrobić i pierwiastek - tylko po co? Skoro nauczyciel posługuje się średnią ważoną.
Nauczyciele nie są świnie. Są tumany. |
|
Posty: 140
Dołączył: 11 Sty 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT CYTAT A ty jak zawsze szukasz problemu i dziury w całym,juz sprostowalam ze syn ma 5,4,5 i wystawiona 4. Dawaj Szopen wytlunacz po swojemu Zaczynasz mnie bawić kobieto. Nie panujesz nad pisaniem postów. Prostowałaś PO MOJEJ wypowiedzi, więc spróbuj, pomyśl i wymyśl co się stało. Nie popełniłaś "czeskiego błędu", bo ten polega na przestawieniu kolejności dwóch sąsiednich znaków w tekście. A Ty pomyliłaś 4 z 5. Nie używaj więc zwrotów, których znaczenia nie rozumiesz, bo sobie nie pomagasz. Nie potrafisz przedstawić sytuacji, wprowadzasz wszystkich w błąd, a na koniec masz jeszcze do ludzi pretensje, że są bardziej rozgarnięci niż Ty. Z uwagi na powyższe, uznać należy, że to nie ja mam problem. Jeśli coś Ci jeszcze trzeba wytłumaczyć, służę pomocą. Pozdrawiam. A ten dalej najmadrzejszy w calej wsi,tlumacz nie jest mi potrzebny,ale tobie wyraznie jakis psycholog,psychiatra terapeuta nasz przerost ambicji mundrowania nad madroscia tak w ogóle . Tak maja ci co w majtach cienko. |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
A może coś konkretnie? Wypisałem Ci krok po kroku jak się publiczne błaźnisz, a w zamian jakieś osobiste wycieczki i zaglądanie w majtki. Zachowujesz się tak, jakbyś to Ty kończyła podstawówkę. Nie dziwi mnie założony przez Ciebie temat. Zapewne syn ma 4, 4 i 5, ale dopiero jak Ci kilka osób napisało, że z tego wychodzi 4 jak nic, wzięłaś kalkulator i jakoś to wyliczyłaś. Jeszcze się próbujesz bronić jakimiś "czeskimi" błędami, jakbyśmy byli tu idiotami. Dowiedziałaś się już czego chciałaś i odpuść, bo jeszcze dziecku wstyd przyniesiesz niepotrzebnie.
|
|