Posty: 26
Dołączył: 31 Maja 2019r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam zapisałam się do Biesia do prowadzenia ciąży. Proszę o opinie na temat tego lekarza
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 61
Dołączył: 8 Maja 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie polecam, proszę się przepisać do innego i nie ryzykować.
|
|
Posty: 26
Dołączył: 31 Maja 2019r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Można wiedzieć dlaczego? Tak zła opinia?
|
|
Posty: 18
Dołączył: 7 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Też nie polecam...
|
|
Posty: 44
Dołączył: 6 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja natomiast bardzo polecam tego pana. Konkretny,szybko zdiagnozował dolegliwość jak również doradził czego na przyszłość unikać. Moja opinia jak najbardziej pozytywna. Wszelkie dolegliwości zniknęły a korzystałam wcześniej z usług innych lekarzy i różnie z tym bywało.
|
|
Posty: 86
Dołączył: 3 Sty 2019r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Witaj, powiem tak z I dzieckiem bez problemów pomijając fakt że kazał mi się zgłosić za wcześnie do szpitala i miałam 2 tyg zwiedzania ginekologi porodówki itp. Potem problemy z zajściem w II ciążę i lekkie olewanie tematu. Teraz w ciąży obiecał mi l4 po 3 mcu (praca w sklepie dużym markecie) jestem na luteinie i biorę antybiotyk spoko l4 nie mam. Jak w obiecanym kolejnym terminie nie da mi l4 będziemy musieli sie pożegnać. Jak jesteś bezrobotna możesz do niego chodzić .
|
|
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Witaj, powiem tak z I dzieckiem bez problemów pomijając fakt że kazał mi się zgłosić za wcześnie do szpitala i miałam 2 tyg zwiedzania ginekologi porodówki itp. Potem problemy z zajściem w II ciążę i lekkie olewanie tematu. Teraz w ciąży obiecał mi l4 po 3 mcu (praca w sklepie dużym markecie) jestem na luteinie i biorę antybiotyk spoko l4 nie mam. Jak w obiecanym kolejnym terminie nie da mi l4 będziemy musieli sie pożegnać. Jak jesteś bezrobotna możesz do niego chodzić . Czyli nie leci na łapówki żeby leserów trzymać w domu na chorobowym skoro są zdrowe ?
życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P |
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
[/cytat]Czyli nie leci na łapówki żeby leserów trzymać w domu na chorobowym skoro są zdrowe ?[/cytat]
Skoro bierze luteine i antybiotyk, to znaczy że nie jest zdrowa. Ja jestem w ciąży i biorę tylko witaminy i też jestem na zwolnieniu, bo na początku przez 4 miesiące codziennie wymiotowalam, chodź sobie do pracy z uczuciem codziennego mega kaca. A teraz z kolei cała jestem opuchnięta, nogi mi drętwieją. Jako facet nigdy nie bedziesz w ciąży, więc sie nie wypowiadaj. |
|
Posty: 86
Dołączył: 3 Sty 2019r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Czy wszechwiedzący leser - ludek wie co to luteina?? Rozumiem że jesteś doświadczony/a w tych sprawach i posiadasz 15 dzieci które sam/a urodziłeś/aś. W innym przypadku dziękujemy za Twoje MĄDROŚCI.
|
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT Czy wszechwiedzący leser - ludek wie co to luteina?? Rozumiem że jesteś doświadczony/a w tych sprawach i posiadasz 15 dzieci które sam/a urodziłeś/aś. W innym przypadku dziękujemy za Twoje MĄDROŚCI. A czy ty kobieto wiesz ze moja kobieta 3miesiac w ciąży bierze TYLKO kwas foliowy dzień w dzień chodzi do pracy mimo mdłości porannych zapier..la od pon do soboty w te upały w knajpie gdzie jest gorąco i żyje mimo ze jej szefostwo chciało sobie przyoszczędzić i chcieli żeby wzięła L4 i chodziła do pracy... Ale się nie zgodziła Kurrrrr nie rozumiem bab co traktują ciąże jak chorobę albo conajmniej inwalidztwo... Dajmy na to przykład znajoma w 4tyg ciąży zrobiła test nic jej nie było pobiegła do lekarza od razu i jeb l4 bo ona jest w ciąży hahaha. Któraś z was pisała ze jest obolała i ma napuchniete nogi Kobieto wiesz ze to retencja wody w organizmie? Wiesz co to znaczy? Kobieta przed okresem ma tez retencje wody i co ma z tego powodu brać L4 bo się jej spuchło ? A luteina zaburza funkcje motoryczne ? Robi z ciebie debila i inwalidę ? Czy wygodniej jest siąść żreć prochy siedzieć na L4 przed wszystkimi skakać ze szczęścia bo dziecko a przed szefem w pracy robić z siebie inwalidę wojennego tyle w temacie... |
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Tutaj macie po co jest luteina i co ona działa
Luteina w ciąży - kiedy się ją przyjmuje? Progesteron wytwarzany jest w jajnikach przez ciałka żółte. To jeden z najważniejszych hormonów żeńskich - odgrywa istotną rolę w cyklu miesiączkowym, odpowiada za płodność. Gdy jego poziom jest niewłaściwy, znacznie utrudnione jest zajście w ciążę. Jak działa ten mechanizm? We wzorowym układzie na początku cyklu poziom hormonu jest niski, zaczyna wzrastać dopiero przed owulacją. To dzięki temu możliwe jest zapłodnienie . W sytuacji, gdy do niego dojdzie, poziom hormonu jest nadal wysoki. To pokazuje, dlaczego w razie problemów z zajściem w ciążę ważna jest kontrola poziomu stężenia tego hormonu we krwi. Gdy zostaje zdiagnozowany niedobór progesteronu, lekarz przepisuje go pacjentce w farmakologicznej postaci. Jednym z takich środków jest właśnie luteina. Wiele kobiet zastanawia się, czy przyjmowanie tego hormonu na wczesnych etapach ciąży jest właściwym posunięciem. Ostrożność należy zachować, gdy lekarz przepisuje go intuicyjnie, bez wcześniejszego zbadania stężenia hormonu we kwi. W takiej sytuacji należy skonsultować się także z innym specjalistą, aby upewnić się, czy przyjmowanie luteiny jest wskazane. Rola progesteronu w ciąży Jakie objawy świadczą o niskim poziomie progesteronu w trakcie ciąży? To przede wszystkim bóle w podbrzuszu oraz krwawienie. Oprócz tego często pojawiają się także skurcze macicy. W przypadku tego typu sygnałów należy jak najszybciej skonsultować się z lekarzem. Dlaczego odpowiedni poziom progesteronu jest tak ważny w trakcie ciąży? zmniejsza się ryzyko poronienia zapobiega przedwczesnemu porodowi działa rozkurczowo na mięśnie macicy dostosowuje metabolizm ciężarnej do potrzeb rozwijającego się w jej organizmie płodu A teraz pytanie do pani która wpierd...la ta luteinę rozumiem ze to hormon ale czy on zrobił z ciebie inwalidke ? Krwawisz i masz skurcze czy poprostu masz tylko za niski poziom co ? Poziom był badany czy bez badania HCG lekarz ci to przepisał? Jeśli bez badania HCG przepisał ci PROFILAKTYCZNIE luteinę a nie masz skurczy krwawień czy bólów podbrzusza to radzę się zastanowić nad braniem tego poczytaj sobie o przedawkowaniu luteiny w trakcie ciąży i o negatywnych skutkach faszerowania się prochami jeśli nie potrzeba(mówię tu oczywiście o sytuacji gdy lekarz wcisnął ci luteinę bez badania poziomu HCG A tak jeszcze z ciekawości powiem ze przed okresem każda kobieta jest drażliwa itd z powodu podnoszenia się poziomu hormonów a idąc tokiem myślenia pani która napisała ze przecież ta kobieta bierze luteinę wiec wnioskuje ze każda kobieta raz w miesiącu przed dostaniem okresu ma duże stężenie tego hormonu i powinna leżeć w domu na L4. Wyobrażacie sobie co miesięczne 2-3dniowe L4 z powodu hormonów hahaha. Oczywiście pomijam tu sytuacje gdy kobieta ma realne zagrożenie ciąży i życia i musi wypoczywać żeby donosić ciąże |
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Sprawa twoja i twojej kobiety, że zapier.... w ciąży w knajpie. Później niech nie ma pretensji jak się coś stanie. Ja w pierwszej ciąży tez pracowałam do porodu. W piątek bylam w pracy, w poniedziałek urodziłam, dosłownie. Ale teraz siedzę na zwolnieniu, bo dokladnie jestem opuchnięta, wymiotuje, jestem już starsza niz w pierwszej ciazy i nie mam zamiaru sie zjeżdżać, żeby uszczęśliwić swojego pracodawcę. Tyle odłożyłam do zusu przez 15 lat pracy, że mogę.
|
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Hahahahhaha
Czyli w tej chwili przyznałas się ze ci się poprostu kurwa nie chce i nie masz żadnych ambicji poza 500+ Jesteś starsza ? To co dziecko do cb będzie mówić babciu czy pierdolniesz w kalendarz nim ono dożyje pełnoletności ? I moja kobieta się nie zajeżdża żeby uszczęśliwić pracodawcę tylko żeby nie siedzieć bezczynnie w domu wpierdalajac co popadnie a później zastanawiając się jakim cudem po ciąży nie może schudnąć jak większość masy to puste kalorie. Ty obrażasz gościa ze on się nie zna bo on nigdy dzieci nie urodzi ale ty wyznajesz zasadę PRL-u czy się stoi czy się leży hajs na koncie się należy i wolisz upasac się w domu robiąc z siebie inwalidę niż żyć jak normalny człowiek. Prawda jest taka ze sama się teraz wypucowalas ze nic ci nie jest tylko jest ci tak poprostu wygodniej. A jak jesteś taka stara to ja bym sobie dziecka nie robił wiedząc ze mogę niedożyć jego pełnoletności a może to teraz pani na l4 się buja a to już kolejne dziecko a może czwarte z kolei ? Bo wie pani pani tyle odłożyła do zusu i tyle pani przepracowała ze teraz jak nic 4 dziecko dorobić żeby było na emeryturę 4+ bo z 15 lat pracy to ty za dużo składek nie odprowadzilas chyba ze pani prezes średnio 20.000 na miesiąc brała na czysto to wtedy może coś z tych składek bedzie I tym optymistycznym twoim przyznaniem się ze ci się poprostu nie chce i ci się należy bo 15lat aż pracowałaś kończę dyskusje z tobą bo co maja powiedzieć ludzie którzy przepracowali 40lat pracy nie chorowali na ciąże i nie podchodzili do tego w kwestii NALEŻY MI SIĘ Z ZUSU. Bo tacy ludzie maja motywacje chęci i ambicje bo im się poprostu chce Żegnam |
|
Posty: 55
Dołączył: 30 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hitfromthebong Człowieku pier... isz jak potluczony. Nie masz nic do powiedzenia w temacie to wypad z tad z tymi pseudo madrosciami.
|
|
Posty: 553
Dołączył: 5 Gru 2011r. Skąd: Pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Hitfromthebong Człowieku pier... isz jak potluczony. Nie masz nic do powiedzenia w temacie to wypad z tad z tymi pseudo madrosciami. popieram. A do Pana powyżej, 500 plus nie biorę, bo mam jedno dziecko, zarabiam bardzo dobrze i jestem na własnej działalności teraz. Szkoda mi bardzo waszych żon, że muszą ciężko pracować w ciąży chociaż źle sie czują, bo nie stać was na zapewnienie im stabilizacji i boją sie iść na zwolnienie. To jest tylko praca, trzeba mieć priorytety w życiu. Dla mnie najważniejsza jest rodzina. A w domu kobieta zawsze ma co robić, więc się nie nudzę i nie tyję. Ciąża to szczególny okres, trzeba o siebie dbać pod względem fizycznym, ale też psychicznym.
|
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT CYTAT Hitfromthebong Człowieku pier... isz jak potluczony. Nie masz nic do powiedzenia w temacie to wypad z tad z tymi pseudo madrosciami. popieram. A do Pana powyżej, 500 plus nie biorę, bo mam jedno dziecko, zarabiam bardzo dobrze i jestem na własnej działalności teraz. Szkoda mi bardzo waszych żon, że muszą ciężko pracować w ciąży chociaż źle sie czują, bo nie stać was na zapewnienie im stabilizacji i boją sie iść na zwolnienie. To jest tylko praca, trzeba mieć priorytety w życiu. Dla mnie najważniejsza jest rodzina. A w domu kobieta zawsze ma co robić, więc się nie nudzę i nie tyję. Ciąża to szczególny okres, trzeba o siebie dbać pod względem fizycznym, ale też psychicznym. Hahahahaha masz jedno dziecko to drugie dorobiła na 500plus chwalisz się ze jesteś stara i masz 15lat składek ZUS? W wieku 35lat będę miał tyle samo lat składek hahaha a gdzie tu jeszcze do emerytury wiec pani już podziękujemy Zreszta sami mówicie ze gościu może gowno wiedzieć o ciąży a tymczasem nie jedna z was ma faceta za ginekologa i co jemu tez mówicie ze wiecie lepiej ? Masz racje ze kobieta musi o siebie dbać w czasie ciąży bardziej ale i gasisz się bo mojej kobiecie nic nie brakuje a pracuje bo chce bo dobrze się czuje i nie każda kobieta mysli tylko o tym żeby siąść przed tv i wpierdalac 24/7 leżeć w domu bo ciąża ja wykańcza jak conajmniej rak są kobiety które po 15latach pracy są aktywne zawodowo rozwijają się maja rodziny ty już przycupnęłas na piedestale i na tym twój rozwój się zakończył a ciąża to nie koniec świata tylko normalny etap życia Ale w końcu potwierdziłaś dwa wpisy wcześniej ze ci się nie chce i chyba każdy kto to czytał wyłapał twoje „branie hormonów” które wyklucza cię z życia Ps masz jedno dziecko czyli tego w sobie nie liczysz ? Poza tym piszesz ze jesteś starsza niż w pierwszej ciąży eno wow ja myślałem ze lata ci w druga stronę lecą.... |
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Mistletoe a ty czytasz wogole te wpisy czy na ślepego walisz bo o braniu luteiny powiedziała Justyna a kto inny pytał o lekarza chyba ze jesteś Maciek z TVN z kart to wyczytałaś bo kobieta spytała o lekarza inna powiedziała ze bierze luteinę a jeśli lekarz mimo ze ona bierze ANTYBIOTYK (nie kurwa luteinę bo luteina nie świadczy o poważnym problemie może być tylko niższy poziom hormonu i lepiej go trochę podnieść) nie dał L4 to dziwne ja wiem ze mistletoe się należy L4 bo 15lat aż pracowała ale branie antybiotyku to już poważniejsza kwestia i nawet nie będąc w ciąży powinnaś dostać l4 (antybiotyk osłabia organizm i wyniszcza florę bakteryjna żołądka)
Dlatego powinnaś powiedzieć mu wprost ze skoro jedziesz na anty to chcesz l4(choć lekarz powinien z automatu ci je wystawić) Moja rada zmień lekarza praca +ciąża + antybiotyk hmm trochę za duże obciążenie zamiast cię szprycowac hormonami mógłby dać ci l4 i antybiotyk odpoczęła byś a poziom hormonów mógłby wrócić do normy chyba ze faktycznie masz wysypana gospodarkę hormonalna organizmu i już koniecznie musisz to trudno ale l4 w twojej sytuacji to już powinnaś mieć |
|
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Sprawa twoja i twojej kobiety, że zapier.... w ciąży w knajpie. Później niech nie ma pretensji jak się coś stanie. Ja w pierwszej ciąży tez pracowałam do porodu. W piątek bylam w pracy, w poniedziałek urodziłam, dosłownie. Ale teraz siedzę na zwolnieniu, bo dokladnie jestem opuchnięta, wymiotuje, jestem już starsza niz w pierwszej ciazy i nie mam zamiaru sie zjeżdżać, żeby uszczęśliwić swojego pracodawcę. Tyle odłożyłam do zusu przez 15 lat pracy, że mogę. 500 plus nie biorę, bo mam jedno dziecko, zarabiam bardzo dobrze i jestem na własnej działalności teraz.[/cytat]To może się zastanowisz, czy robisz na swojego pracodawcę, czy jesteś na własnej działalności, bo chyba już sama nie pamiętasz.
życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P |
|
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT branie antybiotyku to już poważniejsza kwestia i nawet nie będąc w ciąży powinnaś dostać l4 (antybiotyk osłabia organizm i wyniszcza florę bakteryjna żołądka) Co Ty pierd..isz? "Szefie, niestety muszę iść na l4, bo biorę antybiotyk i wyniszczyła mi się flora bakteryjna żołądka" hahaha, zaraz jebnę. Już prędzej zrozumiem kobietę w ciąży co chce zwolnienie, niż Ciebie pajacu z rozjeb..ną florą bakteryjną żołądka. Chlej mniej, to i żołądek i rozum będziesz miał zdrowszy. I skończ pierd..lić mądrości medyczne o hormonach. Tyle masz pewnie z nimi wspólnego, że walisz testo, żeby robić wrażenie wśród kolegów. I zacznij się ku..wa z szacunkiem odnosić do kobiet w ciąży prostaku. Robią taką robotę, do jakiej Ty się nawet nie zbliżysz. |
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Szopen nie chce mówić kto komu pierwszy tu dogadał a o mnie gowno wiesz i się nie wypowiadaj bo o tym ze mistletoe czyli twojej żonie czy koleżance robić się nie chce to wiadomo z dedukcji po tym co napisała skoro nie znasz działania antybiotyku na żołądek i na żywe kultury bakterii które pracują w twoim żołądku pomagając trawić jedzenie a co w tv usłyszysz łykasz jak pelikan i Bułgarka przy drodze to sorry pewnie nawet nie masz pojęcia ze antybiotykami pewnej grupy przenikają do kości no ale o tym w tv nie mówią ty widać masz za to pojęcie duże :mzbulwersowales się bo ci koleżankę pojechałem czy żonę której nie chce się robić bo to oficjalnie wynika z tego co ona napisała
A ty sadzac po twoim poziomie wiedzy to robisz taka robotę ze hoho Ale ja powróciłem do tematu pytAnia zadanego na poczatku i lekarza a ty będziesz offtop ciągnął bo prawda boli a koleżanka czy żona się zdenerwowała ? Jeśli kobieta czuje ze nie da rady ok ale z podejściem JA CHCE L4 BO MI SIĘ NALEŻY to ty się weź gościu wypier...... bo z takim podejściem buja się potem całe nasze społeczeństwo a są ludzie co maja 35lat pracy w państwowych zakładach marna najniższa emeryturę bo robili tylko dla woja rzeczy itp i taka 63letnia osoba sobie jeszcze dorabia żeby jakoś przeżyć idź ku**a powiedz biednemu emerytowi ze jemu się NIE NALEŻY a twojej żonie czy koleżance się należy bo z ego co napisała nie czuje się aż tak złe bo nie użyła by zwrotu bo mi się należy tak samo jak dreszcz z patolni zaleje menelice to jej się tez na flaszkę należy co ? Nie pije i nigdy nie będę pił alkoholu bo alkohol skraca znacznie życie i trujesz się na własne życzenie Złe mnie oceniasz no ale to chyba ty tu się po łapach kules albo kujesz nadal Wiec może tak wrócimy do tematu? Proszę administratora o zbędne wyrzucenie offtopa za którego przepraszam a resztę zostawię bez komentarza A w kwesti tekstu szopena to co ty idziesz do pracodawcy i mówisz ze walisz kupę baranie czy ze idziesz do wc Wystarczy powiedzieć ze leczysz się antybiotykiem ale ty chyba tego nie wiesz Boże kolejna karyna i sebix w dodatku sebix na kilku kontach pewnie do politycznych debat |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Co z tego, że antybiotyki wyniszczają Ci florę, co z tego, że przenikają do kości? Bierzesz antybiotyk z rana, popijasz kawą i zapier..lasz do roboty leszczu, a nie leżysz w łóżku na l4. Chyba, że Ty na co dzień prowadzisz taki kanapowy tryb życia, dlatego Twoja kobieta, cytuję "zapier..la od pon do soboty w te upały w knajpie" - w końcu ktoś musi dom utrzymać. Nie "pojechałeś" mi ani żony, ani koleżanki. Najzwyczajniej chciałem Ci tylko kulturalnie zwrócić uwagę, że pier...sz głupoty i pyskujesz.
|
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT Co z tego, że antybiotyki wyniszczają Ci florę, co z tego, że przenikają do kości? Bierzesz antybiotyk z rana, popijasz kawą i zapier..lasz do roboty leszczu, a nie leżysz w łóżku na l4. Chyba, że Ty na co dzień prowadzisz taki kanapowy tryb życia, dlatego Twoja kobieta, cytuję "zapier..la od pon do soboty w te upały w knajpie" - w końcu ktoś musi dom utrzymać. Nie "pojechałeś" mi ani żony, ani koleżanki. Najzwyczajniej chciałem Ci tylko kulturalnie zwrócić uwagę, że pier...sz głupoty i pyskujesz. Ty kurwa imbecylu bo inaczej cię nie nazwę czy ja mówię ze ja biorę antybiotyk ? Kobietę w ciąży byś na antybiotyku wygonił do pracy ? Widać ty zarabiasz jak te Bułgarki możesz nawet jak nie dajesz rady to się wypinasz zwracasz mi uwagę a sam pierdolisz ze kobietę w ciąży lecząca się antybiotykami wyganiasz do pracy baranie jeden przestań chlać i odpuść sobie bramie tych sterydów bo masz problem z czytaniem ze zrozumieniem jak widać. A co z tego ze antybiotyki wyniszczają organizm i wysyłasz babę w ciąży na antybiotykoterapii do pracy ano to ze współczuje twojej żonie... a nie przepraszam pewnie jej nie posiadasz bo byś ja wygonił do pracy gdyby znajdowała się w takiej sytuacji jak justyna85 Gdybys miał żonę i powiedział jej w ciąży bierz antybiotyk popijaj kawa i spierdalaj do pracy to napewno wzięła by sobie to do siebie zabrała dziecko i nie pozwoliła ci na widzenie z nim czubie bo mówimy o kobiecie w ciąży a ty mi tu przytaczasz jakieś wizje skończ już pierdolic i wróc do tematu jak nie masz nic do powiedzenia to idź spuść z krzyża to odblokujesz głowę bo nadmiar towaru w jajach uderzył ci w szara strefę.... |
|
Posty: 75
Dołączył: 18 Lut 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
tak czytam i czytam i nagle zwiecha ? - co to q za temat ? aaaa "Dr Bieś, Opinie"
Co do pracy kobiet w ciąży to moja żona pracowała do 4 miesiąca. Czuła się dobrze, ale po co ryzykować. Wdł. mnie to facet powinien być w stanie utrzymać rodzinę, nieważne jak żona zarabia i tego się trzymam. |
|
Posty: 428
Dołączył: 18 Sty 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT tak czytam i czytam i nagle zwiecha ? - co to q za temat ? aaaa "Dr Bieś, Opinie" Co do pracy kobiet w ciąży to moja żona pracowała do 4 miesiąca. Czuła się dobrze, ale po co ryzykować. Wdł. mnie to facet powinien być w stanie utrzymać rodzinę, nieważne jak żona zarabia i tego się trzymam. Ok ale co w sytuacji gdy ma dobre wyniki dobrze się czuje i upiera się ze chce pracować bo nie ma zamiaru kisić się w domu ? Myśle ze to kwestia indywidualna ale weź spróbuj się z ciężarna nabuzowana hormonami kobieta kłócić i kaz jej zostać w domu hehe |
|